No wlasnie zagralem teraz w full nuke i jestem bardzo happy. ciekawy heal/dmg i banka robia niezle combo

WoW croc dostał niezły boost, pierwsza gra po patchu i 16/4/5 , gdzie zazwyczaj poprzednio miałem srednia 10-20 deaths i około 5 killi.

Zobaczcie jak sie robi pro prem ^^

http://img651.imageshack.us/img651/2721/lolvbl.jpg

Lux i Kat na samym poczatku powiedzialy ze nas zraportuja i zbanuja ^^.

Nasza soraka miala crity po 750. Mi sie troche padalo dlatego wzielem revive A i tutaj tego nie widac ale my trzej mielismy fortifa a soraka dodatkowo smite.

Nie grajcie z tym wyżej feeduje!!1111oneone

http://img573.imageshack.us/i/lolszv.jpg/

A teraz na serio...


Oczywiście byłby win, gdyby nie garen i jasczurek. Dzięki mojemu wrodzonemu skillowi zaczęliśmy wygrywać tfy, ale najwidoczniej tych dwóch zaczęło myśleć, że są jak rambo...

Pod koniec meczu rage quitowali, jeszcze zanim poszedł inhibitor turret... czemu zawsze trafiam na retardów;<.

a spoko, ja zawsze trafiam retardow, ktorzy focusuja tankow, a jak im zwracam uwage, ze w sumei lepiej by bylo ubic najpierw mastera/ashe/annie niz rammusa to mnie bluzgaja ^^. poczatek idzie fajnie, przepychamy wszystko pozniej im odbija i bija tankow, shit happens

Kupiłem tą nową bohaterkę co ma shielda i ulty o nazwie Mantra, myślałem że to będzie coś w stylu medusy z Dota, którą po prostu uwielbiałem, ale niestety, nie spodobał mi się ten hero.

W LoLu nie ma herosów, którzy są w "stylu" doty. LoL inaczej funkcjonuje, gdyż mamy tutaj itemy z ability power, które nadają rozgrywce całkiem inny charakter. Można się w zasadzie doszukiwać takich ogólnych podobieństw (eve z LoLa i Riki z doty ), ale... nie ma herosów, którzy działają, jak Ci z doty, tak jak to ma miejsce w HoNie ( np Butcher i Devouer - http://www.youtube.com/watch?v=uaCQBv7IreE )


Co do Karmy, to dzięki jej "Mantrze", rozgrywka jeszcze bardziej odbiega od tej z doty. Po spotlightcie powinieneś się zorientować, że to całkiem inny hero, no ale nvm.




Ja ostatnio bawię się ezeralem, z takim oto wynikiem:



Muszę przyznać, że hero ma potencjał (nie aż taki, jak przed nerfami, ale nadal jest kosiarz ). Do tego wszystkie skille to skillshoty ( trzeba celować ), co czyni go jednym z trudniejszych do opanowania hero. Dla początkujących może wydać się on zbyt skomplikowany, ale po dłuższej grze, daje nizły fun. ( zwłaszcza ulti wymierzone na "czuja", które scoruje double killa ; ))

Działa w ogóle tu jakaś ekipa do gry?

Jak co się piszę, ale nawet jeszcze nie mam 20 levela żeby grać rankingowe.

Nokia czemu nie grasz rankedow, tylko wklejasz jakies screeny z normali, przeciez normal to dla mnie jak gra na customie z botami wtf.

Zdziwiłbyś się. Zawsze gramy pre-made, toteż walki są na poziomie.


Ranked też gram, ale mniej... Chwyciłem już kilka razy takiego nerwa w ranked, że na razie sobie odpuściłem.

ja chwytam w normalach...czasem mozna takich retardow trafic, ze az zal pozniej patrzec, jak maja po 600+ winow...
wchodzac nawet na solo na ranked jednak szansa na debili jest mniejsza

właśnie dostałem maila że rusza beta polskiej wersji LoL'a

http://eu.leagueoflegends.com/board/sho ... hp?t=99408

to bedzie fail...a sciagac nie mam zamiaru ^^

"Polscy Przywoływacze!"
Poległem... dobrze, że już niedługo z tym kończę

A ja sciagnelem tam 10min w ta czy w ta Przetestuje co nasi rodacy stworzyli.

Juz czuje ten klim:
"OMG Co za chujowa twoja druzyna!"
"spierdalaj"
"sssssij"
"twoja stara moze mi possac"
"chuj ci w dupe!"
"takis kozak? ustawmy sie w realu pedale!"
etc.

Kurwa, to maja byc polskie serwery czy tylko polska wersja jezykowa?;C

Ale tak przecież juz jest ^^

Ale po ingliszu, wiec tak nie wali po oczach
Poza tym, polski jezyk ma duzo wieksze mozliwosci co do wyzywania sie

Chyba cos ci czlowieczku sie poprzewracalo :< Polski jezyk jest duzo bardziej ubogi od np angielskiego czy francuskiego :<.

Mowisz o slangu ktory rowniez istnieje w angielskim a ze nie mieszkasz w angli to nic nie wiesz :< chociazby w angli ludzie trzymajacy sie poreczy np w tramwaju z zaspanymi twarzami maja swoja jako taka nazwe po polsku jak go nazwiesz? Wg mnie angielski jest bardziej rozbudowany.

Nie wiem, francuskiego nie znam, angielski jako tako. Ale polski to jeden z bardziej skomplikowanych jezykow. Z cala swoja mozliwosica odmian slowek np. 'zjebow, pojebow, jebancow' etc bije na glowe angielski na pewno. No i istnieje niezastapiona kurwa, ktora miazdzy 'fuck' w przedbiegach swoimi mozliwosciami ;P