Ma ktos moze badz slyszal cos dobrego/zlego o samym aucie serwisie itd aut: Volvo XC90, VW Toureg, Mercedes ML. Z checia bym poczytal opinie. z gory thx.

XC90 - słyszałem o problemach z filtrem cząstek stałych, podobno jazda po mieście wpływa na niego niekorzystnie i trzeba go pogonić na dłuższej trasie od czasu do czasu. Nie wiem jak się sprawuje reszta, ale to największy i najbardziej popularny SUV z rodziny XC. Cena nowego miażdży suty - +200k PLN. Za 45-50k można kupić coś z 2003-2004.

Toureg - moj brat strasznie kurwil na niego. PRacuje w jakims warsztacie co wlasnie samochy wyzszej klasy naprawiaja i mowil ze takiego gowna nigdy by nie kupil . Szczegolow nie znam ;]

Znajomy napalił się na tego Tourega i po pół roku zamienił an Dodge, wściekał się na drobne usterki i częste odwiedziny w serwisie, jakieś poprawienie uszczelki, odpadająca listwa itp.

a moze wlasnie jakies inne auto tego typu byscie polecali szukam w miare mlodego 2006-2010. bmwx5 odpada. koniecznie diesel i wazne zeby duzo na wartosci nie tracil. myslalem jeszcze o q5 ale ciezko dorwac cos w miare dobrej cenie. volva xc90 faktycznie mozna kupic w miare tanio i ogolnie jest si. ten toureg troche dziwny taki. amerykancow sie boje troche bo ponoc z odsprzedaza problemy serwisem czesciami itd.

Bierzesz SUVa i wybierasz w najlepszych firmach - w kazdym nowym aucie jebie sie elektronika, ale to loteria... Najlepiej subiektywnie spojrz co najbardziej Ci sie podoba w kazdym z aut, w BMW x5 jest to np 3.0 litrowy common rail ktory jest najlepszym silnikiem w swojej klasie, a Touareg jest dla mnie najladniejszy...

Przy takich samochodach juz raczej ciezko bedzie wymienic wady jak przy Golf 3 vs BMW e36...

Gościu od którego kupiłem V50 (a dokładnie wymieniłem wtedy za inne auto) wtedy się przesiadł na XC90, bardzo chwali to auto i pomyka do dziś. Ja w sumie styczność z Volvo nie miałem nigdy i chyba na dobrą sprawę nie chciałem jej mieć, ale bardzo pozytywnie się zaskoczyłem i niezawodnością i przede wszystkim świetnym serwisem. Nigdy mnie nie naciągnęli na niepotrzebne koszty, włącznie z tym, że jak mi się urwała obejma od rury z turbodoładowania to mnie naprawa wyniosła 10zł - przyszedł szef serwisu powiedział co się stało i czy mają założyć nowy dolot za parę stówek czy objemkę z Castoramy za 1,70zł bo on by tak osobiście zrobił - choćby na próbę Przejechałem tak potem 80000km i nadal z tym jeździ kolega który autko odkupił
Co do filtra cząstek stałych - do 120k km (miałem silnik 1,6TD) nic z nim nie trzeba robić, potem niby powinno się wymienić na nowy. Ja osobiście olałem sprawę, tylko dobiłem płyn którym komputer wypala co jakiś czas filtr bo się po prostu skończył. Nowy właściciel też jeszcze nie wymienił z tego co się orientuję.
Jak zmieniałem auto to suma sumarum wróciłem do Volvo. Niby byłem zdecydowany na nową 3ke BWM touring, bo już kiedyś miałem starszą serię i po prostu kochałem to auto, ale jakoś jebnąłem sentymentem w pizdu i wybrałem V60, trochę też - czego nie ukrywam - wzięły górę kwestie finansowe, bo volvo w stosunku jakość/cena wypada nieporównywalnie lepiej i za jednak sporo mniejsze pieniądze dostajemy niedużo gorsze auta od takiego BMW. Zrobiłem nim już trochę kilometrów i jestem bardzo zadowolony. Z czystym sumieniem mogę polecić Volvo, ale ofc nie jakiegoś przeszczepa z zachodu, choć przy takim to już marka nie ma żadnego znaczenia

Narzekać na filtr dpf w jednym modelu auta?
To wszędzie działa tak samo przecież.

This... Chyba najladniejszy nie amerykanski SUV;)(czy tam terenowka ;f)

Tylko audi, Q5 dla ciebie jak znalazł. Chyba, ze chcesz cos jeszcze wiekszego i możesz kasy dołożyć to Q7

Nie ma jeszcze Audi q6

no moim marzeniem jest q7 ale wyjebac 150k na auto troche przesada imho. bardziej oscyluje kolo 80-100. ogladalem jeszcze suzuki grand vitara calkiem przyjemne autko i mozna kupic dobry rocznik w przyzwoitej cenie. problemem u mnie kurde jest to ze wszystkie fajne auta (w sensie rocznik wyposazenie itd.) sa zwykle po 400-500 km odemnie;/

A o nowym Grand Cherokee nie myslales?;]

Zeby nie bylo, ja sie nie znam, dla mnie samochody za 100k to abstrakcja totalna narazie . Ja tam sobie ciulam spokojnie na mojego wymarzonego Garbusa

Ja polecam Hondę CRV - kumpel ma z 2006 i prócz płynów i wymiany opon nigdy nie odwiedzała ASO. Starszy ma z 2010 i na razie nie narzeka.

Jeśli to ma być fura z ostatnich 3-4 lat, to nie kupuj diesla. Chyba, że tu nie chodzi o oszczędność ;F

Ja co prawda takich wymagań nie mam ale pozwolę podłączyc się pod temat, czy ktoś może coś powiedzieć nt. Getza ?

Ma być jako pierwsze auto więc nie szalejemy

Polecam audi z tego względu, że są niezawodne, części są łatwo dostępne oraz ich silniki benzynowe wręcz idealnie nadają się pod gaz, gdzie przy bmw rożne cuda się dzieją. Moim marzeniem na dzień dzisiejszy jest przesiąść sie z A3 do A8 4.2l V8 350km w gazie. Pali 12l/100km bajka, a dźwięk v8mki bezcenny:)

Popraw mnie jeśli źle zrozumiałem, proponujesz Q5/7 bo dobrze chodzi z gazem? litości...

z A3 do A8, ostatnio chyba mocno przytyłeś

Sredniego spalania nigdy nie bedziesz mial 12. W miescie najmniej 15/100, na trasie juz zalezy od nogi. Ale jak ktos kupuje 4.2 i ma zamiar jezdzic 120 to ma cos z glowa. Z takim silnikiem chwilowe spalanie bedzie siegalo 50-60l jak depniesz - i to nie do konca, wiec nie ma czegos takiego jak 'pali mi 13 w miescie' bo to jakies urban-legends eco-driverowcow.

EDIT: Nie doczytałem, ze chodzi o gaz:

12l GAZU na 100km?! Kurwa mac - to juz jest w ogole bzdura, skad Ty to wziales?

Svr - nie, nie proponuje do tych modeli mowie ogólnie. Jak kogos stac na Q5/Q7 to raczej i bedzie go stac na paliwo do tego.

Asmax - mowie o spalaniu w trasie przy lekkiej nodze, do tego musi być porządna instalacja gazowa sekwencyjna, której koszt wynosi 12k zl