lubie to!

Znalazlem przez przypadek:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

LOL

Dla przypomnienia co zostało jeszcze do zrobienia rządowi Tuska, mają jeszcze pół roku, więc bez paniki.

DZIESIĘĆ ZOBOWIĄZAŃ PO

1. Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy
2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki, zwiększymy emerytury i renty
3. Wybudujemy nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i obwodnic
4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ
5. Uprościmy podatki – wprowadzimy podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych
6. Przyspieszymy budowę stadionów na Euro 2012
7. Szybko wypełnimy naszą misję w Iraku
8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do domu i inwestować w Polsce
9. Bezzwłocznie zlikwidujemy abonament radiowo - telewizyjny.
10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją.

Czekamy zatem cierpliwie bo kampania wyborcza już rusza i pewnie nowa lista zobowiązań powstanie.

po co nowa?
stara jest jeszcze całkiem dobra

6 i 7 sie w miare udalo;p

roftl

Propomowanie spuściozny Lecha Kaczynskiego? Czyli co? Jego corki i jej meza(ktory sie w chuj lansuje) ? Bo innej jego spuscizny nie widze.

taa... wyprowadzenie naszej armii miało być w 2009 roku, a stadiony budują firmy prywatne i jaki jest rząd nie ma na to wpływu

przeciez PO ma na wszystko dwa zajebiste wytlumaczenia: kryzys swiatowy i koniecznosc naprawiania wszystkiego po PIS

Oni wszyscy są tacy sami. Tylko pod innymi hasłami się podpisują. Dlatego tez moim zdaniem nie ma znaczenia czy głosujesz na PO/PSL/PIS czy inne SLD. I tak nic nie zrobią a ich programy przedwyborcze można traktować jako zbiór pobożnych życzeń naiwnych wyborców.

+ my bysmy chcieli, ale opozycja/koalicjant nie pozwalaja.

i unia każe albo nie pozwala :/

http://fakty.interia.pl/felietony/ziemk ... sc,1595794
warto przeczytać

przeczytałem. nie warto.
w kółko docinki do platformersów, nuuuuudaaa.
zobaczymy po wyborach, ja zagłosuje na Poncyliusz jest najładniejszy, taki on ładny, prawie jak Giertych

docinki docinki, jednak uzasadnione, szkoda tylko że część ludzi dopiero po ponad trzech latach przeciera oczy ze zdziwienia

Ogólnie PO-PiS to grupa ludzi, która jest spalona na długie lata, obie partie tasowały się od 1989 roku i wymieniały politykami, każda z tych partii po wygranych wyborach otrzymuje desant pseudopolityków lub takich "zawodowców" co maj w dupie pod jakim szyldem zasiadają na stołku.

Jeśli się rozlecą obie partie to jest nadzieja że oszołomy z obu partii zrobią coś jeszcze głupszego, a ci co zostaną stworzą sensowna partie.

PO-PiS-SLD-PSL to dawne AWS-UW-SLD-UP-PSL, a do jeszcze dawniejsze KLD-PC-ZChN-SLD-PSL...
Czerwone świnie i wieśniacy szyldu nie zmieniali, ale tak to wszyscy są ciągle tymi samymi gnojami.

A najgorsze jest to ze nowa krew w polityce wpierdala sie w to samo gowno i sa dokladnie tacy sami. Jak dla mnie jedyne wyjscie z tego bagna jakim jest polska polityka to jednomandatowe okregi. Wybralismy cie a ty chuja robisz i zachowujesz sie jak idiota? To wypierdalaj. I sporo ryjow by odpadlo. Walka 1 vs 1 Tusk vs np. Kaczor pozbawila by jednego stolka. No ale oczywiscie bylo by mega kombinowanie z listami zeby upchac glowne mordy na listach ktore musza wygrac

Dokładnie jedyna nadzieja dla tego kraju to jednomandatowe okręgi wyborcze ,ale może z tego wyjść jeszcze większy syf kto wie hehe.
Do tego trzeba by chyba zrobić zmniejszenie ilości posłów i senatorów (jeżeli by były jednomandatówki to w zasadzie po co senat ? . Zresztą obecnie chyba tylko Cimoszewicz dostał się niezależnie do senatu ).

Tylko która partia zaryzykuje trzymanie monopolu?

W każdym razie obecnie mamy w polityce taki sam beton jak w armii.
Jakbyśmy coś znaczyli w świecie to by jakiś alluh wlazł do sejmu w czasie głosowania i by wyciął "nasze elity ".


Większość ludzi nie myśli tylko jest po prostu manipulowana mediami i tyle. To tak jak ze spotami wyborczymi nie ważne co się mówi byle mówić ,bo ludzie są tak głupi ,że idą głosować na mordę .
Ot mamy teraz w modzie w mediach krytykowanie rządu.Tyle lat nudy i nagle pojawiła się jakaś konstruktywna opozycja w postaci Balcerowicza i miały się "dziennikarze" czego chwycić.