Prosielm nie dostalem:<

Poszedl guest do obu. (na PM)

Gra jest jak najbardziej warta kazdej zlotowki a single player jest bolesnie nastawiony na graczy nie majacych z RTS nic wspolnego.
Jak boga kocham nie gralem jeszcze w gre strategiczna z tak wyluzowanym AI, a gram na normalu bo nie czulem sie zbyt pewnie zaczynajac kampanie.
A to mnie dziwi bo myslalem ze kampania bedzie wstepem do grania na bnet gdzie bez ogarniecia nie ma czego szukac.
Bardzo mi sie podobaja zroznicowane i pomyslowe misje, spodziewalem sie raczej standardow typu zniszcz 6 totalnie zabunkrowanych baz zeby dojsc do xyz.
Ale za to granie jedna rasa pelnej kampanii jest lekko nuzace.

Dzieki Ci wielkie!

Heh, tez to mam Generalnie nie podchodze do SC2 jak nie mam 100% ochoty na granie

ja w sumie po multi prawie nigdy nie gralem w rtsy. Jedynie po lan, no i troche W3.

taa, ja tak dzisiaj zagralem i wtopilem bez sensu 2 gry, a jedyne co moglem powiedziec o sobie to "omg". Ale generalnie stresa mam caly czas podczas gry :P

ale tadaaam Hghlander awansowal do silver na 18 miejsce, po czym po sekundzie spadlem na 20 ;p

ten oto epicki mecz mnie tam przewiozl
http://www.speedyshare.com/files/236525 ... .SC2Replay

Hehe, aż łapsko się trzęsie ;P



I właśnie dlatego, jeszcze nie zacząłem multi grać ;P



Na normalu jest nuda, zagraj od Hard w góre to zobaczysz jakie AI jest kiepskie. Na hardzie jeszcze jest do przejścia, ale na brutalu to jest jakaś paranoja w niektórych misjach.

Szybkie pytanie. Nigdy nie byłem specjalnym fanem RTSów i co za tym idzie posiadane umiejętności gry plasują mnie gdzieś pomiędzy chomikiem a 2 latkiem. Czy warto kupić sc2 dla samego single? Bo nie wierzę w wygrany mecz na multi.

warto, single w SC2 jest zajebisty Dla wielu osob duzo lepszy niz multi.

W multi też można pograć w bronze lidze, ja ze swoimi umiejętnościami radzę sobie średnio nawet tam , ale czasem jakiś mecz uda się wygrać

ja tego 'stresa' mialem przy placement meczach. ale zagralem je w pierwszej godzinie otwarcia serwerow i wjebalem 3/5 z gosu. trafilem do badziewnego silver, ale tera jestem na 8 miejscu w diamond /flex

A ja ciezka praca trafilem z silver do gold Aczkolwiek wydaje mi sie, ze w silver bylo trudniej.

W becie to tak działało że jak miałeś np. 1000 w silver to spokojnie mogłeś dostać gościa z ELO niższym o 200 z ligi wyżej (ale to jak się startowało z tysiakiem w lidze..). Więc się nie bój Prawdopodobnie będziesz grał z ludźmi na tym samym poziomie dalej, no - wiadomo że jak będziesz ciągle wygrywał to coraz lepsi będą
Kurde przydałoby się w końcu coś w mp zagrać

No ja bym zgarnął kogoś chętnie do 2v2, bo te moje pleby mnie chcą do 4v4 tylko. Pooma T grasz?

powoli mi sie ten starcraft nudzi :/

Na razie to nawet buildów nie pamiętam z bety
Z gram.

Sobtainer - w jakiej lidze grasz?

No właśnie w żadnej jeszcze ;P ale skromnie ujmując, pewno gold wpadnie jak w becie.

pooma jak w 1v1? ktos powyzej plat juz gra?

Nie grałem jeszcze żadnej gry mp
Eshim tu z forum widzę że ma diamond w sigu więc raczej diamond już działa.

Dlaczego nie zalicza mi achievementów? Też to macie?