Ciekawi mnie jak oni ustawiali ceny tych championow.Im drozszy tym lepszy?No z tego co czytam to tak do konca nie jest , wiec ciekaw jestem co nimi motywowalo.

Tu rozchodzi się o potencjał danej postaci. Te za 450 i 1350 są po prostu user friendly. Łatwe w opanowaniu i skuteczne, jeżeli ogarniesz je w 100%. Taka Ashe/Annie. Te za 3150 i 6300 są po prostu ciekawsze i bardziej złożone.


No i przede wszystkim $$. Nie kazdemu chce się zbierać 6300 pkt, więc kupuje za real kase.

Na słabszym ELO tak... a prawda jest taka, że jest łatwy do kontrowania, ignite i do 9 lvla siedzi cicho na linii, taka Annie go spokojnie outzounuje... po nerfie Poola nie ma już takiego świetnego escape mechanizmu

No właśnie. Dodajmy jeszcze iż jest on mocny tylko przeciwko specyficznym przeciwnikom. Lejnowałem przeciwko Caitlyn i Miss Fortune, i nie mogłem zrobić nic innego niż stać z tyłu w zasięgu XP. Nie mogłem nawet last-hitować bo obie sucze miały większy zasięg ode mnie, I last hitowanie kończyło się powrotem do domku żeby się wyleczyć. Efektem tego było mało pieniążków, mało pieniążków - mało itemków. Twitch bez itemków, to słabiutki Twitch.

A to nie jest tak, ze im nowszy champion tym drozszy? i tutaj bym raczej roznicy w cenie IP sie dopatrywal, a nie tego ktora postac lepsza.
Z drugiej strony czesto nowe champy sa op...

Choć generalnie mam teraz serię 10 przegranych gier pod rząd (prawie)

Za to overfeed Twitch to jest masakra, karabin maszynowy połaczony z ciężkim czołgiem z invisibility.

Nie to nie jest tak że im nowszy tym droższy.

Wiem, też miałem serię 10 wygranych Twitchem. Mój post tutaj to tylko wynik frustracji

No akurat gry typu DoTa tej frustracji potrafią dawać aż w nadmiarze

Wyczytałem że w ramach przeprosin za ostatnie "pierdolenie się" serwerów, wszyscy mają dostać 350RP. Świetny ruch marketingowy, bo by cokolwiek kupić musisz jeszcze wyłożyć trochę gotówki (chyba tylko czampy za 450ip mają odpowiednio niską cenę)

Chyba wyżyłuję na Vladimira, co mi tam...

350RP sie przyda jak są skórki w promo czasem

Skórki to sobie możesz samemu podmienić po stronie klienta.

Wiem ale wtedy tylko ty to widzisz.

Jak sama nazwa mówi. Swoją drogą, skórki kupujesz dla siebie czy innych ?

Dla siebie, mam już Sherwood Ashe i jeszcze jakąś.

Z tego co zauwazylem to ludzie zwracaja ogromna uwage przynajmniej na nizszych lvl (1-15) na to czy ktos ma skorke czy nie.Gralem dwa dni bez zadnej , wczoraj kupilem na Ashe ta zajebista biala i nagle dostalem invitow po grze do friend list od chyba 5 osob , a wczesniej nawet jak mialem dobry wynik to nikt sie nie zglaszal.

Reasumujac , jak masz skorke to uwazaja niektorzy (czasami mylnie) ze jestes pro gracz , bo inwestujesz w gre ect.

No tak ludzie myślą. Wiesz, ja kupiłem 840~ rp za 20 zł, tylko dlatego, że gra jest darmowa. Riot w końcu nad tym siedzi i to dużo, a ja, korzystając z ich produktu jestem im coś winien. Toteż 20 zł zapomogi, w czasach, gdzie gry kosztują po 80 zł, to nic wielkiego, a skórka Ireli pięknie się prezentuje.

Ja tam smsem zaplacilem - zajebista usluga , bardzo przydatna.

Szkoda że drożej niż CC/PP

Czyli juz powinny stac a dalej leza , tak?