Do świąt wolne. :>
Miłego przedzierania się godzinami przez korki i gnicia w pracy. :]

Chuj ;<

a kto sie godzinami przedziera?

Atherius, ale teraz już nie bo ma el cztery.

meterr

Zależy na co masz to L4. Na niektóre się umiera. Nie znam się ale chyba lepsze przebijanie się przez zaspy do pracy niż zdychanie w domu.

Kupil dodatek i wzial wolne. Klasycznie

to jak ja kupilem gt5 to tez moge wziac wolne?

W sumie to fakt, jakbym był chory i perspektywa zdychania w łóżku z gorączką i gilem to tak, jak najbardziej wolałbym iść do pracy. :]

Ziolo, właśnie kurde nie.. :< ale za to mam tyle zaległych filmów i książek do ogarnięcia, zresztą co innego robić jak wszyscy w pracy ehehehe.

Mendol a co chcesz skilla szlifować ? I tak mac jadąc tyłem Cię objedzie jak chce. :>

ale za to bedzie mogl wcisnac gaz do dechy, a nie jechac na pol sprzegle ;p

ZUS ZLA

Jak napierdala snieg to olewam samochod i jezdze sobie tramwajem do firmy. Szybko i bez stresu.

@Atherius

Wypomnę ci ten topic, kiedy będziesz narzekał na zarobki, chujnię w pracy, poziom kultury, moralności, uczciwości Polaków, itp. Właśnie przez takie melepety jak ty ten kraj jest 100 lat z Ameryką, a i Azja już przegania.

W mało którym kraju "operator linii produkcyjnej" jest w stanie wyżyć, w Polsce niby inaczej?
Ale patrząc parę poziomów wyżej to ludziom którzy robią coś konkretnego w takich Chinach widać że bardzo zależy na tym co robi. Szukanie ciepłej posadki do zbijania bąków i trzepania kokosów jest tam marginesem.

Idz sie powieś.

hehehe napisal ciezko pracujacy od zawsze robal ;p

Cicho, przeciez napisal wczoraj ze trzy razy, ze jest w pracy i lata po miescie.

1. LOL. Przecież to nie mi w kółko coś nie pasi, tylko takim zrzędom jak Atherius, czy meter, żalącym się z uporem przy każdej okazji na swój dupowaty los. Napinasz się, a sam nie umiałbyś wypierdolić śmieci z kubła do zsypu.

2. Chiny to zajebista opcja dla Europejczyka w miarę kumatego i mającego jakiekolwiek pojęcie o mandaryńskim. Failnąłeś z tymi Chinami.

;)