imo fajna giera, szczegolnie interaktywne "menu" przed misjami, fajne "armory" "lost viking" itp. Fajna rzecz tez te "challanges'y" , ludzie nie dadza sie zjechac ling rushem ;]

kuźwa faila walnalem w nicku, albo blizz mi zmienil ? mozna cos z tym zrobic?
https://eu.blizzard.com/support/webform ... cale=pl_PL - mozna po polskiemu do supportu pisac?

A jak to jest w koncu z tym real id? Na forum SC 2, tak jak zapowiadali, nie ma pokazanego imienia i nazwiska. A w grze? Tylko osoby dodane do listy kontaktow widza twoje dane? A mozna je jakos ukryc?

No i skonczylem kampanie. Zakonczenie fajne, otwiera ciekawe opcje do 2 czesci trylogi. Filmik koncowy sredni i krotki, ale wymuszony niejako fabula koncowki. Generalnie powiedzialbym, ze cala kampania bardzo fajna, z kilkoma wybijajacymi sie ponad przecietnosc misjami, ale jest jednak malutki niedosyt, brak takiego mocnego pierdolniecia czy jakiegos porzadnego twista. Troche tez imho nie do konca wykorzystane przechadzanie sie po statku, cala ta metagame. Jakbym mial oceniac to za singla dalbym 8/10.

Wkurzyla i zaskoczyla mnie negatywnie techniczna strona gry. Kurewsko dlugie loadingi (minuta to lekko schodzila czasem), czasem crashe do Windowsa w trakcie tychze loadingow, w niektorych misjach mialem lekkie przycinki przy niektorych akcjach - generalnie pod wzgledem technicznym singiel mnie troche zirytowal, spodziewalem sie wiecej od Blizza w tym aspekcie. O tyle dziwne, ze multi hula i lata. Gralem na [email protected], 2GBRAM, Radeon 4890 Vapor-X na ustawieniach Ultra w 1440x900, potem zszedlem na High, ale bylo to samo, takze to wina engine'a gry.

No nic, teraz trza wskoczyc w swiat multi

Imię i nazwisko widzą tylko Twoi realid friends oraz ich realid friends.

Nawet jak to "i" dodasz, to i tak bedzie chujowy...

W SC2 masz dwie mozliwosci dodania frienda.

1. jako realid frienda (widzisz jego rzeczywiste dane oraz dane jego friendow)
2. jako jego postac w grze SC2 (nie widac danych nikogo)

Jak klikniesz Dodaj Przyjaciela, masz okienko w ktorym mozesz wpisac adres email frienda, taki ktory on ma na battle.necie. Wtedy on dostaje emaila z pytaniem czy chce zostac twoim RealID friendem. Jesli zaakceptuje maila (kliknie na link potwierdzajacy) to stajecie sie rzeczywistymi friendami i widzicie swoje dane oraz dane swoich friendow (tych z realid)

Jesli klikniesz buton "Dodaj postac przyjaciela", to wpisujesz jego nick z gry, numer postaci (jaki masz numer postaci mozesz sprawdzic najezdzajac myszka na swoj portrecik w profilu) i to wszystko. Staje sie on twoim przyjacielem tylko z gry SC2, nie widzisz jego danych, on nie widzi twoich. Nie jest on nawet powiadamiany o tym, ze dodales go do frienda.

Czy tylko ja zauwazylem ze jednym z bohaterow jest koles o imieniu Kachinsky?

BTW. jesli decydujecie sie na instalacje klienta z dysku to nie trzymajcie plytki w napedzie, bo instalator glupieje. Ja wczoraj przez to dwa razy angielskiego klienta sciagalem z battle.net

Technicznie blizard sie nie popisal. Blue screena nie widzialem poczatkow z XP, a SC2 mi go przypomnial. Do tego szarpie na poczatku misji czasem i dopiero po jakis 30 sekundach gra chodzi plynnie. Akurat z loadingami nie mam problemu, ale widze ze jestem wyjatkiem.

Masz za malo ramu. 4GB to absolutne minimum atm ;p.

No ja mam 12GB i mam loadingi ~10-15 sec, zależy jaka misja. Ale generalnie jest długo. Co do wyadjności, i7/280gtx i w full hd - no sami pomyślcie ;P

biorac pod uwage wizualna oprawe gry to mam wrazenie, ze blizz nie do konca zoptymalizowal sc2. na srednim sprzecie ([email protected], 4gb ram, 4890) gra faktycznie ma dziwne momenty przyciec.
loadingi nie sa zle, te parenascie sekund mozna poczekac.
jak dla mnie za wolno sie troche rozkreca kampania.
po 6 misji juz troche mi sie nie chce - sa niby zroznicowane, do kazej odpowiednie story itd. itp, lab, armory, najemnicy. ale wlasnie brakuje tego pierdolniecia.
z drugiej strony trzeba przyznac, ze jesli chodzi o 'kontynuacje' to sc2 wybija sie ponad poprzeczke w porownaniu do innych gier (dow, total war, coh).

SC2 nie wbija tak jak SC1, bo "to już kiedyś było". Oni po prostu pociągnęli fabułę dalej. Ja myślę, że multi da największą satysfakcję, no ale to dla mnie dopiero po singlu i mam nadzieje, że zgarnę tą samą ekipę co w becie miałem do rozgrywki.

Tak, ale "strategii" w SC2 prawie wogole nie ma w porownaniu do tych gier. Mnie sie jednak kazdyz wymienionych tytulow bardziej podobal, chociaz w Starcrafta gra mi sie przyjemnie.

Moim zdaniem X misji w stylu "stwórz swoją bazę i zniszcz bazę przeciwnika" szybko stałoby się monotonne.
Należy też pamiętać o dwóch sprawach - Blizz już w Warcrafcie 3 stworzył bardziej "RPGowate" misje. Fakt, obecność bohaterów i ekwipunku pomagała, ale w nowym Starcrafcie zdaje się poszedł w podobną stronę.
Do tego, niech ktoś wymieni przynajmniej 3 RTSy, gdzie w trybie single, mając do dyspozycji normalne możliwości rozbudowy nie działała taktyka "zebrać death army i zetrzeć wroga z powierzchni ziemi".

no masz troche racji Keii ale jak widac na przykladzie company of heroes - mozna troche rozbudowac rts'a o kilka ciekawych opcji.

No wlasnie nie ma "rpgowatych" misji w SC2. Przeszedlem 12 i w kazdej chyba byla budowa bazy. Mogliby sie odwazyc i zrobic dla singla jednostki bohaterow jak w W3 czy DoW. Znacznie urozmaica to gre. Do tego poziom ai na hard jest zenuajcy. Stawiasz jednostki, obok 4 scv ktore naprawiaja i komp do nich nie strzela. wtf? Taktycznie nie ma co porownywac do DoW czy CoH bo SC2 jest wyczajnie gorszy pod tym wzgledem.

Wiem o przynajmniej 2 rpgowatych misjach (zrobiłem chyba 10 i miałem jedną, znajomy też zrobił 10, ale w innej kolejności i miał następną z innego "questline'a"), gdzie są spoilerować nie zamierzam, ale ta w którą grałem była super.

Btw. - http://kotaku.com/5599252/starcraft-ii- ... re-inbound

Czy jak mam konto batte.net założone na fikcyjne nazwisko (kiedyś tak zrobiłem), ale shipping address już jest ok, to wynikają z tego jakieś realne minusy? Czy po prosty realid friendzi będą mnie widzieli pod innymi danymi?

Ja sobie wczoraj pomyślałem, że fajnym urozmaiceniem byłoby wprowadzenie do takiego starcrafta trybu fpp w niektórych misjach z bohaterami. Przykładowo Gabriela Tosha, wcielamy się w niego jako elitarnego ghosta żeby zlikwidować jakiegoś przywódcę zergów oprócz tego oczywiście rozbudowa bazy itp . Kiedyś była ta gra, za czasów potęgi Rzymu bodajże.

A co do monotonii. Gdyby Blizz zrobił tego Starcrafta i 99% misji polegała by na rozbudowie i zniszczeniu wroga, to bym się załamał. Fajnie, że każda misja jest w sumie inna.

P.S
Filmik Z Zerathulem i Kerrigan rządzi jak na razie ;P.

Hm o ile pamietam to w Command & Conquer Renegade była możliwosc grania wlasnie w trybie fpp + rozbudowa bazy( nie wiem jak w kampanii, ale a pewno w pojedynczych misjach byla taka opcja)