A ja mam takiego buga malego, przez krew nie da sie przejechac i jest to duzym problemem bo jka bijemy potworka (powiedzmy ze jest mocny) i on (albo my) krwawi i nagle potrzebujemy zrobic nagly odwrot to sie nam to moze nie udac bo blokujemy sie w plamach krwi. Tak samo jak potwor prawie umierajacy zaczyna uciekac, nie mozemy normalnie prosto za nim pobiec tylk musimy szerokim lukiem ominac plamke krwi po nim.

no tak źle to może z tymi niechęciami do innych ras niebędzie chociaż nigdy nic niewiadomo

ehem... ja mam taką uwagę że nie został wprowadzony skrypt z drzwiami w Britanii... wcześniej były

No i jeszcze to, że nie ma ani NPC ani potworków

No i jeszcze to, że zwabiłem zombiego i szkieleta do miasta a one spokojnie tam sobie weszły (co świadczy o dziwnej pewności w ich AI, albo wręcz głupocie) a po zawołaniu GUARDS nikt się nie pojawił...

No to jeszcze jak i inni stwoerdzili mam problem z tworzeniem itemow (jak robie butchers knife to ubywa mi 1 ignoi i nic)... Poza tym tego ranka swiat jest odludniony i odpotworzony (i nie ma drzwi i kowadel i palenisk)

No ehh powinienem napisac o tym wszystkim w 1 poscie ale jeszcze mam w plecaku 11 rudy zelaza a nie moge sie ruszyc bo przez te 11 waze grubo ponad 200 kg

hyhyh
a moze to nie swiat jest odludniony tylko ty jestes w trammel czy w felucji (nie rozrozniam)

jak lowie ryby to wyciagam je na brzeg. I jest dobrze do czasu gdy chce je podniesc. Musze robic to pojedynczo. Nie da sie jak kiedys wziac za jednym razem wszystkich zlowionych ryb jednego gatunku. Pozatym majac 15 sily nie moglem uniesc buthr knife-a. To bezses raczej... Potworkow nie widzialem jak na razie ale slyszalem ze zombie sa szybkie. Z tego co pamietam to zombie zawsze byly zdechle wolne w przeciwienstwie do smokow itd.... Nie wiem jak jest z rosnieciem magery. Mam nadzieje ze aby podniesc o 0,1 magery nie trzeba rzucac czarow z najwyzszego dostepnego kregu bo to jest jedyny sposob. Milo by bylo gdyby roslo proporcjonalnie do ilosci rzuconych zaklec i do kregu. Niedawno zeby podniesc magery nawet nie mialo sesu uzywanie nizszych kregow.

wcisniecie dwa razy helpa wywala z gry ...

heheeh i kasuje postac i nie jestem pewien ale rozwala caly serwer ktory pada lol

Uwaga ni stąd ni z owąd wyskoczyło mi, że ważę 250 gk! Nie mogę się ruszać... wywaliłem wszystko z plecaka, z siebie i nadal tyle ważę! I po włożeniu legginsów z kości wyskoczyło mi ok 67000 dexa! Nadal się nie mogę ruszać i jeśli ktoś mógłby mi pomóc... Nawet przeładowałem klienta i nic... pomocy

hmm najciekawsze jest to, że po polowie godziny grania, świeżo kupiony sprzęt się rozpadł a ja nie miałem o tym żadnego komunikatu... za szybko sprzęt leci! Bez przesady jak mnie troll raz walnie to chyba nowiuteńki komplet poleci w pył! Na razie boję się nawet poza CM wyjść a nawet tam całkiem się pocę i zbroja do d***.

Zle dziala strzelanie z luku.
Po pierwsze nie mege uzywac tylko (practice weapon)
po drugie moj bochater nie strzela do potwora ktory sie rusza.

Jest strasznie mało zwierzyny i brak ludzi poza chatkami. A poza tym to dalibyście przy teleportach wybór miasta jak to było na Sphere. No i teleport do zmiany w elfa.

Mozna spostrzec, że w mieście nie ma dobrego oświetlenia... pominę tu ulice, które są z zasady ciemnicami ale chodzi mi o wnętrza sklepów... Vednorowie chyba też muszą jakoś żyć