Pokazal jak wygladaja rozne eventy i jak ten system dziala. Pokazal jak wyglada walka na 1lvl i na 47. To nie byl jakis fragment z gry, to byl praktycznie przekroj przez calosc. Nikt tam nie staral sie ukrywac ze sa eventy polegajace na idz i wyrznij 100 roslin terroryzujacych rolnika.

Nie chodzi o ukrywanie czegokolwiek ale o swoistą cechę wszystkich tych, którzy sprzedają coś innym. Wychwalanie pod niebiosa cech swojego produktu.
Nie twierdzę, że GW2 to będzie szmira ale też nie jestem osobą, której robi się morko między nogami bo ktoś pokazał 1/100 gry. Sorki ale nawet jak gostek przejdzie na moich oczach od lv1 do 50 to i tak będzie to wycinek gry MMO !
Jednym jest wprowadzenie pomysłu, drugim jest zrobienie go tak aby zadziałał dla setki graczy, a trzecim to aby to wszystko działało w miarę płynnie kiedy to będzie kilka tysięcy ludzi !!

Widze, ze tak naprawde to nie mamy o czym rozmawiac. Jako rozwiązanie twoich bolaczek sugeruje ci nie czytac zadnych wiadomosci o produkowanych wlasnie grach, nie ogladac o nich reportazy, nie brac udzialu w betach, nie prowadzic rozmow z osobami czekajacymi na te gry. Bo i po co? Z takim podejsciem, dopoki dana gra nie wyjdzie, nie moze byc racji w rozmowie na jej temat. Wszystko, co nie jest jeszcze skonczone, może byc klamstwem, manipulacja i zapakowanym w kolorowy marketingowy papierek psim g...

Farin: to oczywiste, że po tylu failach, które w ostatnich latach widzieliśmy na rynku MMO Twoje zaufanie do developerów mocno podupadło. Z drugiej strony jednak Twoje posty przede wszystkim krytykują ludzi, a nie grę, więc spotykają się z typowym, 'gorącym' przyjęciem, co może być podobne do fanbojowskiego chóru.

Myślę, że każdy ma wiele obaw odnośnie GW2. Jedni, że będzie za bardzo przypominało GW, drudzy - w tym ja - że bedzie je przypominać za mało. A to, że Dynamic Events będą klapą, a to, że nie utrzymają serwerów bez abonamentu. Można tak wypisywać w nieskończoność.

To, co jednak sprawia, że ludzie na tę grę czekają, to to, że jest to tytuł, który jest tworzony przez ludzi, którzy wydają się znać na swojej robocie. Oczywiście nie oznacza to, że na pewno odniosą oszałamiający sukces, zadowolą wszystkich i strącą strącanego od X lat WoWa w otchłań zapomnienia. I pewnie każdy jest tego świadomy, nawet, jeśli jego posty trącą tanim fanbojostwem.

Wróćmy więc może do rozmów o grze, a nie o ludziach, bo to nie ma żadnego sensu.

http://www.joystiq.com/2010/08/31/guild ... -released/
http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=53483

Ładnie.

Ciekawe jak bedzie sprzedawac sie 2ka i jak czesto beda wypuszczac nowe kampanie/dodatki.

Jesli uda im sie zachowac zalozenia z jedynki to co pol roku powinny byc. Pomijam milczeniem fakt, ze w jedynce zalozenia sie nie sprawdzily ;p.

Jak dla mnie to mogliby co 3-4 miesiace jakis srednio-duzy dodatek wypuszczac za powiedzmy 15-20$. Dodajacy nowe obszary, raidy, eventy pve itamz etc.

Jeśli gra będzie naprawdę dobra, mogę bulić za nią abonament.

Mozna pomarzyc. Niewatpliwie dobrze by sie to sprzedalo ale raczej nie wyobrazam sobie zeby byli w stanie tak szybko stworzyc/przetestowac/odpluskwic nowy content

Duzo zalzy od tego co nowy content bedzie wnosil. Jesli nowe obszary to duzo zalezy od tego z czego korzystaja do ich tworzenia ;p.

Niesamowite, jak zdołałeś to wydedukować?

JEstem lepszym Sherlockime niz ty.

A sioo z taką herezją , GW przyciągało ludzi także dlatego że nie musisz płacić abo żeby zagrać 3-4 razy/mieś. bardzo dużo ludzi i tak korzystało z ich sklepiku i jak sami mówili , zarobili dużo ponad oczekiwania.

Mam nadzieje, ze bedzie abonament. Podstawowa prawda jest taka, ze nawet najmniejsza oplata zniecheca czesc plebsu. Wola placic, a miec o te kilkadziesiat procent mniej debili/dzieci w grze.

Zapomnij o abonamencie.

A ja, że Guild Wars 2 będzie RTS'em.

hehe, w WoWie jakoś twoja teoria się nie sprawdza.

Niech gra wymaga trochę skilla i myślenia, to dopiero da skutek

Skoro chcecie abonament, to znaczy, że nie macie co z kasą robić. Chętnie przygarne. A i wy będziecie happy, że wydaliście co nieco.

Yeahhhhhhh. Right.

W wowie jest abo, a mam wrażenie ze gra więcej debili niz normalnych graczy