I ty żałosny frustracie myślisz, że zrobisz w jakimkolwiek kraju karierę? Możesz sobie skończyć tą twoją inżynierię środowiska (wtf is that?), ale mentalnie i emocjonalnie nadajesz się do łopaty.

Z jednej strony dobrze, że chcesz "wypierdalać" dol UK, Australii, whatever. Nie będziemy musieli znosić twoich wnerwów. Ale z drugiej strony będziesz fatalnym reprezentantem polskiej "cooltury".

Kasy

No jak za duzo to za kadeta dostaniesz 2500+, za OS kolo 4000, za AB ~5000. Nie musisz od razu byc oficerem, jak Ci pasuje i nie chce sie uczyc mozesz robic za marynarza i tez zarobisz.

90% spoleczenstwa nie zrozumialo tego zdania

OS - opierdalanie sztorcu

No rozne typy marynarzy. Kadet - najnizszy na pokladzie, Ordinary Seaman - marynarz, Able Seaman - starszy marynarz.

a to 2000 zl to mowimy brutto czy netto dla inż? :D bo jak brutto to ... ;d w sumie to... ten caly "start" trwa przez okres probny, pozniej juz placa idzie w gore. A i zawsze mozesz na uczelni zostac lol ;d mi ostatnio wpadl fajny bonus od uczelni za "rozwoj naukowy" lolz

Ogolnie to sam sie zastanawialem, wlasna firma to wlasnie jebanie non stop ze stresami. Obecnie do 16 wychodze i mam wszystko w dupie. Ale kuźwa dalej wychodze i wracam to jest ciemno i korki wk...

Ostatnio zaslyszane historie:
- ludzie ktorzy pracuja "w zawodzie" a nie przy lopacie za granica sobie chwala i nie chca wracac
- taki mechanik to w ogole wniebowziety sie czuje
- obcokrajowiec z australii przeprowadzil sie do polski i pomyslal sobie "wtf jak wy mozecie tak zyc"

;)

Mnie odpowiada bardzo pracować 18h lekcyjnych w tyg i dostawać 2k na rękę bedąc narazie stażystą, czyli najniższy szczebel + drugie tyle wyciągnąć na korepetycjach:>

Wyjście do pracy o godzinie 7.00 i wrocic juz o 10.00 priceless

moja przyjaciolka od tego wrzesnia zaczela prace w szkole - z dodatkiem za wychowawstwo (jakies smieszne kilkadziesiat zlotych) wychodzi jej na reke ok 1550 - Swarzedz k. Poznania.

Czego uczysz i w jakiej szkole?

ang/podstawówka

co do wynagrodzenia to zależy wszystko jakie dodatki sie ma

btw ten dodatek za wychowawstwo to jest śmiech na sali lepiej wychodzi miec 1 nadgodziene wiecej.

Chyba pogłebiania gardla bo nie chce mi sie wierzyć ze jakikolwiek nauczyciel tyle wyciaga bedac stazysta. Korepetycje to juz inna bajka, bo na tym wszyscy trzepia kase

@Nyx a ile masz podstawy?

No 2k na rękę za pół etatu jako nauczyciel to bardzo si.
A jakie są dodatki oprócz wychowawczych?

lepiej dr na jakiejs uczelni ;]

publikuja w jakims czasopismie czesc mojej mgr, to dosc neizly hajs dostane. A tacy dr czy prof to wysluguja sie studentami zawsze ;]

wiejski i motywacyjnym kazdy daje +10% do podstawy i sa naliczane z podstawy bez odjęcia podatku.

18h u nauczyciela to nie jest pol, a caly etat

ZOMG. Idę uczyć.
A tak btw, jak wygląda sprawa z tym przygotowaniem pedagogicznym? Miałeś to na studiach, czy jakiś kurs potem albo coś?

Ja mialem kierunek fil.ang specjalizacja nauczycielska wszystko bylo juz w tym.

No tak ClouD, tylko nei masz tak ze idziesz na 9, wychodzisz o 12:P. Tylko przychodzisz na 9-10, 13-14, 17-18 np. . Wiec to tez takie rozowe chyba nie jest;]

nieroby! ;d

najlepiej uczyc Wfu w LO i kazac sobie mowic "profesorze" ;]

chyba nie jest latwo sie dostac gdzies do roboty na nauczyciela, tak swiezo po studiach, przeciez tylu tych studentow... no i na poczatku jest ultra noob, pozniej mianowany i dyplomowany. A ultra noob chyba prawie nic nie dostaje ;d

Polecam w prywatnych szkołach. Da się wyciągnąć 30zł/h netto, a w projektach EFS idzie nawet po 50zł/h (h=45min).
Na studiach był to mój "ultimate survival"