@Poziomka - Takie pytanie, bo mnie to ciekawi. Traktujesz to jako Win czy jako Fail? Cieszysz się z pięciu tysi, czy masz sad mordę? Bo się dużo mówi, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ; )

Fajnie, że 5 koła, ale szkoda, że jedna cyfra nie pykła, bo jutro nie musiał by iść już do pracy.....

damn, mam nadzieje, ze bede mial prace do ktorej bede chodzil nawet po wygranej w lotka

O ile w ogóle jaką będziesz miał.

Dreamer

jedno i drugie po trochu.
Win - ze grajac naprawde sporadycznie kilka razy w roku - trafila sie piateczka (bo znam osoby co graja w kazde losowanie i jedynie co mieli to 4'czki, i jak mi powiedzieli ze nowiciusz zawsze ma szczescie -ponoc tak samo jest w kartach)
a z drugiej strony maly FAIL - bo majac piateczke czlowiek mysli ze jeden numerek wiecej i zycie byloby zupelnie inne.

coś w tym jest. Powinni więcej płacić za te piątki .

Ja grając po raz pierwszy w totka miałem 5, dojebałem aż 260zł.... Kupiłem za to samochód i wakacje na szeszelach :/

Ciekaw jestem czy można matematycznie wyliczyć jakie mogą paść liczby. Słyszałem kilka dobrych lat temu o kolesiu co przez cały rok spisywał liczby jakie padły i coś tam próbował obczaić jakie najczęściej czy coś, ale co z tego wyszło nie wiem.

No matematycznie to mozna wyliczyć ze prawdopodobienstwo trafienia 6 to 1 do 13983816 - wiec good luck.

This.

Nie znacie pozioma. W jego przypadku to imo mógłby spokojnie z tego żyć, to chodzący fart jest