Ja zaobserwowałem, że jadąc t28 i t46 z takim samym działem, trafiając podobną liczbę strzałów zawsze zarabiam 2-3k kredytów więcej prowadząc t28.

Oczywiście koszty naprawy są coraz większe, więc w wyższych tierach kredyty się przy przegranych wręcz traci.
Słyszałem opinię, że taką granicą po między łatwym zarobkiem, a dopłacaniem do cięższych maszyn jest Tier5.



Eno bez przesady, light/medium tanki( z niższych tierów) nie mają przecież łatwego życia, każdy grubas ściąga takich scoutów na strzała, a zdarza się, że i artyleria w rozpędzonego mediuma/lighta trafi.
Dodając do tego fakt, że mniejsze czołgi nie mają nawet szans spenetrować grubasów to ten exp za wykrywanie pozycji jest często jedynym osiągnieciem w bitwie dla mniejszych czołgów.

Ktos wie może o ile rośnie koszt naprawy maszyn po dorzuceniu tych dodatkowych mod?
Full rozwinietym grilem z siatką tylko mam~1500-2000. Zastanawiam się o ile to może wzrosnąc po dodaniu ramera i szybszego namierzania (+700k a jak dotąd grill kosztował mnie max 400k).

Mam rammer i nie zauważyłem większej różnicy w kosztach naprawy.

ja teraz jezdze sobie KV-3 i kasa leci jak szalona
zwykle 500-800exp na gre i 20-24k kasy. Na premium.
Naprawa to okolo 4,5k, ammo 270 za strzal.

A flexnę co mi tam :d

Mówiłem że JagTigery są przegięte ;P

BTW szukamy 3-go do plutonu (gramy zazwyczaj po 20). W teami jagpantera, VK3001 - czyli nic rewelacyjnego (więc nie musisz grać IS7 żeby dołączyć ;p). Anyone?

czy oplaca sie przesiadac z vk3001H na vk3001P?
czy lepiej sobie powoli i spokojnie zbierac na vk3002?

JT nie s przegięte - powiedz to gościowi którego w 1:1 zajechało T34.
Sprzęt jest sensownym upgradem po koszmarze grania ferdynandem

Mendol:
Jak jeździsz z tym działem 105mm i potrzebna Ci duża zwrotność to ten 3001H jest lepszy.
Ale jak grasz tym 88mm i więcej snipujesz niż grasz w close combat to bardziej Ci sie przyda trochę lepszy armor i HP z 3001P.
Niestety najwiekszym failem jest, że silników nie przełożysz a bez upgrade (przynajmniej do tego pierwszego) zawsze przesiadka będzie bolesna.

czyli najlepiej miec 2.
jeden do 'pojezdzenia' a drugi do snajpy
dzieki Karol

Gdzie teraz można dostać kluczyk ?

Hehehe no ja nie zamierzam się przesiadać na Ferdynanda ani na JT zostanę w JP. Mam tylko nadzieję, że jest to dobry kompromis pomiędzy mobilnością, i siłą ognia (i kosztami ;p).
Na IS7, mausa czy innego ciężkiego koszmara i tak nie mam co polować (chyba że jest jakieś działo które na to pozwala) ale w trybie supportu dla arti albo jak backup dla ciężkich jest ok.

Masa osób tak zrobiła.
Powyżej JagdP to się już robi z TD czołgajaca się kupa blachy.
Też ma swój urok ale jak ktoś lubi ciężkie czołgi.
Zresztą gra się dość dynamicznie zmienia. Na poczatku nie było specjalnie widać altylerii a teraz bywaja gry, gdzie jest 5-6 szt po obu stronach. A dobre arty to masakra dla tych ciężkich maszyn.

Mendol: zawsze jest lepiej miec 2 maszyny. Jak Ci kijowo pójdzie gra (a fajki się skończyły ) to nie czekasz do końca tylko się przesiadasz do następnej.

hehe do tego mam pzk4 jeszcze
no i niestety Neon zawsze sie chowa po krzakach co oznacza, ze musze czekac 10min az go zabija

btw. polecam wybrac ms-1 i wskoczyc z plutonem do t6-t9 walki
fajnie wyglada ms w porownaniu do tigera

Ba nie tyle nawet t34, co wszystko co posiada wieżyczkę.
Nie powalę żadnego czołgu jednym strzałem, więc wystarczy że zacznie na mnie szarżować zachowując przyzwoity transversal speed, i jeżeli nie mam nikogo do pomocy to dupa zbita.
A że większość walk odbywa się na śmiesznie małych dystansach (pomijając campinovkę)...

No i z Ferdinanda też w sumie byłem zadowolony.

hm ta 88 straasznie wolno sie laduje.

BTW jak ja nie lubie malinovki, a jak na zlosc gra zawsze losuje x2 pod rzad ta sama mape.

Sciagnalem gierkie przedwczoraj, troszke sobie strzelam tu i tam, no i w koncu na slepo zainwestowalem w Hetzera. Albo kupilem kiepska maszyne albo jestem kiepskim graczem (sklaniam sie do tej drugiej opcji) bo bitwy koncze stosunkowo szybko (przyjme dwa, max trzy strzaly artyleryjskie i po ptokach) i rzadko kiedy cos upoluje.
Nie ruszam sie zbytnio z respawnu, jedynie wybieram sobie jakies bardziej dogodne miejsce do strzalu, czy to pagorek, czy to schowam sie w krzakach, byle tylko nie stac na otwartej przestrzeni. amidoingitright?
Nie obrazilbym sie gdyby ktos sie podzielil ze mna jakimis protipami co do gry TD albo gdyby ktos polecil jakis w miare dobry czolg z 3-4 tieru ;<

Jesli dostajesz od arty. to cos robisz zle. Jesli przeciwnik jest blisko ciebie to artyleria cie widzi i jesli sie nie poruszasz to jestes latwym celem.
Polecam ukrywanie sie wraz z artyleria w krzokach i czesta relokacje jesli przeciwnik znajdzie sie blisko.
Tyle, ze i tak to jest slaba maszyna, pewnie jestes przydzielany do duzo silniejszych czolgow wiec zostaje zagryzc zeby i poczekac do t6-8

TD to sniper z FPSów.
Musi pozostać niewykryty żeby go nie zabili (dlatego o 25% trudniej go wykryc niz zwykły czołg).
Siedz w krzakasz, zdecydowanie za linią walki.
Wal z dystansu jak jesteś pewny trafienia przynajmniej na 50%.
Jeśli strzelałeś dużo albo zabiliście przeciwnika na tyle blisko, że Cie detektnął to nie stój w miejscu - uciekaj starajać się skrecać żeby nie być łatwym celem dla artylerii (jeśli nikt inny Cie nie widział to potrzebujesz ok 5-8 sek żeby zniknąć "z radaru" - po tym czasie mozna nawet wrócić na stare miejsce).

Co do wyboru maszyn to wszystkie "trees" są ok - nie ma czegos gimpniętego.
Natomiast nie wszystkim pasuje każdy styl walki.
Poświęć czas po swojej śmierci na obserwowanie jak grają inni to wyczaisz co Tobie będzie najbardziej pasowało - arty, TD, medium czy heavy tanki.

Hetzer jest biedny. Nie masz specjalnie szans na kile. Lepiej dopiero jest panzerjagerIV. JP jest już nice jak masz lesze działo.

Jako TD po pierwsze jedziesz z tyłu a nie z przodu Ty nie jesteś od szarżowania ale od strzelania z daleka. Zasada jest prosta. Jak jest artyleria w grze to strzelasz max 3 razy i zmieniasz miejsce inaczej po tobie.Staraj się nie grać samemu - jak możesz działaj razem z medium tankiem, który pomoże w przypadku szarży jakiegoś mediuma lub lighta, z którymi jeżeli nie unieruchomisz to nie masz szans. Granie TD to faktycznie snajperka. Strzał max 2 i zmieniasz miejsce pobytu. Kup siatkę maskującą - pomaga. Miłego polowania i nie zrażaj sie nedzą hetzera czy stuga.