usunięcie regów od vendorów :
-bez nowych możliwości ich nabywania (farmy mandrake, poławianie nacre. kopalnie sulfuru..) niewykonalne. ja dziennie spalam 3 krotnie więcej regów niż jestem w stanie obecnie zebrać... dziwne ze po każdej farmie muszę zazwyczaj regi uzupełniać a nie odnosić. pozatym regi takie jak kości ash nie wypadają z żadnego gateringu.
usunięcie strzał : ma to marginalne znaczenie , gram typowym łucznikiem od ponad kilku miesięcy nie kupowałem strzał, wszystko mam z pvp pvm..
pominę juz fakt ze zdobycie strzał jest 10 krotnie szybsze niż ich wykrafcenie.. o cenie już nie wspominając. (przy obecnej cenie metalu i drewna jedna strzała 3gp:P w sklepie 2)
usuniecie toolsów.: jak najbardziej, aż sie prosi o nowy crafting, z możliwością dodawania cech unikalnych na toolsach (szybszy craft, większa szansa na sukces itp.)
Obecnie jedyna możliwością poprawy ekonomi bez wielkich zmian całego systemu, to usunięcie z lootu mobów wszystkiego powyżej r40 i scale zbroi...
kolejny krok, dodanie dodatkowych gatheringów (z regami) i powolne wycofywanie regów od npc... (przez podnoszenie cen..)
Cytuj:
tzn. nadal nie wiem co cie smieszy ale ok. po pierwsze ludzie musieliby sie zastanowic czy wydac regi na makrowanie, czy na pvp.
jak nie jak nie zrobisz kilku spelli to o pvp praktycznie można zapomnieć, chyba ze lubisz wracać zawsze w worku
Cytuj:
po drugie ceny by skoczyly? i zajebiscie, w koncu moznaby na tym zarabiac.
sladowe ilosci? teraz to juz troche pieprzysz.
poza tym loot z pvp bylby o wiele wiecej wart niz w tej chwili.
i nie musieliby przemieniać calego systemu. wystarczylby tylko mocny slap w stylu wycofania regow, toolsow itd.
obserwowałeś teraz co sie dzieje na rynku w df? zmiany pvm po expansion doprowadziły do zniknięcia z obiegu sporej ilości gotówki.. po prostu jej brakuje, bo solo pvm przynosi sporo lootu ale mało kasy... ludzie wszystko wyprzedają , ceny spadają.. rosną tylko ceny shardow:P
wycofanie regów w tej chwili załamała by rynek i ludzi:P ludzie graja dla fanu.. a nie żeby ledwo co wiązać koniec z końcem...