3d w Afterlife jest bardzo fajne, bo jest robione od podstaw jak w Avatarze a nie "przekonwertowane" z 2d.

Akurat w Avatarze 3D to byl suchar :< ...

T.

Najlepsze było w Avatarze. Wyważone, nie rzucające się i nie męczące oczów. Subtelne.

Do kina idziesz oglądać film, a nie efekty 3d które są tylko dodatkiem. Po pół godzinie na Starciu Tytanów oczy mi łzawiły.

Akurat Avatar byl robiony stworzona na potrzeby filmu kamera, nasladujaca ludzki wzrok = efekt piorunujacy (wg mnie).

ogladal ktos The Social Network?

dowiedzialem sie o tym po tym mailu

Premiera dopiero będzie.

http://www.youtube.com/watch?v=sDX1m0Y2 ... _embedded#!
And the Heavens Shall Tremble

:< a ja myslalem, ze to jakies stare...

To jakaś emo drama o facebooku, nie wiem po co sobie zawracać głowę. Muzka za to przednia, proper ambiętaśny NiN.

Dante's inferno - Calkiem fajna animacja(z polskim dubbingiem!). Oparta w na grze pod tym samym tytulem i co za tym idzie - chyba, bo nie gralem wiec nie wiem jak fabula gry leci - na Boskiej Komedii Dantego. Animacje nie sa moze najwyzszych lotow, ale jak sie na to nie zwraca uwagi to przyjemnie sie oglada.

Resident Evil Afterlife 3D - najbardziej udana część, pierwszy raz wyszedłem z kina zadowolony po Residencie dużo lepiej poukładany niż poprzednie 3 części które były ziefowymi teledyskami, a tutaj długo nie trzeba czekać na konkretną rozpierduchę, fani matrixowych akcji i uberslowmo będą hepi ; z grami to nie ma już za dużo wspólnego ale kilka rzeczy wzięli z RE5, jest parę inside jokes - fan service jak się patrzy ; ost też mi bardzo przypasował

3D też dużo pomaga, podbija efektowność, w 2D już by nie było tak fajnie także jak oglądac to w trzyde, kilka motywów bym chętnie rewatchnął bo uwielbiam takie over the top akcje pociśnięte do granic absurdu a tutaj się udały

minusy - ciężko jeść nachos w 3D, lepiej wziąć popcorn, I R srs

PS. ---> funneh shit aktorzy dobrze odnaleźli się w czerstwej konwencji :>

A zostałeś po napisach na RE ?

ta ale fartem, ludzie też już wychodzili ale się wycofali =) już zacieram łapki na więcej

BTW. niezłe rele, 30 days of night Dark Days i Machete?! polski dystrybutor niech się pałuje, bo do 19.11 na pewno nie wytrzymam

no gdyby nie muzyka to chyba bym sie tym w ogole nie przejal.

lies




dla mnie tez juz zapozno, na dzisiejszy wieczor szykuje sie mega luta! Zaraz po M jak milosc odpalam 30 days!

machete jest sredniej jakosci niestety (tzn jest ok ale bez rewelacji jak dla mnie). poczekam sobie spokojnie do premiery br.

eee ocb z tym 30 days of dark? z tego co widze, to film z 2007, co ominalem?

Źle coś widzisz ;p
http://www.imdb.com/title/tt1320304/

ahh nie dodalem dark days :) dzieki

"Temperatura wacha sie od zimno, do zimno jak ja pierdole"
Przynajmniej tak bylo na poczatku komiksu, nie pamietam czy w filmie tez taki ladny wstep zrobili;]
Tak czy siak, pierwsza czesc byla swietna, głownie dlatego ze wampiry nie byly pedalskie tylko krwawe