no ale w czym problem?
ja jestem za sprobowaniem wspolnej zabawy. zdecydowanie po ktorej stronie chcemy grac. i mysle, ze na poczatku fajniej bedzie sie gralo w 10, 15 niz w pojedynczych grupkach po 2-3 osoby.
a po tygodniu jak ktos znajdzie fajna zagraniczna gildie to moze sobie isc.
riftow nie bedziemy solowac, mniejszcze dungeonki pewnie da sie zrobic.
a do wiekszych mozna albo wziac randomow albo samemu dolaczyc do jakiejs grupy.
ja na pewno nie bede sie spinal zeby je robic 2 razy w tygodniu
jak dla mnie to gildia moze liczyc nawet 5 osob
ale oczywiscie im wiecej tym lepiej - i tak pewnie po paru dniach wyjdzie, ze jednak nie wszyscy darza sie cieplymi uczuciami
tomu taki problem to nie problem. to ma byc gildia dla 'znajomych' z forum.
oczywiscie kazdy moze przyprowadzic swojego kolege itd. itp. nie bedziemy prowadzic rozmow kwalifikacyjnych
po prosty wychodzimy z normalnego zalozenia, ze jak kogos przyprowadzasz to jest 'normalny'.
a jak trzeba bedzie kogos wyrzucic to nie problem.
Neonin to uwielbia.
chociaz z drugiej strony mozesz tomciu prowadzic takie rozmowy.
polowa odpadnie po 10 minutach