Co do swotor a to może być tak jak z onanem. Testerzy stwierdzą ,że swotr to kupa i kiepskie mmo ( ten filmik walki w kosmoście to imo zrecznościówka i to dla paro latków, combat jest wolny i jakis taki...) Jesli tego nie zmienią ( zapewne są przekonani ,że zrobili zajebista grę) to padnie decyzja o wydaniu gry (bo sie nie oplacac będzie dalsza inwestycja) i zgarniecie kasy za boxy. Conan sie sprzedal w ponad 800 tys egzemplarzy jesli dobrze pamietam, a pozniej zostalo 60-70 tys aktywnych kont? Identyko bedzie ze swotorem wypuszcza faila zgarna kase (podawali ,ze musza sprzedac 500tys, zeby im sie zwocilo?) i będa mieć graczy w dupie. A sprzedadzą zapewne powyzej mln bo hype spory jest. A czy gra będzie poprawiana rozwijana to zalezec bedzie od ilosci wykupionych abo. Jak bedzie fail to po 2-3 miechach będzie podobnie jak z onanem. Pozatym było gdzies info, ze bedzie masa lokalizacji (next dowod na to ,ze wiedza ,ze gra bedzie failem) Zrobiebie dodatkowych wersji jezykowych to dla nich duzy zysk(w porównaniu do kosztów lokalizacji) bo kupia to ludzie , ktorzy nie able english( przyklad z onanam w polsce /rosji> 80% aktywnych kont w onanie ?). Imo swotr to będzie crap podany w ladnym pudelku, ktory mozliwe ,ze przykuje nasz czas na miech czy dwa. Chyba ,że w pół roku całkowicie zmienią mechanikę walki w co bardzo wątpię, ponieważ ich target to emo/wow dzieci , fani SW oraz uzaleznieni od nowych mmo (czyli my
) Zarobić zarobią, a czy wyciągną wnioski(EA/Bioware) po failu Młotka i DA II to czas pokaże.