Nie czuje tego efektu ale może dlatego, że sam dużo grałem arty i wiem gdzie się ustawiają na mapkach i gdzie Cię mogą trafić a gdzie jest to problemem.
Wbrew pozorom budynki to nie zawsze najlepsze miejsce. Równie dobrze sprawdzają się pagórki, wraki innych czołgów etc.
Oczywiście przy "normalnych" grach z 1-2 arty na stronę. Jak są 3-4 to reszta teamu robi już tylko za spoterów.
Myśle, że Ty masz ten problem z niedopasowania maszyny do stylu gry - za agresywnie grasz na początku każdej walki, kiedy jest masa przeciwników, którzy Cie mogą spotować i unieruchomić.
Do tego typu gry T54 jest lepszy czy choćby IS3.
A co do tego bonusa 5x to z jednej strony super, że go zrobili bo mogłem sobie wytestować różne maszyny do których bym normalnie nie doszedł.
Ale z drugiej strony, w tej chwili maszynami tier 9/10 grają tacy debile, że gry kończące się wynikami 15:2, 15:3 są standardem.
I nie sądzę żeby to się zmienilo bo kupa ludzi ma odłożone po 5-10 mln w gotówce i szybko nie umoczą aż tyle, żeby przestali nerfować stronę, po której grają
Granie w plutonie tylko częściowo rozwiązuje sprawę, bo jak po 2 min gry przegrywa się np. 8:1 to już wiele nie można zrobić.