Cytuj:
2003-01-15 00:07, Mutant napisał:
Cytuj:
Coval napisał:
Wyobrazam sobie ta nauke...
Jedi> A teraz idz wykop lopata 400 metrowy tunel. Do zobaczenia za miesiac.
Tak to moze wygladac, ze bedzie sie od niego dostawalo treningi/questy do wykonania.
A moze bedzie po prostu udzielal Ci dobrych zyciowych rad a TY po latach bedziesz go wspominal:
Mistrz nauczyl mnie doceniac dobrze wykonana prace
"Jeśli zamierzacie się pozabijać, zróbcie to na zewnątrz - przed chwilą skończyłem sprzątać!"
Nauczył mnie logiki
"Dlaczego? Bo ja tak powiedziałem!"
Nauczył mnie tajemniczego zjawiska osmozy
"Zamknij się i jedz to gówno!"
Nauczył mnie hipokryzji
"Powtarzałem ci milion razy - nie wyolbrzymiaj!"
Nauczył mnie zazdrości
"Są miliony mlodych Jedi, które mają mniej szczęścia i nie mają takiego wspaniałego mistrza jak ty!"