W moje rece dzis wpadl kindle 3g 6", w ramach przyspieszonego prezentu gwiazdkowego. :> Przesylka z Amazon szla 5 dni kurierem. Sam bylem zaskoczony, bo zamowienia z USA zwykla poczta to bylo 3-4 tygodnie, a mamy okres przedswiateczny juz. Po krotkiej zabawie mam bardzo pozytywne wrazenia. Przede wszystkim swietny kontrast,wyrazna czcionka, szybkie przelaczanie stron (odczuwalne okolo 0.5s), calkiem szybki interfejs. Dobrze dzialajacy slownik, choc troche wolno sie nawiguje na stronie, zaczym kursorem dotrze sie do konkretnego wyrazu. PDFy niestety dobrze sie czyta tylko w fit to screen, ale tu mamy mala czcionke. Po przekonwertowaniu do formatu natywnego jest juz ok, mamy dostepne wszystkie funkcje skalowania tekstu. Wystapil problem z konwertowaniem, gdzieniegdzie pojawily sie nadmiarowe spacje, czasem rozbijajac wyrazy. Znacznie lepiej wyszlo konwertowanie z rtf, tu jedynie nierowno niektore linie wyszyly.

Jesli kogos interesuja kwestie podatkow to nie zostal naliczony kupujacemu. Ani na stronie Amazon, ani przez UC w Polsce. Dostalismy tylko papierek od firmy spedycyjnej i dokumenty, ze dlug celny zostanie uregulowany przelewem. Nigdzie nie bylo nazwiska odbiorcy paczki, weic pewnie chodz o Amazon. :>

Jakiego byście polecili czytaka dla takiego ślepca jak ja żeby można wgrywać na niego 'darmowe" publikacje? Lub takiego na którego mogę zakupić starsze książki typu "Śpiewacy Kryształu" , cykl o świecie czarownic itd.itp.

Cena jakby się zmieściła w 1300 - 1500 to by było si.

Chyba wiekszosc urzadzen pozwala na wgrywanie nie zabezpieczonych plikow. Za te kwote juz pewnie 9" by bylo. Jezeli wersja wieksza wersja Kindla dziala jak mniejszy brat to smialo moge polecic.

Poczytałem troszkę i wacham się pomiędzy SONY a KINDLE, oglądałem dziś jedno z pierwszych dzieci SONY PSR-300 i całkiem poręczny nie powiem, pewnie zakupię któryś z nich w grudniu sie obada.

Mam do zgrania jakieś 200 pozycji, żadnych nowości nie chcę wystarczy mi moja biblioteczka staroci

Acha działa u nas in Poland to całe G3 w Kindlu ?

Mam PRS-300 i moge tylko polecić, świetna maszynka.

Właśnie nad SONY PRS-500 myślałem 495plnów nówka ew. któryś z wyższych modeli, i potwierdzam po niestety krótkim obcowaniu z PRS-300 że pomimo swojego 'wieku" kawałek porządnego sprzętu

FYI 300 to sprzęt nowszy od 500 czy 505

No to musiałem coś pokręcić , przysiągłbym że gdzieś wyczytałem że PSR-500 to następca PSR-300

W każdym razie wacham sie pomiędzy Sony 650 a 950 ( w Kindlu mi ta niepotrzebna klawiaturka przeszkadza no i ePub nie czyta ) lub też ktoś mi Bebooka polecał jeszcze.

PRS-300 to mniejszy (5") brat PRS-600. Wywodzi sie z tej samej linii.

X.

Czy ktoś próbował zakupić sprzęt elektroniczny np. typu reader w Amazon ale UK? Zależy mi na dostawie przed świętami co nie jest możliwe z Amazon.com a obojętnie którą ofertę wybiorę z tych z Amazon.uk to nie wysyłają do Polski.

Kindle z UK jest tylko na UK.

Ale z US, spojrz pół strony wyzej:

Tomu to czytałem ale jak spojrzysz to ja Kindle nie chce tylko Sony np. taki PRS-650, w Amazon.com jest możliwość wybrania tylko zwykłej przesyłki dla tej pozycji niestety a z UK tej pozycji akurat nie wysyłają.

Powiedzcie mi, ile w takim czytniku z ekranem dotykowym srednio bateria wytrzymuje? Mozna liczyc w tygodniach?

X.

PS. Nie pytam o czytniki z wifi, bo tam pewnie prąd znika dosc szybko

Na forum USA pisali ze 1,5-2 tyg.


A propos Amazon.usa to tutaj

http://www.amazon.com/b?ie=UTF8&node=230659011

mozna podejrzeć że z czytników for international shipping mozna zamówic tylko Kindle lol..

Ale wifi powinno się dać wyłączyć w takich czytnikach, tak myślę.

Ja sie niedługo będę "macać" z WiFi to dam znać

@Tor

nie masz na Kindlu problemu z polskimi znakami i z konwersją z PDF/RTF/DOC na ( Mobi chyba ma Kindle ? )

Strasznie kusi ten Kindle za 139 dolców. Ofc mowa o wersji Wifi, 3G jakos nie widze potrzeby dodawac.

Tak ja tak samo też WiFi jeżeli już ale, z tego co czytam są nieco awaryjne no i ta debilna klawiaturka na dole + nie czyta ePub co akurat jest ogromnym minusem, jakość wykonania tez odbiega od Sony ( plastik-fantastik) za to o połowę tańszy od Sony i cholerka wie co zrobić.

Niedlugo bede mial zastrzyk kasy i wlasnie tez zastanawiam sie nad e-readerem.

Z tym, ze glownym pytaniem moim jest czy rzeczywiscie to jest tak podobne do papieru? Ogolnie nie podoba mi sie czytanie ksiazek z ekranu monitora. Moze sie wypowiedziec jakis zatwardzialy papieraż (?) ktory przesiadl sie na e-readera?

Ten Kindle ma stosunkowo fajna cene jak na e-readera.