Tak widze ze w niektorych gildiach jest coraz mniej ludzi takze jesli ktos chce zmienic to zapraszam do nas do Circle of Nine.

Gildia glownie pve tzn. insty raidy rifty ale jest silny trzon graczy pvp (rank 5 duzo wkrotce pierwsze ranki 6) zawsze w top dmg i killi na wf czesto nas mozna takze spotkac w stilmor jak kilujemy czarnuchow. Jak ktos chce to pisac w grze to przyjme.

Niedlugo zostaniesz sam

no sam nie zostane. a co do gildi to normalne ze po jakims czasie jedne sie rozpadaja drugie wzmacniaja i nowe powstaja i tak w kolko. troche szkoda mi relax cartel bo myslalem ze to bedzie gildia na wspolne rajdowanie itd. ale moze tylko czarno to widze bo w sumie nie wiem kto tam jeszcze gra.

Ty była casualowa gildia nastawiona na pogranie w czasie darmowego miesiąca i tyle, przynajmniej ja tak do tego podchodziłem.. a że wytrzymałem dwa tygodnia to już inna sprawa, nie wina gildii (fajnie się biegało z ludziami) tylko mało wciągającej gry. :]

Randomowe gildie bez charyzmatycznego lidera (ktory wie czego chce) zawsze sie szybko rozpadaja

Taki lider musi się głownie w życiu zajmować prowadzaniem gildii, inaczej nie pogodzisz rodziny i pracy z nolifowaniem w grze.
Ty tez powinieneś wiedzieć że w pewnym wieku wyrasta się ze stałego kilku miesięcznego nolifowania i styl gry na luzie bez zobowiązań jest albo jedynym możliwy albo dającym własnie fun.

Ty Huragan stary pierdoła nadal chcesz bawić się w gildie i gry na wiele miesięcy ?

czemu szkoda?
przez miesiac gralo bardzo wiele osob z forum i nie tylko, kazdy cos tam robil, kazdy sobie gadal na gchacie, wymienial sie itemkami, gadal na vencie itd. itp.
i pisalismy na samym poczatku, ze chcemy robic za punkt kontaktowy dla ludzi z forum. nikt nie obiecywal, ze bedziemy organizowac doroslym ludziom zajecia w grze.
wiekszosc ludzi przestala grac po darmowym miesiacu, zostalo pare osob, ktore z tego co widze jak sie loguje, nadal sie bawia.
charyzmatyczny lider to jest potrzebny w dfo podczas siege'ow czy wypadow pvp.
ale i tak uwazam, ze projekt wypalil - bo spotkalo sie bardzo wiele osob z forum i nie tylko i atmosfera (wedlug mnie) byla calkiem si.
wiekszosc grala wlasnie na luzie i po to zeby cos porobic przez miesiac.

Jesli wyrastasz z gier to czas pomyslec o trumnie juz (albo o polityce jak orleoczko)

Popatrz na gildie, ktore istnieja od lat i w kazdej grze potrafia sie zorganizowac i prowadzic gildie: Royal Legion, Circle of Nine, IX Kohorta, The Dust. To tak kilka starych gildii, ktore akurat mi wpadly go glowy.

Powiedz mi embe, czy o Relax Cartel bedzie ktokolwiek pamietal za miesiac ? Gildijka zniknie w niebycie tysiaca bezplciowych n00b gildii.. w sumie to ona z tego niebytu nigdy nie wylazla nawet, h3h3

Jesli gra jest fajna, szcegolnie chodzi o gry mmorpg, to w taka gre grasz kilka miesiecy minimum.

Ja sie zgadzam z Mendolem.

Dalej mozna z kims poagdac, cos porobic, bez spinania sie.

@Mendol zle mnie zrozumiales. RC byl ok sam przeciez nawet z wami troche pogralem a szkoda ze juz po prostu jest was mniej.

@Giwera a kto sie spina?:)

jeszcze co do royal legionu to naszym ulubiencem jest krwawy:)

piszpan - pisalem do huragana glownie

i tak szczerze huragan - wole zeby o RC pamietali uzytkownicy tego forum - lacznie z atheriusem, z ktorym mielismy swoje spiecia - niz mieliby nas pamietac tak jak sie pamieta RL i eagla, czy ciebie i twoje zaburzenia psychiczne.
wszystko ma swoje plusy i minusy.
to, ze nie jestes w stanie zrozumiec jakie byly zalozenia rc - to tylko i wylacznie twoj problem.
plan wypalil, ludzie pograli razem, poznali nowych, maja duzo mozliwosci przejscia wlasnie np. do C9.

nooby czy nie noob hurri - to zawsze ty jestes ruchany, lacznie z wf'ami w rifcie

Piszpan przeciez nie mowilem ze ty:)

Ale urwał. :D
No i zawsze mamy już jakąś podstawę, żeby w przyszłości razem pobiegać w innym mmo pod wspólną banderą z logo rc. :]
Huragan dużo os ma tutaj ważniejsze sprawy niż granie na poważnie w mmo i poświęcanie tej czynności większości swojego wolnego czasu, to ma być fun a nie druga praca. Zresztą co kto lubi. ;]

Ja nie żałuję tego czasu spędzonego z ludzmi w RC dzięki temu poznałem masę osób z naszego forum i wiem że z wieloma z nich spokojnie mogę grać w każdą inną grę nie bacząc nawet na to jak irytujący sa czasami

RC od poczatku miał być jak pisali causal gildia dla ludzi " po przejściach" z rodzinami dla których gry to już nie cały świat.

Trudno sie nie zgodzic z Mendolem. Szkoda tylko, ze trwalo to tak krotko, ale dobrych rzeczy nigdy za wiele.

To oczywiscie nie jest zarzut.

Poprostu mam malo czasu na granie (jeszcze nie mam 50 lul) co nie znaczy, ze nie sprawilo mi to bardzo duzo frajdy. Ba! Nadal sprawia!

W sumie jak z kumplem dobijemy do 50, a moze wczesniej, zdecydujemy sie przeniesc do Dziewiatek. Czas pokaze. Obliczam calosciowy czas gry po premierze na maksymalnie cztery miesiace. Zostaly mniej niz trzy. Potem sie zobaczy. Biore w tym roku slub z nienacka, wiec organizacja tego gank festu tez zabiera mi troche czasu.

Korzystajac z okazji, wypada podziekowac za wspolna gre, bylo bardzo git. Szkoda tylko, ze nie moglem wiecej grac.

Spoko, tylko jak widac wiekszosc juz poleciala do C9 widzac, ze w RC nie ma przyszlosci Tak jak wiec pisalem, gildia musi miec organizacje, bo inaczej to bedzie zawsze kupa.

Huragan, to wymień wszystkie swoje ambitne cele w grach mmo, coś mi się wydaje że wiele gildii olałeś przez ten czas, a nawet te co sam zakładałeś nie pociągnęły długo.
Dlaczego nie grasz z tymi gildiami co wymieniłeś ?
Czy to jest złe, a no własnie nie jest złe bo grasz tyle ile to sprawia frajdę, jak się nudzi lub staje obowiązkiem to albo jesteś nałogowo przywiązanym do tej gry albo nie masz innego zajęcia w życiu.

uwierz mi hurri ze w c9 nie ma jakiejs bog wie jakiej organizacj. generalnie jest to samo co w rc bardziej casualowo. brakuje mi pvp duzo jest pve ale jak pisalem na pvp tez jest ekipa tylko ze mniejsza. dobrze ze juz zamykamy raid rifty bo leca fajne itamz!

Nic dodać nic ująć do słów Mendola.
Poznałem kilku fajnych ludzi, z niektórymi rozmawiałem rzadziej z innymi częściej.
Pełny lajt, zero stresów, fajnie było od czasu do czasu rzucić okiem na czat i pośmiać się wspólnie - na przykład Mendola stwierdzenie: "na chuj mi rośnie strendz jak ja magiem jestem"

I ja również przyłączam się do słów Anastola, dzięki Panie i Panowie za wspólna zabawę. Cieszę się, że mogłem pooglądać "zielony czat" w wykonaniu RC.

A propos ludzi - /bow Blood

jaki nick masz/miałeś Asz?