To coś przesadziłeś z tym PS, skoro napisy są nawet słabo widoczne.
A dyskusja jest na temat grafiki, cała reszta daleko odstaje od jedynki to fakt.. ale mimo to na razie fajnie mi się gra, może na starość już się człowiek nie chce pierdzielić z tymi wszystkimi statystykami, rozwojami, taktykami itp. i zadowala się tylko fabuła.
Czasy balursów już nigdy nie wrócą, ja już nie mam tyle czasu co kiedyś, także taki lajtowy da2 jest dla mnie w sam raz, srsly.

Jak na razie zgadzam się z oceną na gram.pl - 7.5 w sam raz.

Rozpocząłem trzeci rozdział. Jak przejdę to odpierdolę jakąś małą reckę. Gra się przyjemnie a najbardziej wkurwia powtarzalność lokacji - reszta jest na znośnym, dobrym lub bardzo dobrym (parę questów pobocznych, niektóre odzywki, cutscenki) poziomie.

Gdyby nie te lokacje i część pobocznych questów (które są bez polotu) byłoby na prawdę fajnie. Bioware chyba się cofa w rozwoju bo w Mass Effect było odwrotnie - w dwójce w stosunku do jedynki było mniej questów pobocznych za to lepiej zrobionych.

Hawke to też dobrze wykreowany bohater, zdecydowanie bardziej mi odpowiada niż jakiś random gay warden który ratuje świat. Shepard z Mass Effect niepokonany ale jest dobrze. Podoba mi się możliwość robienia sobie jaj praktycznie w każdej sytuacji (dialogi), no i podobnie jak w ME - żeński odpowiednik > męski jeśli chodzi o voice acting.

Najważniejsze jest to, że mimo tych wszystkich niedociagnięć - chce mi się grać. Nie jest to jakiś przełom, Wiedźmak najprawdopodobniej ją rozpierdoli a teksty jakiegoś tam szmatławca mówiące, że gra może być najlepszym cRPG dekady to jawny przykład skurwienia się obecnej prasy growej. Mimo tego wszystkiego - DA2 jest grą dobrą. Tylko tyle niestety, bo do tej pory Bioware nie robiło gier dobrych, tylko conajmniej bardzo dobre.

Grunt to, to ze lesibian sex jest. Reszte mozna olac.

Nie raz mam wrażenie, że nie masz pojęcia o czym Ty w ogóle piszesz.

Oryginał, nic nie zrobiłem z nim:



Uploaded with ImageShack.us

Ten zjebany imageshack nawet po powiększeniu obrazka skaluje do mojej rozdziałki 1680 (a direct link wymaga rejestracji......) także pewnie to tego wina.

Nie ma co się kłócić w sprawie grafiki - obie prezentują podobny poziom. DA:O jest ładniejsze - bo ma bardziej zróżnicowane lokacje, dwójka ma za to lepsze cutscenki.

W dwójce za to cholernie podobją mi się efekty czarów związane z ogniem, nie wiem czemu ale są w mojej opinii na prawdę świetne.

udalo mi sie zbic duzego smoka w kopalni na poziomie trudnosci nightmare
piekna walka , pozycjonowanie tanka , healera/mag , dpsu (main+iIsabela)

odskakiwanie przed ogniem , wyliczanie knockow , stunow , mialem mase funu w ubiciu tej bestii

pomalu bede wchodzil do deep roads wiec zobacze czy ten bossik jest naprawde taki wyczesany

ty lepiej rift'a kup skoro masz czas na pierdoly.

http://vividgamer.com/2011/03/14/bioware-employee-caught-reviewing-dragon-age-ii/

Heh.

http://www.strategyinformer.com/news/11 ... loses-odnośnie banów1800-worth-of-software-due-to-ban

I kto mi powie, że DA 2 jest ładne... Poniżej screeny z DA:O robione dzisiaj.
Myślałem, że się przełamie ale w ten crap DA 2 po prostu szkoda grać.

[/URL]

[/URL]

DA2 jest ładne.

Widocznie nie jestem fanem blura/blooma i innego chujostwa, które tak rozmazuje grafikę jakby gracz miał ciężką wadę wzroku.

zaboleq odpal sobie da2 z tym patchem na tekstury i dx11, szczerze mówiąc nie pamiętam już grafy z dao, przechodziłem to ze sto lat temu.

Wygoglowałem jakiś screen z wyraźniejszą grafiką - http://img695.imageshack.us/img695/7412/da2t.jpg

Atherius nie moja wina, że Ty nie widzisz tego co widzi spora część recenzentów i graczy - że grafika w DA 2 jest słaba. Blura tam nie ma, nie moja wina, że imageshack zniekształca to wszystko. Poza tym są tam załączone aury etc co troche blura dodaje (tak jako jak w DA2). Mam ten patch ale nadal optymalizacja posysa. Mam też grafe co daje radę w miarę z dx11 i niestety nie powala to.

BTW lokacje w DA 2 są brzydkie. W CDA gra dostała 7 ...

Ja nie mówię ile gra dostała, czy jest słaba itp. tylko grafika nie jest zła i tyle.
A to, że kiepsko chodzi w dx11 to już inna sprawa, daj w opcjach detale na high zamiast v.high i nagle dostaniesz mega boosta.

Co oznacza grę dobrą.

Znowu trzeba wklejac tlumaczenie dzisiejszych ocen?

Bo gra jest dobra i z tego co pogralem kilka godzin dzisiaj moge spokojnie powiedziec ze ja skoncze tak jak jedynke z 2-3 razy. Moze to przez hypa ktorego osobiscie nie mialem i nie oczekiwalem zadnego nastepcy Baldurs Gate'a jak niektorzy tutaj. Story nie jest moze tak epickie jak w DA czy wlasnie BG, ale gra opowiada historie Hawka w calkiem przyjemny sposob i jest to jedna z nielicznych gier w ktorych nie przeskakuje dialogow eskejpem. Do tego polska lokalizacja jest calkiem wporzo, mimo ze sporadycznie bywa spora roznica miedzy tekstem polskim, a tym co postacie mowia po angielsku. ;]

Swoja droga narzekacie na grafe DA2, ale rownoczesnie potraficie grac w starunkiego BG2 ktory straszy kupami pixeli. Grafa w DA2 jest dobra, wiekszosc modeli postaci wyglada lepiej, a pancerze maja wiecej szczegolow i ostrzejsze tekstury niz w jedynce. Do lokacji tez nie bede sie na razie czepial, zobaczymy pod koniec gry (jak pisalem na poczatku jestem po kilku godzinach gry, wiec wiele lokacji nie widzialem).

Podpisuję się pod postem Ravushimo z wyjątkiem lokacji: będziesz nimi strasznie znużony, uwierz mi. Po kilku godzinach nie doskwiera to tak bardzo co po kilkunastu/kilkudziesięciu.

Powiem to tak:
Rzym > Florencja > Damaszek > Kirkwall.


Srsly. Wiekszosc akcji tej tzw. "gry" dzieje sie w jednym miejscie i to miasto nawet do pięt niedorasta Damaszkowi z AC1 ;/.

O nowszych odslonach nawet nie wspomne, zeby DA2 do konca niepograżyć ;/.

Kirkwall wyglada jakby tylko jedna osba nad nim pracowala.