nawet mi nie mow , mam walentynkowe agro w domu, pracuje w tym tygodniu od 7 -17 i w dodatku musze byc punkt 7 bo otwieram firme... wieczorkiem padam na pysk
do tego doszly problemy z hyperionem! na naprawe lacza czekam 121dni i w koncu rozwiazalem umowe, i zwroca mi forse byl z tym niezly fight, musialem zainteresowac tematem dziennik zachodni i lokalne radio, zjechac ich na forum zeby cos sie ruszylo
a tak btw to poczytajcie sami co pisze ich pracownik:
Jestem już znużony postami o skaczącym pingu, ciągłych problemach z naszą siecią. Narzekaniem, że użytkownicy są traktowani niepoważnie.
Zastanawiam się, czy jeden lub drugi użytkownik o przytoczonym pokroju, zauważył, co My jako Firma dla Was realizujemy. Czym Was chcemy obdażyć.
Jakie są nasze intencje? A co Wy możecie wnieść w nasze życie?"
hehehe, fajna firma, place im abonament, oni nie moga poradzic sobie 121 dni z naprawa, uwazaja ze za duzo narzekamy (a ja mam 2100ms ping do brzegu sieci)... i w dodatku nic nie wnosimy w zycie pracownikow...
rozumiecie mialem RL RvR jak to zoobaczylem
ehehehhe, sory ze wam trułem