Chyba nie bylo tematu o psach, byl chyba tylko o zwierzakach ogolnie.

Moja ostatnia milosc (ponad 4 miesiace):



No i dzis znalezlismy cos takiego:



Ktos moze mial podobnego szczeniaczka i wie co moze z niego wyrosnac? Troszke przypomina mieszanca amstafa, charakter tez ma podobny do teriera, jest dosc bojowa jak na takie male szczenie.

To mój:

Kundelek za 1,5 mln $?

Pies - znam tamten topic (jest o kotkach, pieskach i myszkach), a ja chcialem poprostu pogadac o psach o ile byliby chetni.

lol myślałem, że to huragana ;p

@mrynar, imo wyrośnie średnich rozmiarów rasowy kundel .

mnie sie strasznie podoba mieszanka husky i owczarka niemieckiego. piekny jest.

nie mam zadnego ale chcialbym alaskan malamute :< czyli taki wilkor dla starkloversow ;p

Mi to się ten piesek mega podoba. :]



Tylko jak poczytałem, że niektórym oczy wypadają i mają kłopoty z odprowadzaniem ciepła z czaszki (dziwny nos) to się zacząłem zastanawiać, żeby to w jakaś skarbonkę się nie przerodziło. ;/

To chyba najbardziej paskudny pies jakiego widzialem ;o.

@high
Te psy wymagaja duzo ruchu. Więc jak nie mialbys mozliwosci mu tego zapewnic, to szkoda zeby się męczył ;p.

do tego poza bieganiem w zasadzie do niczego się nie nadają.

no wiem, psa nie mam z roznych powodow, ruch byloby gdzie zapewnic, przynajmniej i ja bym wiecej sie ruszal ;p . Ponoc nie maja agresji i swietnie chowaja sie z dziecmi (ktorych tez nie planuje) ;d

a do czego ma byc pies? ten by mnie przynajmniej pociagnal na sankach lol

@Highlander problem w tym, że on potrzebowałby kilkunastu km dziennie tego ruchu . Do dzieci może i nie mają agresji ale chętnie polują na wszystko inne ot taki urok psów pierwotnych

IMO już lepszy Dog Niemiecki albo Bokser. Tudzież inne psy z tej kategorii.
Miłe, łagodne, nie jest je tak trudno wytresować, chociaż trzeba się wykazać stanowczością.
Do tego jak trzeba potrafią odgryźć rękę. Tudzież inną część ciała.

Albo Lablador. Ostatnio modny, wujek ma, i nie mogę powiedzieć. Moda na niego całkiem uzasadniona.

moj latajacy jamnik

kilkanascie km dziennie to jednak bylby problem ;p yhm, do ludzi nieagresywme, ale do wszystkiego poza nim, owszem heh

labrador, to chyba 2 w kolejnosci rasa, ktora mi pasuje ;]

Alaskan malamute są głupie i strasznie ufne, niestety. Złodziej Ci wejdzie to będzie się z nim witał zamiast jaja urwać. No i to są psy do pracy - poprzeciągać oponę na śniegu lubi, czy pobiegać parę godzin dziennie.

labrador zrobi to samo, jak kumpel mowil, ze jakby zlodziej wszedl do chaty to chetnie by go zaprowadzil do sejfu ;]

A bo to nie są rasy obronne, nie można mieć wszystkiego ;F

wole takiego co i mnie samego nie zje ;] chociaz tez widzialem rottweilera wychowanego na wielką przytulankę.