Jest duza, napewno wieksza niz F3 od Beth. W dodatku swiat jest o wiele lepiej "wypelniony" contentem.

Nie pogralem jeszcze duzo ale na GOL sa flmiki jak koles mowi ze do tytulowego NV dochodzi sie dopiero po 10-15h gry i watpie aby byl to jakis daleki etap w grze. Pokazuje rowniez dziennik i ma zaczete z 10 questow wtedy. Samych zadan jest tez wiecej niz w F3, do tego nie wszytkie daja wpisy w PipBoyu, czasem NPCe daja hinty w rozmowach o ciekawych miejscach, ktore tez nie skutkuja wpisem/marjerem na mapie, itd... Ja juz uzywam kartki i olowka - ostatni raz uzylem tego jak gralem w Morrowinda.

Obsidian mocno dal rade z tym Falloutem. Beth powinna im dac zrobic TES 5. Druga zajebiaszcza gra od nich e tym roku, bo mimo ze w recenzjach pluli to Alpha Protocol to kawal zajebistego RPGa.

Pozatym gra od samego intra moze zapewnic potezna dawke smiechu: http://www.youtube.com/watch?v=ToKIkw3LIoQ

BTW. Robak -> mozesz uzywac Doctor's Bag - nie sa az tak drogie ale malo ich sie spotyka.

BTW2. Hardcore Mode i wysoki poziom trudnosci = czysty fun dla nostalgofagow w stylu "gdzie sa trudne gry!!!!".

Confirmed: gra jest potezna. Mam 10lvl, do Vegas mam jeszcze spory kawalek drogi i wciaz w chuj nieodkrytej mapy.

Coś mi szybko energia schodzi, albo to wrogowie mają lepszego cela niż w f3. Jebs jebs jebs i już 1/4 nie ma. Kończą mi się stimy i napoje.

A sama gra miażdży.

ja na razie nie mam problemow ze stimami/piciem/jedzeniem.
ale faktycznie o wiele szybciej sie ginie niz w f3.
vats sie teraz zajebiscie przydaje.
nie wyobrazam sobie tylko za bardzo grania melee postacia - bo przy takim dmg mobow to jest game over po 5sec.

Tak z ciekawości, jaki jest level cap w tej edycji Fallouta? Też 20 jak w F3 czy więcej? A jak z perkami - te same czy coś dodali?

Cap to chyba 30lvl, jest duuuuuzo nowych perkow.

No i jestem na ostatniej prostej do Vegas, lvl12. Wciaz nie znalazlem jakiejs fajnej broni, Hunting Rifle rzadzi, ale w VATSie mozna oddac tylko 1 strzal, kupilem jakis pistolecik w Nevac, calkiem fajny, ale czekam na jakiegos fajnego polautomatycznego Shotguna Moze Vegas zapewni jakas fajna bron. Nie znalazlem tez jeszcze siedziby Bractwa Stali, ktorzy tez pewnie maja fajne zabawki

mam ten pistolet z Nevac - na ammo .362 (taki rewolwer ale elektroniczny bebenek ma)

pytanie, znalazłeś do niego w późniejszej grze jakieś mody ?

dzięki bogu za betonowe wodopoje

Nah, dopiero co go kupilem, zreszta imho na razie szkoda kasy na mody. Swoja droga koszty naprawy sprzetu u NPCow sa koszmarne...

jest pierwsze DLC

I pierwszy patch:
- This update fixes quest and scripting issues

Kurde wszytko pieknie ale Dynamit jest przegieeeeety.

Jest go wszedzie mnostwo, robi sie na nim niemala kase ze sprzedazy NPCtom a do tego kosmiczny dmg tylko trzeba wyczuc jak rzucac.

Przed chwila zaatakowal mnie radskorpion, wladowalem mu w zadlo (chyba najwrazliwsza czesc jak dobrze pamietam z 3ki) ze 20 nabojow z crapowatego zwyklego 10mm pistoletu (narazie nic lepszego nie mam) i zeszlo mu pol HP, ni z tad ni z owad pojawily sie trzy nastepne... mysle - quickload i omijam bo nie ma sensu ale 4 dobrze rzucone dynamity (ktorych mam atm ze 30 plus drugie tyle sprzedalem npcom) i stado gryzie glebe.

To samo - zaatakowal mnie jaki Gang Leader podczasz szwedania sie kolo posterunku policji przy autostradzie. Chwila nieuwagi, dalem mu podejsc i 3 sek = zgon. Quickload, 2 dynamity i phat loot jest moj.

Ide o zaklad to ze jeden z peirwszych modow to bedzie balans/remove dynamitow.

Ale i tak sie gra zajebiscie. Im dalej tym mi sie bardziej podoba.

Tak, szczególnie że w trakcie odpalania i rzucania dynamitem, bandyci rozstrzelają cię na strzępy

Jak już mówiłem, celność przeciwników w tej grze jest zatrważająca, na oko z 90%. Jak stajesz twarzą w twarz 3-5, to musisz się nieźle napocić by się z nimi uporać. Szczególnie w otwartym terenie.

Ale pewnie nie dla pirata :F... Nie bijcie pls...

dla piratow tez juz jest.

ja wylaczylem HC mode. niestety to picie wody, jedzenie tylko mnie bardziej wkurza niz urozmaica gre.

Czemu, jedzenia w bród, wody w bród, nawet jeszcze nie doszedłem do poziomu bycia "spragnionym" lub "głodnym".

no wlasnie. nie trzeba kombinowac, wystarczy fast travel i tyle.
odpada problem z bak, gdzie trzeba bylo liczyc gdzie dojde z jedzeniem, psujacym sie zarciem itd.
pogralem z hc do 5lvl i jak dla mnie niewiele to zmienia.


btw. pytanie do wymiataczy - jak dobrze zrobic melee/unarmed postac?

STR/END, skille Unarmed/Melee, co tu duzo kombinowac. Perki pod melee i jazda
Ja wlasnie znalazlem w koncu fajna bron energetyczna, przypadkowo trafilem tez do Vaulta przez niewinnie wygladajacego questa, wylazlem stamtad z polowa stimpakow, napromieniowany jak swinia, bez zrobionego questa i z polowa wytraconej amunicji
HC mode faktycznie jest bardziej upierdiliwy niz balansujacy rozgrywke, musze poszukac jaka jest za niego nagroda, moze nie warto sie meczyc...

Zapominacie ze Hardcore Mode to nie tylko zarcie, picie i spanie ale tez Healing over Time i niemoznosc leczenia zlaman itp. Stimpackami. Bez tego jest tak jak w F3 - czyli o wiele za latwo.

A co do zarcie, tid... to wystarczy raz na 30 min gry cos zjesc, napic sie i przespac - mi to nie przeszkadza.