Dla magpiesa pewnie jedyna ikona fantasy jest Gandalf bo wiecej w zyciu nie ogarnal i nie przeczytal.

Drizzt JEST ikona fantasy, moze nie tak znana szerokiej publicznosci jak postacie Tolkiena ale kazdy kto sie interesuje literatura fantasy zna Forgotten Realms, zna ksiazki Slavatore i zna Drizzta. Dlatego imho takie okreslenie pasuje. Ja np. zaczytywalem sie nim za mlodu, yzn. poczatkowym etapie zainteresowania gatunkiem fantasy. : )
Kolejna taka ikona jest np. Elminster, ktorego ma w avatarze bodajze zaboleq od kabla. No ale to trzeba sie interesowac gatunkiem a nie poprzestac na paru gierkach i obejrzeniu Wladcy Pierscieni oraz nowego odcinka Gry O Tron "bo jest trendy teraz".

Elminster, Drizzt i Gandalf to dobre postacie, aż rzygać się chce

Gra wygląda słabo. Nawet z początku myślałem, że to znowu jakiś klon lineage, ale to "Platforms: PC, PlayStation 3, Xbox 360" wszystko wyjaśniło.

Dobre czy nie dobre, ale chodzi o to, że w jakiś kluczowe i kojarzone z danym uniwersum.
Kabraxis a o co chodzi z "grą o tron", jakieś nawiązanie do władcy pierścieni ? :D Obejrzałem 3 odcinki i mnie średnio wciągnęło, może za jakiś czas dokończę, ale szału nie ma.

Średniej jakości grafika w tym animacje, generic świat fantasy, walka w stylu jakiegoś japońskiego slashera nie mają imho szans ze Skyrimem. Bije nudą.

Suchar ogólnie na pierwszy rzut oka, zobaczymy jak wyjdzie.

To prawda, ale nie wiem czy jest sens to tak zaznaczać bo to raczej kiepsko świadczy o tym gatunku.

this

ale ja się starzeję, odrzucają mnie już te wszystkie robione na jedno kopyto postolkienowskie światy fantasy które w dodatku są tak infantylne jakby je projektował 12 latek

this

chyba ragnarokowi hypemeter skacze jak mu nawet stary wchodzi do wanny

Mocne slowa jak na kolesia, ktory jaral sie jak dziecko Dragon Age 2, ktore ma wszytkie "featursy" o ktorych pisze Razoth.

mocne slowa jak na kolesia ktory spuszczal sie nad Two worlds

akurat two worlds było okej

Jest roznica miedzy ok a spuszczaniem sie. Z reszta Kabraxis to idiota, wiec co tu pisac w ogole.

Pierwszym wrażeniem było zaciekawienie, potem pojawiła się czerwona lampka i ostrzeżenie "konsolówka!". Dopóki nie zobaczyłem walki to miałem jeszcze jakąś nadzieję, potem znikła niczym kamfora. Dla konsolowców pewnie będzie to łakomy kąsek, na PC ja tego nie kupię.

A ja czekam na te Kingdoms of Amalur. Na pewno będzie to bardziej konsolowa sieczka. Zupełnie inna kategoria niż Skyrim, ale co z tego ? Liczy się fun. No i pieczę nad tym produktem sprawuje Ken Rolston.

To jest kurwa action rpg, jaka ma byc walka? Jak w Baldur's gate? FFS...

Ci tam wyzej to stare pierniki, które za stare są już na gry i wszystko jest be :E.

Nie wszystko jest be, Diablo jest cacy

Ja nigdzie nie sugeruję jaka ma być walka, mówię tylko, że ta mi nie pasuje i tyle. Wolę już taką jaka ma być w Skyrim. Nie twierdzę przy tym, że ta druga jest lepsza, a pierwsza gorsza - po prostu, bardzie mi się podoba Skyrim'owa.

Ps. Notka na przyszłość: Szczyt idiotyzmu - tłumaczyć się z własnych gustów. Heh..

Nie wszystko. Skyrim prezentuje się wyśmienicie, Wiedźmin 2 prezentuje się zajebiście i jest zajebisty, Kingdoms of Amalur wygląda przy tych grach na pierwszy rzut oka jak próby stworzenia cRPG przez jakieś mało doświadczone studio.

Nie dorabiaj sobie zjebanej ideologii, że jak komuś się jedna gra nie podoba to od razu wszystkie i jest za stary na granie. :)

Jedni lubią płytkie flashy gry udające cRPG ze światem dorobionym na siłę - jak ty, inni wolą rozbudowane, odpowiednio dopracowane pod każdym względem kolosy takie jak Skyrim, a jeszcze inni oba gatunki - Kabraxis.

Ja lubie wszystkie gry, gdzie moge w kogos jebnac fajerballem. A jeszcze lepiej byc nekromanta ;/.

Pierdolisz jak potluczony. Zestawiasz z soba zupelnie inne gry co jest kompletnie bez sensu. Kazda z tych gier to inny podgatunek crpga. O gustach sie nie dysktuje, oczywiscie, moze ci sie Amalur nie podobac, ale na milosc boska nie porownuj tej gry ze Skyrimem czy Wieskiem...
Ja tez czekam z wywieszonym jezorem na Skyrim, tez mi sie Wiesiek 2 podoba, ale uwielbiam rowniez efektowne, dobrze zrobione, rozbudowane action rpg i zapowiada sie, ze Amalur trafi idealnie w te gusta

Zestawiam, bo porównuję jakość wykonania poszczególnych elementów a nie całych gier. Naucz się czytać ze zrozumieniem.

Co z tego że inny podgatunek? Czy to uzasadnia średnią grafikę i animację? Czy to uzasadnia czerstwy świat? Czy to uzasadnia efekciarski (bo niestety do efektownego sporo brakuje) combat? Nie.

Co kto lubi, na prawdę. Nikomu nie bronię się jarać tą grą, mi się nie podoba to co do tej pory zaprezentowano i wyrażam swoją opinię. A porównywanie rozpoczął Kabraxis w swoim poście:



i do tego się tylko odnoszę. Jakoś nie widziałem, żebyś się do niego przypierdalał. :)