Ale to nie posiada żadnego wejścia, wiec nie da się podłączyć zewnętrznego źródła.

Sprobuj kablem.

Robalu, po cholere Ci ta dźwiękówka w środku? Do głośników nie możesz np. optykiem wejść?

Ja zrobiłem coś takiego z moimi komputerowymi głośnikami 2+1, co za pewne nie jest optymalne, ale mi starcza. W dodatku jest banalne. Jeśli masz TV w miarę nowe, to powinieneś mieć w nim wyjście audio minijack itp. Dźwięk z PS3 i tak jest przesyłany do TV, więc jak tam podłączysz zestaw, to będzie hulać. Mi działa, basy są, osobne kanały dla 2 głośników. Nie wiem czy sprawdzi się na 5.1, ale spróbować nie zaszkodzi...

nie sprawdzi się, uzyska dźwięk stereo co prawda przez zestaw 5.1

By uzyskać dolby digital czy inne DTS potrzebujesz zestaw:
PS3 -> amplituner -> głośniki 5.1

Nie ma innej opcji.

kiedys sound blaster robil fajne karty muzyczne z zewnetrznymi modulami.

i mozna bylo spokojnie podlaczyc (niestety wymagalo to wlaczonego pc).

Teraz tez robi.

Z tego co mi wiadomo to ten najmocniejszy zestaw Logitecha spokojnie można podpiąć jednocześnie do ps3 i PC, mimo że tanio nie jest to i tak mniejsza cena niż niż zestaw kina domowego.

tak zestaw Z5500 - mam tak podłączony. Fajnie bo nie trzeba przełączać nic z tyłu. Warto zadbać (u mnie w sumie fuks) by wyjście w PC było na kablu coaxial, wyjscie w PS3 jest na SPDif. Wtedy podłączasz PC i PS3 naraz do zestawu i przełączasz źródło dźwięku pilotem.
Z5500 ma też wejście na 3 jacki (chyba każdy PC ma takie wyjście) ale zabawa z tym jest co najmniej przednia. Zajęło mi godzinkę by to połączyć i uzyskać dźwięk na jednej parze głośniczków, centrum i coś na subwooferze. Oprogramowanie Realteka to jakaś komedia i całkiem się nie sprawdza.

Najgorzej, że z PC i tak 90% rzeczy leci stereo... Mówię o filmach/winampach/mp3 etc.

ja przed gt5 mam ten sam problem. moje wysluzone audigy2 podlaczone do htpc sprawowalo sie zajebiscie ale w koncu padlo.
i teraz zastanawiam sie czy kupic zestaw glosnikow logitecha, dolozyc troche wiecej i kupic jakis sredni ampli plus glosniki.

Kup dobre słuchawki ze wzmacniaczem do słuchawek - nie będziesz wkurwiał otoczenia, a te pierdzące zabawki Logitecha jakością dźwięku dobrej klasy Senki zjadą na śniadanie.

Po to się kupuje głośniki żeby wkurwiać otoczenie słuchające 50centa czy lady gage

tylko, że to całkiem inna półka cenowa. A w porównaniu do innych zabawek logitecha to one wcale nie pierdzą. Ale trzeba by było najpierw posłuchać jak grają.

http://forum.polygamia.pl/index.php/topic,723.0.html

http://forum.polygamia.pl/index.php/topic,4017.0.html

Poczytajcie sobie Ja Z5500 wybrałem w sumie ze względów praktycznych - zajmują dużo mniej miejsca i ważą dużo mniej niż "normalny" zestaw kina domowego.

Co robią?

Na spokojnie można złożyć znośny zestaw słuchawki + wzmacniacz do 1k pln.

Oyciec - zakładając, że ktoś lubi słuchawki. Ja osobiście nie znoszę niczego na uszach i tyle.
Do tego osobiście żadnym audiofilem nie jestem ale wierzę, że jest więcej ludzi podobnych do Ciebie - podobno niektórzy nawet słyszą różnicę przy pozłacanych końcówkach w kablach
Na szczęście do takich nie należę.

Doucz się dlaczego złoci się końcówki.

douczyłem się 15 lat temu - jestem po elektronice Jak nie słyszysz różnicy, to jeszcze nie jest z Tobą tak źle. Miałem kolegę który za same kable do głośników zapłacił kilkaset złotych.

Złote końcówki są do przewodzenia, a nie do poprawiania dźwięku.

po pierwsze jeżeli złoto byłoby lepszym przewodnikiem to jakość dźwięku poprawiłaby się (mowa o kablach głośnikowych - czyli analog - tylko kto by to usłyszał?)
a po drugie złoto jest gorszym przewodnikiem niż pospolita miedź.

Resztę wytłumaczy Ci oyciec

Dla mnie gość, który piszę że jego kumpel wydał parę stówek na kable, nie jest żadnym autorytetem w tej dziedzinie ;P. Kilkaset to wydałem ja do kina domowego, a dokładnie 400PLN. Chyba cen kabli nie widziałeś.