Ha ha, a ostatnio w "nie do wiary" było o piramidach majów !!! LOL i o Machu-picchu. To było zarąbiste pranie mózgu
Ale i tak nie przebije to mojego ulubionego "siupakabras". Niby ufo, albo mutant, albo super broń co uciekła. Małe czarne stworzonko, które nie wiadomo dlaczego ma słabość do zwierzęcej krwi. "całe stado padło w jedną noc, wszystki były puste z krwi i miały małe nacięcie za uchem" CHŁE CHŁE CHŁE!!! Kogoś to śmieszy? A co powiecie na to: "ludzie żyją w ciągłym strachu, jeden z mieszkańców wioski pewnej nocy zobaczył małego sakaczącego, czerwonookiego, czarnego stworka. tak się przeraził że aż uciekł na drzewo". ....... ubaw po pachy
. A na koniec niespodzianka " super obraz, którego nie były w staanie namalować ludzkie ręce", taaaaaa..... "w oczach wyraźnie widać odbicia ludzkich sylwetek" taaaa..... wyglądało to mniej więcej tak:
"To jest oko powiększone 100 razy:"
cholira nie umiem wstawić zdjęć, ale cierpliwości
"tutaj wyraźnie widać sylwetki postaci, warto zwrócić uwagę na tą przygarbioną murzynkę:"
........
wymiękam.....
PS: koń polski fajny kabarecik ma o "nie do wiary" warto zobaczyć