Piszpan napisał(a):
pls ludzie wypisujecie takie fanaberie o polityce ze az strach bierze. partie sie nigdy nie rozleca co najwyzej moga sie przerodzic w cos innego. polityk zawsze bedzie politykiem chyba ze naprawde zaliczy duzy mega fail. nadzieje ze nie glosujmy na nikogo moze sie cos samo zrobi fajnego i bedziemy zyli w raju... pls ludzie dorosnijcie troche. trzeba twardo stapac po ziemi. z drugiej strony nikt nikomu nie broni zalozyc swojej parti i sprobowania tego miodu
tylko chcialbym wtedy porownac wielkie plany i programy z rzeczywistoscia po dotarciu do wladzy ktora was jebnie w leb i wtedy moze zmadrzejecie. takze apel na koniec mniej mmo i fantasy wiecej realu w dykusji o polityce.
Oczywiste że obecni ludzie w polityce siedzą od początku lat 90-tych, a czasami nawet dużo wcześniej czy to w opozycji czy komunie, dlatego nikt nagle nie wyskoczy z kapelusza bo nie ma szans.
Dlatego pisze o tym że każda partia ma sporo interesujących polityków i jak się wywali całą otoczkę co się do nich przykleja, to wtedy mogą coś ciekawego zrobić i zaistnieć w polityce z nową partią.
Do tego jednak jest potrzebne mocne przegranie lub brak możliwości tworzenia koalicji, a to co wyjdzie i tak nie daje gwarancji że będzie inne.
Musimy jednak próbować, a nie tylko z klapkami na oczach słuchać co mówi i pokazuje mainstream media.