Atherius napisał(a):
Czyli opłacało się bawić na samym początku - tak jak w każdy nowy projekt, można było kilka tysiaków wyciągnąć bez większego problemu. Czyli ta anonimowość nie jest do końca taka dobra jak to reklamują na tych filmikach z yt autorzy, można niezłe manipulacje odstawiać.
Nie do konca. Teraz następuje okres przejściowy. Ilosc bitcoina wzrasta szybciej niz ilosc jego uzytkowników, wiec normalne jest ze wartosc 1BTC idzie dramatycznie w dol.
Kiedy zostanie osiagniety maksymalny pulpa czyli 21mln BTC a ilosc uzytkownikow bedzie dalej rosnac, to wartosc 1BTC tez zacznie rosnąć.
To co bym mnie bardziej martiwło, to jak państwa i organizacje typu banki zaregauja na srodek płatniczy, którego praktycznie rzecz biorąc nie moga w jakikolwiek sposób kontrolować ?
Druga rzecz, to, fakt ze maksymalna ilosc BTC wynosi zaledwie 21mln. Pomyslcie ile jest ludzi na ziemi ? Nawet jak ktos mial pale z matematyki, to zaywazyc, ze na jednego czlowieka podlącznego do internetu nie będzie naet jednego BTC, to powoduje ze BTC nie ma szans zastąpić zwykłego obrotu gotówkowego.
Za to istnieje duższa szansa, że stanie się bardzo podatnym na manipulacje elitarnym środkiem płatniczym.
Tak ograniczenie ilości BTC w obiegu jest dobre. Bo zapobiegnie inflacji a spowoduje defalcje, co zawsze wyjdzie na +. Problem, w tym ze ilosc BTC może się okazać zbyt mała w stosunku do zainteresowania... O ile oczywiście przetrwa batalie z rządami państw.
Cytuj:
komputer cos oblicza i za to dostajesz bitcoin?
Moc obliczeniowa komputera idzie na zabezpiecznie transakcji przy pomocy BTC.
To kolejny minus. Bo jeśli zostnie osiągniety, maksymalny pulpa BTC w obiegu, to jaki sens będzie prowadzić te obliczenia ? I w tedy sieć BTC może stać się bardzo podatna na ataki.