pewnie w jakims tam kalendarzu jest teraz sroda;)
edit: Swoja droga Baba Vanga niezle podskoczyla u wujka google'a. Wystarczy wpisac "baba" a "Vanga" samo wyskakuje na 1szym miejscu.

Nie, mowila o prawoslawnym 10 listopada 2010

X.

Nie kazda jej przepowiednia sie sprawdzila, np. przepowiedziala ze w roku 2008 na polwyspie indyjskim zostana zabici 4 prezydenci

2008 – Lokalny konflikt na Półwyspie Indyjskim i związany z nim bezprecedensowy atak na cztery głowy rządów (można domniemywać, że chodzi o prezydentów), co w przyszłości stanie się jednym z mniej znaczących acz ważnych zwiastunów Trzeciej Wojny Światowej.

I to sie nie sprawdzilo ! :>

Annunaki się sprawdziły ?

http://www.polityka.pl/swiat/analizy/27 ... ionie.read

Cala reszta to sprawa interpretacji, Vanga nigdy nie mowila wprost, przypomnij sobie przepowiednie z "zalanym Kurskiem"

X.

Ok, to też się pobawię w babę jagę.

Oto moje przepowiednie na rok 2011.
-W Chinach 4 polityków zginie w katastrofie budowlanej.
-W Indiach 5 głów państwa zginie w katastrofie kolejowej.
-Iraku 6 głów państwa zginie w zamachu bombowym.

Zamach w Bombaju, gdyby sie udal potwierdzilby przepowiednie Baba vangi. Jednak zostal udaremniony. W zwiazku z tym przeszlismy do zupelnie innej czaso-przestrzeni i reszta jej przepowiedni juz sie do tej czaso-przestrzeni nie moze odnosic.
Mozliwe ze w innej czaso-przestrzeni ten zamach sie udal i tam dalsze jej przepowiednie sie sprawdza.
Nasza czaso-przestrzen jest jednak juz bezpieczna :>

Polecam poczytanie o teorii swiatow rownoleglych http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielo%C5%9Bwiat

Schrodinger's cat walks into a bar, and doesn't

Ich technologie rakietową można najlepiej porównwać do V2 z z drugiej wojny, i początków broni rakietowej w ZSRR (lata 50). Innymi słowy, Czasami to sie nawet odrywa od ziemi i leci. Przy dozie szczescia nawet mniej-wiecej trafi. Ale bardziej prawdopdobne jest ze rakieta wybuchnie przy starcie.

Korea Pn to biedny kraj, z zacofaną technologia. Nawet importujac nielegalnie technologie, dużo nie zrobisz, bo do produkcji nowoczesnej broni, potrzeba nowoczesnej infrastruktury, środków, kadry naukowej itd. A tego tam poprostu nie ma. Ich bron nuklearna, jest prownywalan z ta z 2ws.

Ich "atak" rakietowy w najgorszym wypadku skonczylby sie doleceniem paru rakiet, ktore niewiadomo gdzie spadna.

Odwet za takie postępowanie, spodowałby, że w Koreii Pn, nie zostałby kamien na kamieniu.

Jedynym powodlem dla którego Marines USA nie szerzą tam jeszcze demokracji i pokoju, jest fakt, że tam nie nic o co warto by walczyć. A Korea Pd. najchętniej by ich wymazała z mapy, byleby tylko nie przyjmować ich pod swoje skrzydła.

KPN to zgraja fanatyków jak Japonia za czasów II wś. Oglądałem ostatnio dokument o KPN. Tam dziecko ledwo zaczyna mówić a juz śpiewa jak dobry jest ich przywódca i jak wspaniały jest ich kraj.

To nie jest milionowa armia zwyczajnych żołnierzy, oni mają wpojone od dziecka, że trzeba walczyć i USA jest be.

dzis nie mamy 10 listopada tylko 9:
30+2-23=9
przelicza sie: ilosc dni w miesiacu + 2 - aktualny dzien, biorac pod uwage roznice w strefach czasowych i tak nie wyjdzie 10 listopada

Ja tam się nie znam jak się to oblicza sprawdziłem tutaj http://calendar.zoznam.sk/julian_calendar-pl.php

Po co obliczac, wystarczy wiedziec, ze roznica wynosi 13 dni

X.

dobre ;]

to, że pies nie ma własnego zdania to już raczej jego problem

heheh n1

http://konflikty.wp.pl/kat,107154,title ... omosc.html wg mnie to mogą się przypieprzyć o ćwiczenia z które tam niby mają z USA i będzie akcja !

i jedni sa winni i drudzy, głupie żóltki

Zawsze wojska cwicza na granicy, w rejonie ktory przypomina prawdopodobne miejsce potencjalnego konfliktu. Takze jedni i drudzy tam robia manewry, tak samo niedawno rosja sie plula o jakies manewry nato czy polski. Tylko roznica jest taka, ze inne kraje oprocz korei pn nie strzelaja do ludzi tylko dlatego, ze ci sie bawia w wojne po swojej stronie.