Jak z przeżywalnością peta w takim buildzie?

W miare, ale jakos nie zauwazylem zeby 51 w rangerze mialo az taki wplyw na przezywalnosc. Jak boss sieknie peta cleavem (ktory sie nie liczy jako AOE) to pet i tak zdycha, a na zwykle AoE to i redukcja z 31pkt wystarczy IMO. Szczegolnie ze te buildy nawet bez peta robia zblizony DPS jak 51rng z petem.

Ktoś się orientuje jak BD w połączeniu z Assasinem i Riftstalkerem radzi sobie na PvP? Ogólnie rzecz biorąc BD robi kozacki dmg, w połączeniu z Riftstalkerem mamy dodatkowo heala (chodzi mi o 6% heala za każdy niezużyty combo point, a przy dpsie BD się często zdarza że zostaje), dodatkowo z assasina tyle co by się swobodnie w stealthie poruszać i żeby był paralizing strike i faul play.

czyli coś takiego:
http://rift.zam.com/en/stc.html?t=0MMVp ... Mk0dz.VG0b

czysto teoretyczny build, na razie leveluje na bd/riftstalker i mam 40 lvl wiec nie moge sprawdzic jak to sie bedzie sprawdzac w efekcie koncowym.

Na bank głupotą jest rezygnacja ze sprintu.
Wystarczy że mag/kleryk odskoczą skilem o 15m i już się możesz zesrać ze swoim dps. A nawet bez skila nie jest łatwo utrzymać się w mele range jeśli masz taką samą szybkość jak przeciwnik.
A już brak JAKIEGOKOLWIEK ranged attacku to chyba joke - player nie będzie stał w miejscu jak mob.

Podobnie jeśli chodzi o ten heal z riftstalkera.
Rogal atakuje ze stealtha, ma zabić przeciwnika i wejść w stealth.
Slip away >>> heal riftstalkera.

Zresztą w ogóle... łączenie defensywnych soulsów z ofensywnymi nie wydaje mi się jakoś super sensowne bo dps jest sporo mniejszy (te Twoje 12 punktów w RS dałoby na NB 15% większy dmg).
Raczej pomyśl o klasycznych połaczeniach Sin/BD/NB albo Sin/BD + 0 punktów w rangera dla ranged ataku i finishera.

P.S. Przypomiałem sobie, że kiedyś koleś z gildii grał takim wypatencionym template "super mobilnego rogue" na bazie 21RS/31BD/14MM.
MM brał głownie dla on the double, hit and run i hasty departure.
Rifstalker dawał mu boost do endurance i dmg plus 4 plane shifty na niskich timerach podnoszące 15% barierę na każdy dmg.
A z BD "robił dmg".
Faktycznie, skakał jak opetany, zamieszania z nim było w chuj ale nie widziałem, żeby jakiś topowy dmg robił.
Myśle, że ten template jest bardziej "fun to play"... szczególnie dla kogoś z ADHD

przy trzech stunach i 70% snare nie jest potrzebny dodatkowy movement speed. poza tym i tak zeby wycisnac lepszy dmg po wyjsciu z stealtha uzywasz double coupa , co daje Ci exhausta na 30 sekund, a przez 30 sekund walka na pewno trwac nie bedzie.

gówno prawda
mag ma w chuj skili od redukcji stuna/silence (o około połowę), skili zdejmujących już zarzuconego stuna i najczęściej jeszcze mają załączoną teleportacje (flicker, którego masz już przy 11 punktów pyromancera zdejmie stuna i snare + teleportnie o 15m - i jest tylko na 20 sek timerze)

przy open pvp sporą rolę odgrywa zaskoczenie więc stuny się przydają ale na WF każdy ma to pod ręką (albo wklepane do podstawowych makr)
do tego dochodzi dimish (drugi efekt działa o połowę krócej, trzeci w ogóle nie działa) więc tak naprawdę używa się tylko foul play (bo stun przy ataku ze stealtha to strata dużego dmg - lepiej użyć assasinate/impale) a stun BD jest warunkowy i ciężko liczyć, że mag Cię będzie atakował wręcz

anyway... na 50 lev to, co możesz wycisnąć z rogalowego CC to ok 2 sek stun z foul play i 2 sek silence z weapon barrage
snare z mele range ciężko użyć jak gość Ci odskoczył na 15m flickerem a żeby mieć ranged snare trzeba mieć w template drzewko NB albo Rangera

inną bolączką tego buildu, bazującego jednak na stealth, jest brak slip away
jeśli trafisz na warlocka (a masa buildów PvP bazuje na tej kasie) to wystarczy że gość wciśnie jeden insta skill i ma 7 sek redukcję dmg o 80% + heala na full HP
Mając slip away odskoczysz w momencie jak zobaczysz, że nie zadajesz dmg i wrócisz po paru sekundach by zaatakować ponownie.
Bez tego będziesz okładał gościa którzy w tym czasie zapoda Ci 4-5 dotów i/lub krytyka cinderbursta za 4-5k dmg

Bardzo podobna sytuacja jest z klerykami.
20 punktów w sentinela daje mocne heale + 40% resista na 10 sek i masa ludzi ma to w swoim template pod WF'y.
Razem z bazowym resistem chain armora daje to ok 70% resista na obrażenia fizyczne.

Kolejną chujową sprawą jest brak skili ZDEJMUJĄCYCH fear, confuse albo mezza - dostajesz tym i co dalej?
Mam wrażenie, że ten template jest generalnie zrobiony do bicia gości stojących nieruchomo albo klepiących moby.

Anyway... rozważanie o tym, czy rogalowi potrzebny jest ranged attack albo przynajmniej sprint jest dla mnie męczące - równie dobrze można dyskutować o tym, czy kleryk powinien mieć jakiegoś heala. Chcesz się na własnej dupie przekonać jak to jest - żaden problem

Witam szanownych koxów. Jako, że nudno trochę i posucha na rynku zainteresowałem się ostatnio Riftem. Na razie na trialu, potem może na jakiś miesiąc początkowy. W grę wchodzi ofc rogue a jak rogue to tylko i wyłącznie PvP. Na zasadzie theorycraftu wykombinowałem takie coś:

- http://rift.zam.com/en/stc.html?t=1MpMb ... ddo.xx0R0c

Nie wiem jednak jak to wygląda jeszcze w praktyce. Build ogólnie śmierdzi WoWem ale to niekoniecznie musi być coś złego. Nie wiem tylko jak będzie to wyglądało w praniu. Np. czy branie Enduring Brew/Sleight of Hand w ogóle ma sens itp (i czy ogólnie build jest grywalny).

Z góry dzięki za rady.

Te drzewko infiltratora wymaga podniesienia wysoko PvP rank więc długo takiego template nie zrobisz.

A, no właśnie takich rzeczy jeszcze nie wiem. Czyli ile pkt na początku mam tam przewidzieć? Ile robi się tak "od ręki"? Z 5? 10? Prawda taka, że to drzewko jest dobre nawet jak dać w nie 0 pkt. Np tak:

- http://rift.zam.com/en/stc.html?t=0MpMb ... tofoddo.xx (to by mi najbardziej pasowało, z Cleanse Soul)

Z drugiej strony, można by wykręcić jeszcze bardziej damage po prostu (i polegać na Slip Away i Shadow Stalk jeśli chodzi o wyjście z Rootów itp):

- http://rift.zam.com/en/stc.html?t=1MpMi ... ofoddo.V0x

siema bierzgal w teori gram w rifta chociaz juz od paru tygodni nie bylem na koncie. jakbys gral na whitefall jako dewiant to daj znac to sie powspomina a do tego cos tam pomoge

@Karol
to Ty biegasz za przeciwnikami na warfroncie? :O Genialny pomysł, biegać za postacią której i tak nie spowolnisz/stunujesz etc. podczas gdy na plecach siedzi Ci xx typów napieprzając Cię. Ja na warfrontach zawsze robiłem tak, że jak koleś nie zginął po pierwszym burście + kilka sekund zanim kapnie się że trzeba uciekać to blink z riftstalkera i mnie nie ma. Bieganie za fragiem nie ma najmniejszego sensu, gdyż tylko wystawiasz się stając się samemu takim free fragiem. Dla mnie na warfrontach Rouge to typowa przeszkadzajka, Twoim zadaniem jako rouga powinno być nie pozwolenie healerowi healować teamu, ewentualnie go zabić. Od naparzania w kogo się da są magowie i warriorzy, pierwsi robią dobry aoe dmg, drudzy są w stanie coś tam przeżyć. Możliwe że się mylę, ale kompleks conana w tej grze nie występuje (chodzi mi o wyżej wspomniane ganianie za każdym fragiem).

Mówisz że bez sprinta jestem tak jakby cler bez heala. Rozumiem obrazowość tego porównania, niemniej jest ono cholernie bzdurne z powodu napisanego wyżej - by wycisnąć większy dmg włączam Double Coupa po wyjściu ze stealtha, który daje mi exhausta na 30 sekund w czasie którego NIE MOGĘ użyć sprinta. Więc jaki jest sens brania Sprinta? Dlaczego używam Double Coupa? Bo z nim robię dużo większy dmg który ma realne szanse szybko ściągnąć healera przeciwnego teamu. Jak ty zginiesz to team tego aż tak nie odczuje, jednak jak zginie jeden z healerów to zaraz zaczynają się sypać głowy.

EloNis => Chodzi o starą zasadę, że jeśli MOŻESZ wziąć coś dobrego (a Sprint podług wszelkich miar JEST dobry) to należy to wziąć. Możesz mieć tego Sprinta śmiesznym kosztem np. -1% do dodgę (Quick Reflexes na 4/5).

Napisze to bo to się odnosi do absolutnie każdej klasy rogue/assasin w każdej grze (i ogólnie gry PvP). Nie zawsze wszystko idzie podług scenariusza, który sobie wysnuliśmy. Nie zawsze też to my atakujemy pierwsi. Taki Sprint w WoWie (pierwsza myśl) np BARDZO często ratował dupsko by zwiać, stracić combat i wejść w Stealth. Trzeba być elastycznym i przygotowanym na wiele sytuacji a nie mieć przed oczyma jeden "idealny" scenariusz ataku. Co jeśli to ciebie napadną? Zobaczą w stealthie, 3 na 1 powiedzmy. Odpalisz buffy i rzucisz się na jednego? Sprint i w nogi. PvP is all about diversity. Zwłaszcza, żę Blink rogala w tej grze jest jeszcze bardziej zbugowany niż gdziekolwiek indziej widziałem. Parę razy chcąc się shiftnąć ratując skórę, teleportowało mnie 0.1 metra do przodu. I co wtedy? Zonk, biją i mordują.

W sumie to samo można by napisać o Blindzie ale Serrated Blades wykluczają ten skill (dlatego w swoim theorycraftowym drzewku ich nie uwzględniłem). Ale nawet z dotami na targecie, taki Blind na 0.1 sekund przerwał by cast np. heala.

vidi21 => Jeśli zdecyduję się kupić to się odezwę. Na trialu mi zostały jakieś 3 dni to niezbyt się opłaca. Ale tak. "Bierzgal - Whitefall, pedalski mroczny elf" :P.

@Bierzqal
Na 50 lev powinieneś (nie katując non stop warfrontów a raczej levelując inaczej) móc władować ok 10 punktów (czyli rank2)

Co do templatów to każdy gra jak mu pasuje ale mi jakoś się nie sprawdzały templaty z riftstalkerem pod PvP.
Pod PvM jak najbardziej bo tam rogalowi się liczy przeżywalność i dmg w dłuższym okresie a nie tylko burst dmg w pierwszych 5-8 sek (do tego Rift Scavenger jest jedynym sensownym healem jaki rogue może mieć).
Ale pod PvP wziecie tego soulsa za bardzo nerfowało mi dmg.


@Elonis
Tak, ja biegam za targetem na WF i jak dotąd mi to dobrze wychodziło:)
Mało tam gram w zergu, wole walki max 3:3 czy podobne. Dlatego często gram na codex gdzie można teamnąć się z innym stealtherem i we 2 trzymać przez cała grę np. vaulta.

Jeśli ty lubisz się bić w zergu na mapach typu Port, to nie wiem jak to robisz bez hidden veil w assasinie. Byle AE wyciąga Cię ze stealtha natychmiast, jeszcze zanim dojedziesz do celu, a przy 40 graczach na mapie AE tam lata praktycznie cały czas.
Zresztą, nawet na tych dużych mapach, gram często swoim MM i jeśli mnie tam stealther zaatakuje to pod jednym macrem mam zdjęcie stuna (z infiltratora), knockback (MM), i jednoczesny teleport o 20m do tyłu. Tzn że na dzień dobry w 2 sek po Twoim ataku jestem o 35m od Ciebie, poza zasięgiem flash of steel i z buffem 70% do speeda.
A Ty drugi raz w stealth nie wejdziesz.

No pograłem trochę to PvP. Gra się nawet fajnie. Rogal zdejmuje na 15 lv (max na trialu) na luzie cele 19 lv. Gra ogólnie STRASZNIE przypomina Warhammera (a nie WoWa jak wcześniej mi mówili), co należy zapisać na spory plus.

ALE. Zasięg meele w tej grze to jakaś kpina. Muszę wejść komuś w dupsko praktycznie by móc go bić. Wystarczy , że ruszy się dosłownie o centymetr lub po prostu zacznie uciekać to jest 99% czasu "out of range". Żart jakiś. Ja rozumiem, że meele to meele ale jakiś sensowny range powinien być bym mógł bić target, który się porusza. Dalej w grze też tak jest? Serio, nie spodziewałem się, że spotkam grę w której bieganie za celem jest bardziej irytujące niż np. w Aionie (gdzie połowa skilli nie działała w biegu). Jest NIBY snare, ale raz działa, raz nie, a przeważnie to przeciwnik najnormalniej w świecie go sobie zdejmuje.

Nawet jak grasz mele to w macrach powinieneś mieć wklepane (na samym końcu) użycie skilów ranged.
Granie pure mele się lekko mija z celem - same lagi na łączach powodują, że Ci goście za często będą wychodzili z range. Tym bardziej, że wystarczy jeden bard w teamie wroga i już wszyscy tam mają 15% buffa do speeda in combat.

Poleci ktoś build na leveling pod obecny patch na 38-50 ?

http://rift.zam.com/en/stc.html?t=0MMVp ... RRMdz.VG0h

warto potem docisnąć Bladedancera do 40 pkt i reszte w sina. lepszego buildu pod leveling dla rouga nie ma.

Dzięki. :)
Czyli w co proponujesz zainwestować jeszcze 3 pkt w drzewku bladedancera ? Blade hustle ?

Ja tak dawałem, blade hustle się przydaje. Możesz prawie cały czas biegać na jakimś dopalaczu (9 sekund przerwy pomiędzy nimi to nie dużo).

Pogralem na tym buildzie ale lvlowanie w nim jest tak nudne ze az sie srac odechciewa;/