tiomor napisał(a):
Constantin napisał(a):
tiomor napisał(a):
Spierdalaj. Wystarczy mi juz banda debili wpadla na zajebisty pomysl zakazania palenia w malych barach(bo maja kurwa jedna sale). Nawet kiedy nie palilem taka siekiera w barze tworzyla jakis klimat. Teraz to jakias parodia jest.
Chyba ochujałeś, nie przykładaj swojej miary do innych. To, że lubisz smak popielniczki w japie i smród dookoła to Twoja sprawa. Zamknij się w domu, czy innej komórce i się baw na całego. Poza śmierdzielami Twojego pokroju istnieją też inni. Wyobraź to sobie sobie.
Chyba ochujałeś, nie przykładaj swojej miary do innych. To że nie lubisz zapachu fajek to Twoja sprawa, zmien lokal najlepiej. Zamknij sie w domu, czy innej komórce i pachnij sobie na całego. Poza pedałkami twojego pokroju istnieją też inni. Wyobraź to sobie i nie próbuj ustawiać wszystkich pod siebie.
Zresztą, nie umiesz czytać wybitnie. Chodziło mi głównie o jednosalowe puby w ktorych ten dym fajek(GDZIE JARALI WSZYSCY) tworzyl specyficzny klimat danego miejsca. To że obecnie są sale dla palacych mi wisi, nie wisi mi za to udupienie malych, pseudointelektualnych i klimatycznych pubow.
I na dodatek chuje zamykaja pawilony.
koniec, bo offtop:C
Mamy zupełnie inne podejście do życia, ale to chyba kwestia wychowania, a w zasadzie jego braku. Chcesz się truć proszę Cię bardzo. O ile się nie mylę to palenie na wolnym powietrzu jest dozwolone.
Sam nie palę, ale dym mi nie przeszkadza. Rodzice palili po dwie paczki dziennie to i miałem okazję się przyzwyczaić. Wychowali mnie jednak, by poza czubkiem własnego nosa widzieć też kawałek otaczającego świata. Ważniejsze jest dla Ciebie zapalenie, bo masz ochotę, niż zdrowie pracujacych w pubach ludzi. Nie interesuje Cię, że może nie mają wyboru i muszą wdychać dym.
Nie bardzo rozumiem, wycieczki pod tytułem "pedałek". Według Ciebie tylko pedały są przeciwko paleniu w zamkniętych, dostępnych dla każdego miejscach? Ciekawe.
Czy to może jakaś trauma? Nie stać Cię na coś bardziej wymyślnego? Z kolegami obrzucacie się "pedałami"?
koniec, bo offtop