Na rynku są tylko dwie pozycje godne uwagi ił2 i lock-on + flaming cliffs.
Sobtainer napisał(a):
Atherius napisał(a):
Tylko fajniej się zmienia biegi łopatkami - tak jak to jest w sportowych furach niż przyciskami jak w dfgt
Ja bym wolał tą momo
http://allegro.pl/logitech-momo-racing- ... 82041.html@up
jakimi przyciskami, przeciez wkleilem zdjecie i opisalem, ze sa lopatki pod fuck offem elegancko na zmiane biegow.
roball napisał(a):
No wlasnie chodzi mi o to JAK SIE GRA, bo nie mialem kierownicy wczesniej i nie wiem czy bedzie z tego fun czy sie rozczarouje, bo sie napalilem w ch.
Słuchaj, ja zawsze jeździłem na klawiaturze. Ewentualnie na padzie xboxa podpiętego do pieca. Ale to co wczoraj przeżyłem na kierownicy, to jest taka przepaść, że nie da się tego opowiedzieć. Masz wrażenie, że sam nim jedziesz. Mój stary jak usiadł do murcielago w shifcie, zrobiłem mu kamerę wewnątrz, to cieszył się jak dziecko. A mam taki hype na F1 teraz, że nie mogę się doczekać. Nawet zacząłem brnąć czy do premiery f1 2010 nie kupie rfactora który kosztuje śmieszne 40 pln.
Sob w dfgt to nie są łopatki tylko przyciski...
to są łopatki z prawdziwej fury
a tak wyglądają w dfgt
tutaj w logi momo
g25
Można poczytać na necie, że w dfgt nie jest to do końca takie fajne rozwiązanie..
"Łopatki zmiany biegów nie są do końca łopatkami, są to podłużne przyciski z tyłu kierownicy, więc osoby o krótkich palcach mogą mieć problem z ich obsługą. "
Może to szczegóły, ale jak już się kupuję fajerę, żeby po-simować to lepszy realizm uzyskujemy posiadając łopatki niż przyciski do zmiany biegów. Bawiłem się chyba wszystkimi kierownicami logi i różnica jest kolosalna.
To twoja pierwsza kierownica i po prostu nie dostrzegasz tego, mi to przeszkadzało.
Co do oporu podczas skrętu to pobaw się ustawieniami sterów - parametr "caster", ważne jest także ustawienie maksymalnego kąta skrętu. Popróbuj różnych ustawień, nie ma uniwersalnych, ja do każdej gry inne parametry dawałem.