Klasa została pokazana na oficjalnej stronie (filmiki, ikonki umiejętności, dużo info, tapety i screeny):
http://www.guildwars2.com/en/the-game/p ... /guardian/


Autorzy gry potwierdzili, że w grze uświadczymy jakąś profesję w stylu łotrzyka.

A mnie jakos ten Guardian do gustu nie przypadl. Ani skille ani armor... Poczekam na nastepne 'odslony'. Zwykle w kazdym mmo jest taka klasa ktora od razu mnie przyciaga - ogladam filmiki czy bawie sie generatorem postaci i w pewnym momencie wiem ze 'to jest to'. W WoWie byl hunter, w WARze swordmaster, w AoC byl HoX, w Aionie gladiator, w GW1 necro... Na razie w GW2 takiej klasy nie ma.

A mi to jedzie smażonym kotem w pięciu smakach.
Nie mam pojęcia czym się ludzie tak ekscytują.

Ja tylko czekam na jakas wariacje nt. Mesmera. To była jedna z ciekawszych i oryginalniejszy klas 1 GW. Chociaż trudna do ogrania co by nie mówić.

Jednak nie dla mnie takie klimaty. Majac 34 na karku człowiek jednak patrzy czy się gra postacią czy pokemonem.

Hehehe. Sure.

Ja na pewno będę mieć asurę jako jedną z postaci. Mając 30 lat na karku człowiek jednak nabiera dystansu do gry.

Co do profesji - czy ja wiem, czy jest na co narzekać? Póki co faktycznie starają się dopieścić każdą z nich. Nie wiem co wycisną z mesmera, ale nie można zapominać o dwóch nieujawnionych adventurerach. Tam też mogą czekać jakieś niespodzianki.

z checia bede tępil graczy ktorzy beda tym grali...

Nie bedzie Open PvP.
Według zapowiedzi bedzie ttylko Server vs Server.

Asura są częścią lore guild wars i akurat mi nie przeszkadzają pomimo "posuniętego" wieku, zapewne któryś alt to będzie asura bo na 100% będę robić Norna.

Brzydkie asury zrobili, w normalnym gw lepiej wyglądają. Ten guardian to wygląda jak marzenie ludzi co grali w/mo

Takie klimaty oooo, to już rozumiem.

to dupa. Zajebiscie sie gra w takie gry jak juz troche sie ludzi z nicka kojarzy po przecinej stronie palisady.

No tu lore nie za bardzo zostawia miejsce na wrogie sobie fakcje. Wiadomo od dawna ze 'tymi zlymi' grac nie bedziemy wiec walki czarnych charakterow z bohaterami odpadaja. Caly pic fabuly polegac bedzie na tym zeby 'ci dobrzy' zjednoczyli sie przeciw wspolnemu wrogowi wiec ffa pvp tez jakby z definicji odpada.

Zapamiętajcie wreszcie, ze pvp core GW to GvG, czyli instancjowane walki gildii. W GW1 było to 8v8, teraz bedzie 5v5. Reszta to dodatek aby umilić zabawę.

2 frakcje sux, lepsza jest mozliwosc zaatakowania kazdego. Moze i group pvp jest fajne, ale 1vs1 tez...

Gdy world pvp jest oparte na 2 stronnym konflikcie krytycznym problemem jest zawsze balans serwerow. W kazdym tego typu mmo w jakie gralem. Jesli chodzi o ffa pvp no to tu generalnie brakuje zawsze jakiejs sensownej struktury tych walk. Ot gra sklada sie wtedy z ogolnej, bezmyslnej rozpierduchy. I tak zle i tak niedobrze :/

Fail. GW to nie był MMO. GW2 ma być. MMO bez nawet najprymitywniejszego open pvp nie jest dla mnie warte zachodu.

CZyli naprawde nie zadowala was idea Server vs Server ? Jakkolwiek ma to wyglądać ?

Bo mnie tam wystaracza. Nawet jakby zadnego PvP nie bylo to it tak bym gral ;/.

Czy mnie zadowoli to stwierdzę jak podadzą więcej szczegółów.