Swietna recenzja z forum mmorpg.com
"I'm in the same boat. Day 2 for me, probably 8 hours in now. As I got the hang of things, I loaded up on fish and started treking around just exploring. Ran into some raccoons, killed them and got what materials I could off them, some bone, a head, some paws, etc... anything I had the tools to strip them of.
Found some nice folks and made my way to their tribal lands, got lost, got attacked by a bear, barely beat it, got unlost. Thankfully we have Lake Tahoe as a landmark, becuase there's not much else to go on and I love that!
Finally found their tribe lands and they accepted me in, showed me around, and then the game changed for me. I thought I was loving the game, but I had no idea. My eyes were suddenly opened. I just stood there and watched in awe as this community operated around me. I felt like I was in the middle of little house on the prarie, and it was amazing. People taking stuff from baskets as they needed it. People delivering stuff to baskets to replenish them. Fires abound. People fishing, building huts and tepees. Huge sand huts. Bridges. Trenches. People coming and going with logs and rocks. People making bricks. People sharing armor and tools. I watched as people came and people went, over and over... and then I just sort of silently started to follow suit. I peeked into a couple of projects, saw what they were in need of, and off I went for some grass, and some tree cutting, log hauling, fishing and filling baskets with food for the tribe, borrowing some materials from other baskets to raise some crafting, and adding newly crafted weapons back to the baskets for others to grab from. I suited up with armor, it's been cold out there! And it all felt perfect to me.
Like you, I suddenly was completely unaware of the graphical limitations, my imagination must have kicked in and dotted the i's and crossed the t's, because I was suddenly in this living, breathing world... this land of the lost... and it felt, and feels absolutely wonderful.
Last night after my first play session, i really liked Xsyon. Tonight, I love it... and I feel like I am really a part of it.
I can not wait until this wipes and we can go at this for keeps. This game has more soul than most of the rest of the industry combined imo. For some that's not enough, but for me... well... I need to get back to my tribe
"
Moje pierwsze wrazenia:
Ta gra jest jak poezja, ta gra ma dusze.
Czuje sie te ogromne przestrzenie, te krajobrazy, wodospady, drzewa i liscie. Jak widzialem dzisiaj jak wiatr poruszal galazki na drzewie to prawie czulem ten wiatr na twarzy (taka realnosc).
Dzisiaj z kumplem szlismy 3 godziny przez 8 sektorow na mapie by dolaczyc do polskiego plemiona Polan. A takich sektorow jest ponad 1000 !
tutaj wycinek mapy:
Oczywiscie sa i bugi, ciezko by ich nie bylo w tak ogromnym swiecie. Np. podczas plywania postac moja czasami wyskakiwala z wody i szla po wodzie (wizualnie, bo faktycznie nadal plynela).
Animacje postaci sa bardzo toporne, ale realistyka ich poruszania sie jest arcyciekawa. Np. postac sie meczy i musi odpoczywac, wchodzac pod gorke wolniej idzie bo sie wspina itd.
Nasza postac musi sie tez odzywiac. Mamy oddzielny pasek na jedzenie i oddzielny na picie. Nasza postac z czasem tez tyje, starzeje sie itd. Sa pory roku w grze, np. teraz jest zima, wszystko przykryte sniegiem (co ciekawe jak snieg pada to robi sie go coraz wiecej i przykrywa/zasypuje przedmioty lezace na ziemi). Jedna pora roku trwa okolo miesiaca w grze ! IMHO to troche za dlugo, ciekawe czy w retailu to skroca.
Ta gra to prawdziwy sandbox. Mozna isc gdzie sie chce, mozna w dowolnym miejscu zbudowac swoj dom. Zaimplementowany w grze terraforming powoduje ze kazdy dolek ktory wykopiesz w ziemi zostaje juz tak na stale w grze. Mozna wiec np. robic fosy naokolo swojej siedziby, zmieniac biegi rzek , tworzyc nowe, itd.
W tej grze wszystko samemu sie wytwarza. Poczawszy od narzedzi do produkcji, poprzez koszyki, ubrania, bronie, az do wlasnych tipi, domkow, namiotow. Widzialem rozne rodzaje budowli w plemieniach i kazdy byl inny. Jest profesja architekta, pozwalajaca na wlasne aranzowanie calej budowli. Kazdy wiec domek wyglada inaczej.
Kim w tej grze mozna byc?
Mozesz byc samotnym wilkiem wloczacym sie po gorach, zwiedzajacym swiat i odwiedzajacym rozne inne plemiona, mozesz byc wodzem plemienia i prowadzic je do zbudowania wlasnej wioski, Mozesz znalesc rzadkie surowce i zostac handlarzem (w grze nie ma waluty, jest wymiana barterowa pomiedzy graczami, towar za towar), mozesz byc producentem.
Plemiona zaeiraja pomiedzy soba sojusze lub prowadza wojny.
Jesli szukasz gry sandboxowej, to Xsyon jest chyba najlepszym sandboxem jaki do tej pory powstal w grach mmo !
Z tego co ludzie pisza na oficjalnym forum, to community Xsyona to glownie ludzie z Eve, SWG oraz Darkfalla.