Piszpan napisał(a):
nie glosowalem od dawna ale jesli w sondazach bedzie wygrywal pis to pojde napewno zaglosowac na po. kazda partia jest chujowa ale po jest chujowa normalnie. tzn robi normalne bledy i wpadki jak kazda partia ale nic pozatym. NA SZCESCIE tusk nigdy nie byl w koalicji z samoobrona na szczescie tusk nigdy nie popieral radia maryja na szczescie tusk ma zone i dzieci i nie ma jakis dziwnych skrytych fobi czy chuj wie czego. kaczynskiemu zginal brat i to jest smutne moge go zrozumiec jako czlowieka ale nie moge zrozumiec ze zrobi wszystko zeby sie teraz zemscic dla jakis pojebanych przekonan ze zabil go tusk i ruski spisek. wiem jedno jesli pis dojdzie do wladzy to bedzie 4 lata komisji wypierdalania bylych ludzi i totalnej rozpierduchy. jesli po zostanie to nic nowego a kolejne 4 lata byc moze dadza im szanse zrobienia czegos.
To jest wlasnie problem polskiej polityki, a wlasciwie polskich wyborcow ktorzy dali sie urobic przez media.
Ma znaczenie czy ktos ma zone, czy ma kota, czy jest religijny, czy cierpi na jakies obsesje (imo 90% politykow ma problemy psychiczne wynikajace czesto z roznych kompleksow, zreszta wystarczy spojrzec jak wyglada przecietny polityk). Wyborcy koncentruja sie na rzeczach, ktore maja minimalny wplyw na ich zycie. Zreszta bylo tak zawsze, kiedys byla aborcja i konkordat, teraz mamy krzyz i Smolensk.
Za to nie maja znaczenia dla przecietnych wyborcow takie rzeczy jak podatki, obsadzanie panstwowych firm przez kolesi, rozrost administracji, system emerytalny czyli rzeczy ktore wplywaja na nasze zycie i na to ile nam zostaje pieniedzy w potfelu, bo pobraniu hraczu przez panstwo.
PIS i PO naprawde maja szczescie, ze Polacy to debile.
Ja chyba pierwszy raz w zyciu zaglosuje na UPR. Jak bedzie chujowa pogoda to nie zaglosuje wcale.