http://forums.darkfallonline.com/showthread.php?p=4597737#post4597737

To chyba największa rewolucja w DF od momentu wydania półtora roku temu.

Dlaczego dopiero teraz ?

Pewnie przez te kilka miesięcy, kiedy nowi gracze będą gonić starych koxów, zaimplementują prestige classes, i dadzą prawdziwe, poważne wybory odnośnie zdolności postaci.

wow. no prosze.
szkoda, ze tak pozno ;/

ale zjeeeeebali

Co zjebali? Jeszcze nawet nie wiadomo jak to bedzie wygladalo.

W sumie jak to wydadza i bedzie to dosc sensownie zrobione to bardzo chetnie wroce do gry :)

Offline skilling - najlepsza czesc EVE. Oby tutaj tez bylo sensowne.

mają skąd ściągać pomysly wiec miejmy nadzieje ze zrobią to dobrze.

Nie spodziewałbym się rewolucji, raczej ewolucji. Zresztą sam Tasos napisał, że we'll start with a small amount of skills and gradually expand it, and obviously many skills won't be included. Choć mam nadzieję, że w znaczący sposób może wypełnić przepaść pomiędzy newbies a weteranami.

Zaloguj-ustaw skille-wyloguje, tak wygląda granie niektórych os. w eve, żeby to nie przyczyniło się do zmniejszenia ludności na serwerze.

jeśli zaludnieniem nazwiesz osoby kopiące skałki tu i tam, lub ludzi afk pod ziemia, lub w teksturach to faktycznie online spadnie w dól. na moby dalej trzeba iść zęby mieć kasę..

nice nice nice, tylko ciekawe jak to rozwiaza, czy offline skille to bedzie rest. swimming i jump?

A czego innego sie spodziewac po slowach tasosa?

nie wiem czy najlepsza, choćbyś się zesrał nie dogonisz postaci, która zaczęła skilować rok wcześniej. Druga sprawa w eve kupujesz skill i na tym kończy się zabawa. Tu jedynie meele nie stanowiłoby problemu przy skilowaniu offline. Całą reszta (magia,craft, enchanting!!) wymata ton regów/matsów + ryzyko, że ktoś wpadnie i ci te matsy zabierze. Sory ale jakoś tego systemu w dfo nie widzę.

bys sie zdziwil havk z tym gonieniem, sam tak myslalem ale widzac co sou wyprawia to zdanie zmienilem

havok chyba pisal o eve, jasiu gra w df, ale wnet zacznie mu juz zwalniac wszystko, do sredniego pozimu idzie szybko wykoxac postac.

Dla craftingu i enchantingu nigdy nie będzie możliwości skillowania offline - bo nie ma takiej potrzeby. Nikt nie skilluje np. tamingu AFK.

Skillowanie magii nie wiąże się z jakimś strasznym ryzykiem. Idę goły do jaskinii szkieletów - i po kilku godzinach mam 50 fire magic. Nawet jeśli jakiś PK tam wpadnie w tym czasie, to widząc gościa w ancient armor wyjdzie zdegustowany.

Skillowanie offline mogłoby wyglądać tak, że za 15 000 g kupujesz u NPC-a
podręcznik "Naucz się Spell Chantingu 50-75 w 96 godzin". Albo za 5000g podręcznik "Naucz się Greater Magic 1-25 w 24 godziny".

I zamiast rzucać "Hymn of Vigor" 5000 razy, albo godzinami rendować szkielety, zajmujesz się czymś przyjemnym i pożytecznym, np. kombinowaniem skąd wytrzasnąć 50 000g na podręcznik "Nekromancja dla zaawansowanych 75-100".

qft to wtedy i ja sie zastanowie nad powrotem

No to mowisz o napierdalaniu skilli jak szalony. Grajac normalnie nikogo nie dogonisz. Z samego faktu ze duzo zarabiasz mniej i mniej przez to mozesz przeznaczyc regow na skillowanie.

Wydaje mi sie ze grajac normalnie dogodznisz i to szybciej. Ja prawie w ogole PVE ne gram a na tym najszybciej sie zarabia/koxa masterki/magie.

Ja duzo sie w zyciu nakopalem i naplywalem;p Z tego mam staty a magie koxam za kase z wszystkiego co mi w lapy wpadnie.

Mysle ze Dre np szybciej leci z postacia niz ja bo potrafi dziennie te kilka h bic moby a ja zamiast postac koxac to jak slysze ze jest PVP to od razu lece;p

Dre zaskoczyl wszystkich, bo po dwoch miesiacach grania w szczurach ma postac gotowa na pvp.