Shinji-kun napisał(a):
Targaryen napisał(a):
Huck ale to jest bez znaczenia poza abyssea. Na zewnątrz :hi to taki trochę mocniejszy jin i tyle. PLD można by bardzo łatwo naprawić dając mu ability zmuszające mobka do atakowania PLD lub zdejmując enmity limit dla PLD w stosunku do innych jobów. Albo obniżyć generowanie enmity za pomocą zadawanego dmg dla wszystkich innych jobów. A nie boostować relic shield bo tego to każdy PLD zdecydowanie nie posiada, co to za głupi fix.
^This.
Jedyne joby, którymi warto teraz grać to MNK THF NIN no i z healerów WHM meh.
Gdzie granie jobami które dostarczają fun'u ? PLD, RNG useless meh. Stojąc afk w Port Jeuno widać to jak na dłoni.
PLD w abyss nie ma żądnych szans na tankowanie moba. Hate cap jest na poziomie pre-abyss, a w samym abyss pojęcie hate nie istnieje. Wszystko tankuje się robiąc dmg. Co mi po aegis, ochain skoro mob mnie nie będzie bił ?
PLD poza abyss ? HNM się soluje, duouje, a Tiamata zabija w 6 osób z MNK jako tank.
Sorry ale to jest stek bzdur...
Po koleji:
1. WAR - Przed abyssea jeden z najlepszych DD razem z MNK i SAM. Teraz nadal w top 3 i prawdopodobnie z empy najlepszy DD. Jednak wtf czemu nie WAR to war pure DD zero racjonalnych defensywnych abi. Pure DD. Brak praktycznie mozliwosci solo na dluzsza mete. Stworzony do dd wiec nie dziwne ze jest w tym najlepszy.
MNK - Przed abyssea jeden z najlepszych DD razem z WAR i SAM. Mocniejsza defensywa niz WAR duzo HP typowy DD/tank. Zawsze byl na topie DD i zawsze byl alternatywnym DD tankiem dla PLD i NIN. Nic sie nie zmienilo nadal robi hate przez DD itd.
SAM - Dominacja SAM przed abyssea byla rozwinieta tylko wsrod noobow. Kazdy dobry LS ktory wiedzial ze posiadanie brd i cor daje 10x wiecej niz bandy noob dd doskonale wiedzial rowniez ze SAM byl w top 3 ale nigdy nie byl najlepszy. Teraz z powodu RR atmy wypadl z top 3, ale z Masamune nadal daje swietnie rade. Tym bardziej jesli ktos umie nim grac i rozumie co to store TP, haste itd.
THF - job ktory przed abyssea mogl jako DD possac. Teraz nie dosc ze bardzo chetnie widziany dla TH to do tego naprawili glupote ze thf dotyka moba i idzie w kat. Zwiekoszony znacznie potecjal DD przez RR+GH atme i equip. Job zdecydowanie naprawiony.
NIN - przed Abyssea zdominowany przez PLD z powodu latwosci tankowania PLDynem. Dobry NIN nadal mogl bez problemow tankowac wiekszosc rzeczy. Jednak bylo to malo popularne po prostu przez to ze NIN trzeba grac dobrze a PLD mozna bylo grac avg i przezywalnosc PLD i tak byla wieksza. Rhae pisze ze HI to troche mocniejszy jon poza abyssea. Ja bym napisal ze duzo mocniejszy do tego boost aGI zmniejszajacego TP feed, 3 dodatkowe cienie, ODD i Kannagi NIN zdecywonie jest bardzo atrakcyjnym tankiem poza abyssea a nie tylko w srodku. Nastepny jak THF job naprawiony wkoncu robi to co do niego nalezy DD tankuje. Troche mniejszy dps niz WAR i MNK ale wkoncu to nie pure DD.
DRG - przed abyssea bardzo dobry DD, ale troche poza czolowka (zakladajac ten sam equip). Dobry do solo. Empy ma slaby ale Drakesbane to jeden z najlepszych WSow w abyssea i tak. Nie jest to pure DD tylko hybryda i dokladnie to miejsce zajmuje jakie powinien. Nie najlepszy DD (ale zdecydowanie bardzo dobry) ale posiadajacy swoje unikalne zalety i peta.
PUP - podobna sytuacja jak z DRG.
DRK - Bardzo podbna sytuacja jak z SAM tylko ze zamiast Masamune jest Caladbolg. Najbardziej skrzywdzony DD ale no coz zycie
BST - BST jako job w party spelnia praktycznie te same funkcje co przed abyssea. Czyli jest takim fun jobem do pogrania ale zdecydowania odstaje od pawdziwych dd i prawdziwych tankow. Natomiast to do czego zostal stworzony czyli solo-duo-trio party BSTow zostalo zdecydowanie wzmocnione . Kolejny poprawiony job (w kierunku w ktorym powinien )
RNG - Top DD-samobojca przed abyssea. Zdecydownia spadl pod wzgladem spike DD w abyssea ale jest na to proste lekarstwo - Gandiva. Ta zabawka sprawia ze RNG w abyssea jest dokladnie tym czym byl przed najlepszym dd samobojca
Jesli ktos kocha RNG to nie bedzie narzekal tylko sobei zrobil Gandive i bedzie sie bawil jak kiedys.
DNC - Najwiekszy cockblock na campach. Nic sie nei zmienilo praktycznie poza wzmocnionym potencjalem DD. Nadal najlepszy w tym do czego zostal stworzony (solo cockblokowanie).
COR - Przed abyssea buffer ktory czasem mogl dolozyc sie troche do dmg output party. Nic sie wlasciwie nie zmienilo z tym ze z Wildfire moze dolozyc znacznie wiecej jak i solowac szybciej z QC niz to robil wczesniej. Kolejny zbalansowany job.
SMN - Zdecydowanie wzmocniony job. Bardzo duza roznorodnosc wspomagania pt. Mozliwosc zadawania duzych spike obrazen zarowno fizycznych jak i magicznych. Najpotezniejszy defensywny buff w grze. Mozliwosc solo tankowania nawet mocnych NMow. Wogole duza mozliwosc solo. Nastepny job ktory zostal wzmocnionyw kierunku w ktorym powinien.
BRD - wzmocniony dd potencjal (brd moze uzywac Evis) oraz zwiekszona uzytecznosc przez wymog songa do yellow.
WHM - OMG SZOK! WHM zostal najlepszym healerem !!!! SKANDAL Przeciez dlaczego job stworzony jako pure healer mialby byc najlepszy do tego?!?!?!
BLM - Kolejny job ktory prawie sie nie zmienil. DD potencjal zostal tam gdzie byl czyli wiekszy niz melee bez buffow i mniejszy niz melee z buffami. Mana wall i enemity douse pozwala na wiekszym skupieniu na wszystkim innym niz hate. Zmniejszona uzytecznosc jako DD ale zwiekszona jako job z najwieksza iloscia yellow spelli co imo jest bardzo dobrym balansem.
BLU - job wzmocniony zdecydowanie przez duzy refresh z atm. Zdecydownie zbalansowany. Nadal daleko od czolowych pure DD na full buffach ale posiadajacy bardzo unikalne spelle i mozliwosc czestego stunowania. Wkoncu jest w czyms najlepszy (AoE killing). Ci co sie znaja na jobie znaja tez inne zalety ktorych nie chce mi sie wymieniac. Uzytecznosc wzmocniona tez przez yellow spelle.
PLD - Nom tu jest ciekawie
Powodem dla ktorego wszyscy uwazaja ze job ssie jest... to ze wiekszosc PLD ssie. Job byl zwyczajnei za latwy poza abyssea i gralo nim pelno noobow ktorzy gowno wiedza o tankowaniu, dd i wogole grze. Teraz placza po katach bo nie moga utrzymac hate i wogole cry cry cry. Najpierw male sprostowanie bo nie wiem czemu ludziom sie wydaje ze poza abyssea to pld latwotrzymal hate w obenosci melee. Ktos ma chyba zle info albo malo widzial. PLD NIGDY nie byl w stanie utrzymac hate w obecnosci top DD. Tankowal tylko dlateog ze Ci DD sie wstrzymywali z robieniem pelengo dmg. Zreszta ludzie tym znudzeni i z troche wiekszym skillem juz dawno tankowali wiekszosc NMow samurajami, warriorami i dark knightami. Malo co bylo tankowane przez PLD w lepszych LSach. Nie wiem czy ludzie o tym nie wiedza czy zapomnieli ale tak bylo wiec zale sa calkowicie nieuzasadnione. Dodatkowo info dla niedoinformowanych. PLD nadal swietnie sobie daje rade wystarczy ze posiada takie fajne cos zwane Almace i jest najlepszym defensynym tankiem w grze i to ze wiekszosc rzeczy mozna zabic sapmujac dmg i cure to faktu tego nie zmienia. PLD z Ochain i Almace to najbezpieczniejszy tank w grze z mozliwoscia calkiem sporego dmg. Jesli ludzie uwazaja ze TYLKO PLD powinien moc tankwoac to sorry ale na to nie mam odpowiedzi. PLD jest dokladnie tam gdzie powinien imo tylko ze trzeba troche poswiecic czasu na qyequipowanie go. Dobry PLD jest rare ale to nie wina SE tylko graczy.
SCH - brakuej mi info troche o tym jobie ale imo jelsi ta gra kiedys wyjdzie poza super refresh buffy to SCH moze potencjalnie stac sie jednym w top healerow i magic dd z powodu ogromnego refresh jaki ma z sublimation.
RDM- Noooooooooo rodzynek na koniec. Przyklad MAKSYMALNEGO rozbalansowania joba. Przed abyssea najlepszy tank,healer,debuffer,solo szkoda ze jeszcze nie najlepszy dd. Bardzo ladnie naprawiony. Jest nadal niezly w pining solo i healowaniu. Moze sobie potankowac, ma kilka yellow spelli. Jest dobry we wszystkim ale najlepszy tylko w debuffowaniu czyli kurwa nareszcie tak jak powinno byc.
"Stojąc afk w Port Jeuno widać to jak na dłoni." To zdanie jest najbardziej zabawne. Wiekszosc graczy to casuale, ktore jak owieczki leca glownym nurtem. Tak samo jak kiedys jak szedles przez WG to 90% dd to byli samuraje, 90% tankow to PLD itd. nie zmienia faktow ze ani PLD nie byl najlepszym tankiem itd. ani SAM nie byl najlepszym dd itd. Ludzie grali nimi bo byly najlatwiejsze do swoich roli i przynosily najwieksze korzysci w najkrotszym czasie. Teraz takimi jobami sa dnc mnk nin itd. Tak naprawde przewaga jednych jobow nad innymi zaczyna sie dopiero w lowman gdzie liczy sie maksymalna efektywnosc. Jednak sorry ale jesli chcesz cos robic maksymalnie efektywnie to normalne jest ze cos musi byc do tego lepsze niz cos innego. Ludzie ktorzy oczekuja ze hybrid DD jak DRG czy PUP bedzie najlepszym DD sa po prostu glupi. Ludzie ktorzy nie biora przy ocenie jobow empy weaponow tez powinni sie zastanowic. rhae zrobil Kannagi w 2-3 tygodnie? Nie ma zadnych kont do dual boxowania itp. empy to nie relic jak ktos chce to sobie zrobi. Jak kogos boli ze jego SAM nie jest teraz na tle noobow z abyssea aly exp bogiem to przykre, niech sobie zrobia mnk jesli o to im chodzi. Ta gra jest zbalansowana mocniej niz kiedykolwiek tylko zeby to zrozumiec to trzeba troche poczytac i poswiecic czasu zeby sie dowiedziec troche o grze.
Tyle jobow w tej grze jest po to zeby kazdy sobie znalazl job ktory mu pasuje stylem grania. Nie chodzi w tym o to ze kazdy job ktory ma bron ma byc na rowni DD z kazdym innym. Niektore joby sa bardziej do zabawy a niektore bardziej funkcinalne i o to w tym chodzi. Cale nasze zycie tak wyglada. Jak ktos kupuje samochod to ten samochod nie bedzie jednoczesnie najszybszy, najbardziej ekonomiczny, najbardziej bezpieczny i bedzie mial najeikszy bagaznik no chyba ze ten samochod to RDM przed abyssea