Obaj są do dupy jak cały ten program.
I nie mówcie mi ze jest inaczej, bo widzialem 2 odcinki (wstyd)

Nie widzialem zadnego odcinka, za chuja nie wiem o co tu chodzi. Wpadlem sie polansowac.

Przez moment założę, że hurii pisze na poważnie.

Co ma artyzm wspólnego ze śpiewaniem coverów?
Tu można mówić tylko o jakimś rzemiośle, umiejętnościach wokalnych i jak dla mnie to nic nie znaczy.
Jak się zaśpiewa jakiegoś hiciora nawet przeciętnie to i tak motłoch będzie szalał, bo to się zna, bo oryginał wiąże się z jakimiś sentymentami itp.
Można mieć przezajebisty głos i jeszcze lepszą technikę i nagrywać taśmowo jakieś gówna typu Edyta Górniak.

Gienek (stare przegrane pokolenie) vs Szpak (nowa nadzieja polskiej muzyki)



Zgadza sie, zobaczymy wiec po programie jak Szpak wyda wlasna plyte i wtedy bedzie mozna ocenic jego caloksztalt.

Chociazby po tym zdaniu widac ze Huragan trolluje, a spora czesc to lyka jak mlode pelikany.

http://www.musicbox24.pl/566/gienek-loska-da-dzis-koncert-w-warszawie/

Wygrana Gienka to będzie chichot...niezrozumienia co poniektórych, że sensem programu jest znaleźć i wylansować nowego artystę a nie ulicznego odtwórcę czyiś piosenek. Mam nadzieję, że nie wygra i Szpak który jest przerostem formy nad treścią ze średnim głosem.
Program oglądam jedynie dla komentarzy Wojewódzkiego o nie swoich artystach i dla oglądania Ady Szulc.

ktokolwiek nie wygra to bedzie 1 plyta gniot i nara. I w ogole wtf dyskutowac o tym ;p

Też jestem ciekaw czy jest tam chociaż jeden artysta a nie wokaliści którzy potrafią śpiewać jedynie covery

Przeciez szpaq to jest niezly artysta, a do tego wydaje mi sie, ze wirtuoz... gry na flecie;)

http://www.youtube.com/watch?v=S1jNNmGLAFs

@Huragan
ten teledysk powinieneś wkleić zamiast tamtego



jakim trzeba być tchórzem żeby pisać z alta

Na tanka to ty sie nie nadajesz:P

też mi kurwa odkrycie, no chyba, że w rifcie, ale nie widzę związku

Jak pomyslisz, to moze zobaczysz

O takiej później porze? Wolałbym limit cudów wykorzystać przy innej okazji.

Ten cały X factor w porównaniu do Must be the Music, to straszna kicha. Spiewają tylko covery,jury to podstarzały plejboj, naiwniak i kobieta znikąd. Mimo wszystko w MBtM mieli tylko jednego błazna, nie 3. A i Enej jest znacznie lepszy niż szpak i menel razem wzięci.

Także NOKO i hRABIA.

Warszafka zajebista, cham już mniej. Ale fajnie posłuchać. NOKO jakoś mi nie leży, ale żonie się podoba. No i Livka Olivka. Może kawałki nierówne, ale fajnie gra.

Gadacie i gadacie, a w tv EUROWIZJA! ZAPALCIE TELEWIZORY I OGLADAJCIE!