to fajnie macie

o to mi chodzilo

A jesli uczeszczam do gimnazjum, jestem zmuszony wybrac opcje numer jeden? :<
Samo uczestniczenie w zajeciach zaliczylbym do nic nie robienia. Po szkole tez sie opierdalam. Wesole jest zycie gimbusa. ;3

Przed monitorem moge siedziec do woli. Troche to uciazliwe, mam tyle wolnego czasu, ze gralem juz we wszystkie ciekawsze gry i poprostu nie mam co ze soba zrobic. Zeby nie bylo, ze jestem Asztonem2 - kiedy nie mam co ze soba zrobic, korzystam z rl a to kopiac w pile na brand new orliku, a to wyrywajac malolatki na strzal w poprzeczke z zamknietymi oczami, a to wpierdalajac kebaba za kebabem na miescie i tak dalej.
Ogolnie rzecz biorac - sram wolnym czasem.

i chyba nie tylko czasem...po takiej "diecie" to w wieku 20 lat bedziesz mial serce starucha

Raz na jakis czas jak mnie najdzie ochota na kebaby to jem ile wlezie, ale na codzien odzywiam sie calkiem zdrowo. Matka czasami za duzo naoglada sie tvn style i karmi nas roznymi warzywkami, ale mi to odpowiada. No i duzo sie ruszam. Takie male sprostowanie.

No kuźwa zdradźcie swój sekret. Moje ostatnie obserwacje wyglądają tak, ze przeciętny user mmorpg.pl: pracuje, spędza czas z babami, kino, imprezy, gotuje, sprząta, ogląda wszystkie najnowsze filmy i seriale, uprawia sporty każdego dnia a także spora część niańczy bachory. I do tego jeszcze zalicza wszystkie najnowsze tytuły (gry).

chyba większość z was śpi w trybie polifazowym. Osobiście to większość tytułów szybko mnie nudzi i jakoś tak chyba powoli mi się odechciewa. Czy może po prostu nie mam w co grac, choć możliwe, ze jest tego za dużo.

archeolog mode=on.

Od pol roku w nic nie gralem: firma; firma, firma.
Teraz czasami od 22 posiedze no i w niedziele :/
Generalnie czasu nie ma na nic bo zawsze go brakuje nawet w pracy; a co dopiero dom czy juz na szarym koncu granie:

Chyba tak mają wszyscy prowadzący priv firmy. Choć trudno mi zaakceptować bycie podwładnym, ale jednak pierdolnięcie wszystko w kąt o 16.00 i do chaty to ogromny plus.

Ewntualnie jak juz zostaniesz Billem Gates to po 50 bedziesz mial czas na granie przez 24h.
O ile dalej by ci sie chcialo :E

im wiecej obowiazkow tym latwiej zaplanowac dzien

o 15tej wstaje i nie liczac krotkich odwiedzin allegro, tradeboardow z mmo/rozmowy z zainteresowanymi mam czas wolny az do godziny 4tej nad ranem - czas stety,niestety najczesciej spedzony przed monitorem z przerwami. od 4tej do 6tej czas na sport - najczesciej rower(jazda o swicie kiedy dookola pustka - bezcenna.
no ale baby, kino, imprezy, sprzatanie, seriale odpadaja, wiec troche czasu dochodzi.

a co do gier to mam podobne uczucie. zapewne teraz aktywnosc graczy i popyt na gry z perspektywy handlowej jest zajebiscie duza, ale ja jakos mam uczucie jak by era prawdziwych gier i prawdziwego grania odchodzila w zapomnienie, a mowiac o prawdziwym graniu mam w myslach czasy kiedy sie gralo w MOH: AA, pierwsze CoDy, warcrafty, poczatki z wowem, te wszystkie neverwintery itp - czyli tak mniejwiecej 2003-2006 lata. i nie mysle, ze jest to jakies wypalenie czy znudzenie samym graniem, a problem lezy w zmianie podejscia do gier przez ich tworcow, ktore widac od pewnego czasu - nie potrafie do konca tej zmiany opisac, ale zapewne sporo ludzi ja dostrzega i wie o co chodzi. mowiac krotko moglbym powiedziec, ze ja odczuwam spory spadek satysfakcji podczas grania i wszystko wydaje mi sie 'plytsze' od gier w ktore grywalo sie kilka lat temu, gier ktore byly praktycznie idealne ;p

odpadaja? jak sie kurwa wstaje o 15 to dziwie sie, ze masz czas sie wysrac.

Ale ja niw widze by on wspomnial o pracy, albo jestem slepy :P

Dobrze jest przegladnac ten temat po tym czasie, niektorzy wtedy pisali jak maja zajebiscie itp. itd. a tych niektorych to nie widac ani na forum ani by w cos grali ;)

w sumie inna sprawa, ze po 8h w robocie przy kompie w robocie, to siedzac w chacie nie wiem o co chodzi, niby cos bym chcial ale mi sie nie chce ;d

Mendol - wlasnie widze po Ojcu z forum, ze im wiecej obowiazkow tym lepsza organizacja heh

+ zapomnialem dopisac, ze jeszcze wiekszosc sledzi polityke i gielde.

zrob sobie dziecko

no thanks, zbyt mlody i niedojrzaly jestem itepe a czas zmniejszy sie do minimum ;]

Zostaw Moje Zycie Wiedc zamknij sie czlowieku wyluzuj sie !

Studencki melazn 24/7 DKP -

Pizdy graja

pierdolisz.
czesc z nas ma PRACE, gotuje, sprzata, robi zakupy, ma dzieci i czas na granie/ogladanie filmow i seriali
wszystko da sie zrobic.

nie pierdol

shut up loser.
ja mam nawet czas ma to zeby sie najebac co tydzien

praca tego bym nie nazwal, ale utrzymuje sie glownie z 'rynku' MMO . posrednictwo w sprzedawaniu extra uslug w roznych mmorpgach, i glownie handel kontami, a ze nie jestem typem konsumpcyjnym to w zupelnosci mi wystarcza.

Mendol od 15tej do 6tej rano mam 15h dla siebie, wiec jakos malo to nie jest - zyje poprostu inna zmiana niz wiekszosc. wiesz, niektorzy rano o 5tej przed praca wychodza pobiegac/pojezdzic rowerem, a ja o tej samej porze robie to samo ale przed snem ;>
kultywuje naturalny tryb zycia czlowieka zanim wynaleziono prace o!