Na blogu developera Ricki Sickengera pojawił się interesujący materiał nt. dziejów tworzenia jednej z najlepszych gier MMO PvP - Darkfalla. Mozna się z niego dowiedzieć m.in. dlaczego prace nad grą trwały tak długo i ile enginów graficznych zaliczono na etapie tworzenia (polecam szczególnie screenshot z 1998 roku )

Zachęcam do lektury pod linkiem http://www.sickenger.com/projects/the_making_of_darkfall/

najbardziej impressive jest ilosc devsow w trakcie releasu...

Tz co 35? to raczej srednio ,akurat jak na taka gre.
Jak by było ich 10 to pokłony za dobrze zrobiona robote. Chociaz osobiscie DF mi sie nie podoba, ale to temat na dluższa pogadanke.

Pamiętam jak przez kilka lat stale się "żartowało" o premierze DFO
Ja tylko żałuje że grupa devsów nie jest na tyle ambitna lub może są aż takimi partaczami że nie ogarniali nigdy kontaktu z klientem i dbanie o niego.
Sprzedaż gry przez pierwsze tygodnie, strona www gry, support, ingame support, brak walki z cheaterami, zero reakcji na rozwalanie przez cheaterów gry, nigdy nie zdecydowali się na rollback jak pół serwera siedziało na exploitach itd itp.

Aż cud że mimo takich devsów gra utrzymuje się dość dobrze na rynku.

bo konkurencja dla Darkfall jest porazajaca wprost

Żeby było śmieszniej większość cheatów była znana chyba już w becie... Support na starcie był rzeczą zupełnie drugorzędną, zresztą dzięki ich partactwu miałem tygodniowego free triala . Ważne, że cośtam robią i gra powoli może odżyje.

Devsi odwalili kawał dobre roboty, jak na ograniczone środki którymi dysponowali. To, że niektóre elementy, bardziej związane z obsługa klienta niż z samym budowaniem gry są wciąż na chujowym poziomie, to smutna konsekwencja ich koncentracji na innych robotach.

Tylko jak na razie ich największym błędem jest zajmowanie się rzeczami drugorzędnymi jak funhulki i nowe tekstury piasku podczas gdy ludzie od dwóch lat jęczeli o zmniejszenie grindu + inne zmiany w mechanice, które można zrobić stosunkowo szybko.

Grindu nigdy nie zmniejszą, co najwyżej dalej będą niwelowali różnice pomiędzy koksem, a newbie. Kiepska sprawa, bo dla mnie grind to gamebreaker.

Jeśli patrzeć na ilość czasu jaka potrzebna jest na zrobienie skili teraz a 2 lata temu to jak dwie różne gry . Szkoda tylko że jak zwykle "trochę za późno"

Z tym ,ze DFO ma porazajaca konkurencje mozna polemizowac ;p bo mozna tez powiedziec, ze w sumei jej nie ma, bo co jest podobne do DFO? Mortal online? mimo wszystko chyba jest jedyny w swoim rodzaju.

mogliby dodac z 5 animacji wiecej :P

@dolnyedit: okokok nie ogarnalem ;)

to byl sarkazm mistrzu

DFO jest gra niszowa i juz taka pozostanie z jednego prostego powodu - jest to gra bardzo wymagajaca. Poczawszy od mechaniki rozgrywki a na budowaniu postaci skonczywszy. Nie mam tu na mysli czasu jaki trzeba w postac zainwestowac aby cieszyc sie chociazby grupowym pvp. Na przestrzeni dwoch lat zmienilo sie to kolosalnie. W chwili obecnej zrobienie takiej postaci nie zajmie wiecej niz miesiac, poltora intensywnej gry.

Wydaje mi sie, ze na dzien dzisiejszy devsi wyprowadzili DFO na prosta. Wprowadzenie medytacji to krok w bardzo dobra strone a dodanie do niej statystyk bylo kropka nad i.
Argumenty przeciwko pod tytulem "wszechobecny grind" oraz "przepasc pomiedzy nowymi graczami a weteranami" sa juz mocno nieaktualne.
Jezeli ktos do tej pory nie przekonal sie do tej gry to prawdopodobnie juz nigdy sie do niej nie przekona.

Czy zrobili cos w kierunku poprawy animacji samych postaci i usprawnieniem poruszania się?. Gdy grałem animacje delikatnie mówiąc były toporne a twarze postaci wyglądały jakby były non-stop shocked (w przeciwieństwie do klimatycznego, naprawdę fajnie zrobionego terenu) . Przemieszczanie klawiaturą mogliby zastapić np myszką ( PPM i ruch myszy by postac odwracać + LPM jednoczesnie by ją poruszać).

Najbardziej jednak wkurw.. mnie przypadki offline serwera z jednoczesnym offline calej strony i ich serwisu (brak mozliwosci wejscia nawet na stronę). Niemal codziennie - szczególnie w godzinach poranno-południowych miałem takie klocki. Chwilami myslalem że wszystko to trzymają na jednym kompie.

Wymagająca zgadza się, a nawet można napisać że ponadprzeciętnie wymagająca, podobnie jak fps-y, zręczność napierdzielania po klawiszach i myszce jest najważniejsza.
Inna sprawa że DFO nie oferuje nic więcej, detale są albo niedorobione albo uproszczone, dotyczy to craftingu, housingu i całej otoczki zapychającej czas graczowi między tym jak jest pro i napierdala się na pvp.
Pisze o tym dlatego że taka wizja devsów spowodowała że typowy gracz skuszony czymś innym niż questy i lvlowanie, nie ma co robić w tej grze, a to powoduje że nie ma mięska do zabijania i ogólnie populacja przez to jest niska.
Oczywiście ci co grają dzięki temu będą czuć się jeszcze bardziej elitarnie i będą zaprzeczać że to problem.

szczerze to nie kumam o co ci chodzi z craftingiem embe.
niczym sie nie rozni od tego z wowa, rifta, mo czy xsyona.
musisz zebrac material, przerobic, wystukac luk.
proste i skuteczne.
a to, ze nie mozesz zrobic lopaty czy beretu - prosze cie...
housing jest zjebany to fakt, ale z drugiej strony JEST.
w ktorym mmo ostatnio (oprocz mo) masz mozliwosc posiadania domku?

w LOTRO

@Huragan
/facepalm

@Mendol
Czemu zjebane?

mozesz stawiac tylko w okreslonych miejscach, malo slotow w domku do dodawania ludzi, itemki, ktore pozwalaja na rozbudowe kosztuja koszmarne pieniadze albo sie dropuja raz na milion.
system oplat jest z dupy, zeby wyjechac na wakacje musisz znalezc kogos kto ci bedzie za niego placil bo inaczej stracisz.

Filmik z DFO sprzed 1 dnia --> http://www.youtube.com/watch?v=D_2NhIeviBo

Ja się serio zastanawiam, jak Wy macie w ogóle siły żeby polemizować i dyskutować na temat tej gry. Ja nie mam nawet siły się z tego śmiać. Ok być może MMOFPS zawojuje rynek MMO, ale Darfall na pewno tego nie zrobił/zrobi i jest dla mnie kompletnym szmelcem.