Wczoraj zalozono mi neta w nowym mieszkaniu. Wszystko super ping onet/wp 5-25ms, 0 straconych pakietow itd.

Wchodze do Team Fortress/Battlefield i dalej ping 50-80ms i..... zacina o_O I to nie jak zwykle lagi na poziomie 150ms tylko potrafi cofnac o 5m do tylu albo postac wchodzi w teksture... sprawdzam pinga, 50-80ms...

Jestem w kontakcie z adminem sieci, ktory cos z antena wifi 5ghz aktualnie kombinuje (zmienia jakies kanaly?) ale postanowilem troche tutaj pomendolic.

Moze ktos cos podobnego mial lub zna sie na sieciach i wie z czego moga wynikac lagi przy niskich pingach?

Jezeli masz maly ping a duze lagi tzn ze masz slaba przepustowosc lacza
Sprawdz np. tutaj http://www.speedtest.net/

Pozostaje jeszcze kwestia serwera z któym się łączysz i routerow po drodze. Uruchom sobie np. winMTR i sprawdz jak wygląda ping do serwera na którym grasz.

Jeżeli chodzi o TF2, to wpisz w konsoli net_graph 3 i sprawdź jaki masz choke czy loss.

Powiem tak. Super amatorem nie jestem;] Tracerty itd wiem jak robic wiec tak jak mowie. Pingi niby male a tu dupa. Tylko ze pingi to nie sa zwykle pakiety, moze wieksze pakiety sie traca? Speedtest pokazuje ladnie 10-20ms do serwerow polskich i lacze 2mbit tak jak powinno byc. W trakcie gry dupa:/

http://screenshooter.net/data/uploads/d ... mun651.jpg

Tak wyglada ping w ping plotterze. Wyglada na to ze co jakies 30sec traca sie pakiety i tak na okraglo...

A porty masz otwarte ??

Albo uszkodzony modem, albo zaklocenia elektromagnetyczne na sciezce radiowej. Tak czy siak, sprawe musisz zglosic do operatora, niech zrobia jeszcze raz pomiary.

X.

PS. Mialem podobnie (mam radiowke z Netii), skonczylo sie na wymianie modemu

Mi to zawsze przekłamuje, mam net 5mb a tu mi pokazuje że mam 18mb