Mendol napisał(a):
dolacze sie do pytania neonina liczac na to, ze odpowie ktos rozsadny.
mrynar albo kassei. bo jak widze wiekszosc z was ma problem z napisaniem krotkiej recenzji, ktora bedzie zawierala cos wiecej niz stwierdzenie ulomka shinji 'bo tak'.
Napisze ci jak w skrocie wyglada, gra przemilcze bugi jakie byly w becie i skupie sie na gaemplayu
1. Gra skupia sie na PvE i teamplay.
2. Calosc contentu opiera sie na GuildLeve. Znaczy takich instancjowanych questach. (przy instancje sa niejako w presitant world, gra p oprostu automatycznie spawnuje dla ciebie i twojej druzny moby).
3. Mnie sie to na poczatku calkiem podobalo, ale powiem szczerze ze na dluzsza mete robi sie dosyc nudne, niezaleznie od tego czy robisz to w grupie czy sam.
4. Nie wiem czy to dalej aktualne bo mieli to zmienic w retailu ale mozna maksymalnie zrobic 8 takich questow na 48h. Pomagania innym nie licze. Bo jesli sie zagapisz i wziales juz questy i ktos inny tez je wzial (te same) to razem je konczycie.. Pomijam tu fakt, ze ilosc skill pointow jaka leci na GL jst smiesznie mala. A przy graniu w grupie ta ilosc jest wrecz smieszna.
5. Crafting jest fajny, chociaz ze wzgledu na brak podstawowych funkcji (sortowanie reagentow recipe book, powolnosc UI), jest nadzwyczaj irytujacy. Tak czy inaczej brawa naleza sie ze, na dluzsza mete nie jestes zwyczajnie sam wszystkiego craftowac. Musisz miec pomoc od innych crafterow, czasami musiz miec wiecej niz jedna profesje rozwieniata zeby craftowac.
6. Mnie sie nie podobal malo dynamiczny combat. Wszystko takie powolne i zwyczajnie nie daawalo satysfkacji. Jesli ktos liczyl na azjatyckie jebududbu na monitorze to sie zawiedziec. Szkoda, tylko ze tym przypadku przegieli w druga strone ;/.
7. Mnie jeszcze irytowalo to ze wszystko zajmuje duzo czasu. Biegnij tam, biegnij tu, czekaj tu czekaj tam (podroz z statkiem do Limsa z Girdani ownz chyba z 15 minut to zajelo, a co przez ten czas mozna bylo robic ? NIC).
Niby gra mialby casual friendly, ale ilosc czasu jaka sie marnuje na podstawowe czynnosci imo wyklucza to dla casuali. Skoro wpadasz na 2h pograc a 1h biegasz bez celu, zeby moc faktycznie sobie nie wiem pokilowac to GG.
Aha do tego w grze jest ten smieszny surplus limitujacy twoja mozliwosc grania. I niech nikt tu niesieje propagandy. Surplus to zwykly stoper zeby ludzie za szybko nielevelowali. Kropka.
Czy ja bym kupil ? Nie. Chyba zeby wprowadzili oplaty za godziny a nie za miesiac ;o.