O kuffa to ty młodzik jesteś. Za mojej podstawówki szczytem rapu był Kazik i Liroy
Chociaż gusta muzyczne zmieniają się co kilka lat. Kiedyś zamiłowanie do brudu i rebelii - punk
potem do narodowego-socjalizmu - skinheads
machania długimi włosami - metale
miłowania pedofili i podstarzałych piosenkarek - pop przebierańcy
podrygiwania w rytmach umca umca - manieczki
zachwycania się czarnuchami z rynsztoku - skejciki
umca umca z filozofią - pokolenie dopalaczy
Jednak dzisiejsza moda to masakra... moda na...
każdy chce być dziewczynką - bibery, tokio hotele i avril lavine...
Dobrze, że moje dzieci będą się z tych zjebów śmiać tak samo jak ja się śmieję z organizatorów zlotów fanów madonny
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania