Podziwiam optymizm co mniej obeznanych zaślepionych piękna grafika i przyznam porządnym combatem, przesiedziałem 1,5 miesiąca na KR grając już na max lvl'u, i cóż początki są piękne, wręcz cudowne, postacie super wyglądają, animacja nie tylko postaci ale i npc stoi na wysokim poziomie ale takie "ah'y i oh'y" stado tutejszych starych wyg miało nie jedno krotnie a potem.. cóż sami wiecie
Niestety nie TERA nijak nie przebije WoW'a, nie ma jak i nie ma czym, nawet dla miłośników L2 przy max lvl'u nie przypadnie im do gustu z powodu zasad pvp które swoją droga są strasznie skromne co czynią grę ubogą.
W mojej opinii to taki Aion 2.0, ulepszona wersja aczkolwiek nadal biedna z wieloma obietnicami..
Po testach zaznaczam wyrażam swoją opinię a mając doświadczenie z takich gier jak UO, WoW, AO, AoC, L2 PE, FE i mase mase innych, zreszta tak jak wielu..
To też:
craft w tej grze jest biedny i nie przemyślany, sorry ale podczas samego grindu wypadło mi z 8 pomarańczowych przedmiotów ( coś jak epic ), ogółem jest strasznie mało opłacalny, a z instancji leci lepszy sprzęt.
co do grindu czym dalej w las tym go więcej, w pewnym momencie jedyny sens do branie q powtarzalnych i naparzanie mobów
PvE tu przepraszam ale poziom nie jest trudny, a duże gildie nie mają co liczyć na sensowne raidy ( zaznaczę że nie zabiłem wszystkiego to też może dalej się poprawi, Ale poziom raidów do WoW'a czy do Lotro ma się jak dziecko do dorosłego
PvP
Open PvP - strasznie go mało, nijak ma się do l2 czy nawet AoC, za to na poziomie WoW'a z TBC a może i dalej
Guild PvP - "nima..", pisze tu o systemie zaznaczam
Siege - "Nima!!"
Owy system polityczny - "Nima"
BG - tutaj to ujmę tak "facepalm" totalnie to nie przemyślane
Lokacje - nie wiem jak wy ale ja się czułem jak bym faktycznie grał w Aiona z tym że są większe nieco ale nadal pozamykane, nie ma odczucia wielkości świata, możliwości dowolnego biegania
Skille - mało coś ich chodź tutaj kwestia gustu, w sumie zawsze i tak dobiera się te najlepsze..
Puszka Pandory - zjadłem na tym nerwy tylko
Achievements'y - zabij bossa, zabij 1000 mobów, zabij 10000 mobów, odkryj to i to dużo bardziej ubogie niż w WoW, ale w gruncie rzeczy są więc też mały plus
Glyphy - zapomniałem jak to się zwie, tak czy owak jest przepaść po między ulepszeniami do skilli na słabe i dobre, i co najlepsze bez problemu ma się wszystkie dobre ( sprawdzone na berek, archer i priest ) najgorsze to że są powtarzalne, a niektóre tak bezsensowne że chyba na siłę wciskane.
Plusy
+ grafika ( tereny, postacie, moby, ubiór)
+ początek gry, wyśmienicie się gra od 30 zaczyna się to co wyżej..
+ combat, naprawdę ładny i dynamiczny, moby fajnie potrafią się czasami zachować, walka daje sporo przyjemności
Gra dostaje wspaniałe opinie owszem ale szczere pytanie ilu panów z tych targów E3 grało na maksymalnym lvl'u?
Reasumując, gra jako MMO nie jest zła, nie ma odczucia bugów, przyjemnie się gra, szczególnie w party, dynamiczne walki ale po wbiciu ostatniego poziomu zdajemy sobie sprawę że nie ma co robić, nie ma sensownego systemu PVP, PVE mowa tu o rajdach jest bardzo skromne, BG nudne bez większego sensu, craft mało opłacalny, system combo to śmiech na sali póki co. Hitu z tej gry nie będzie, raptem zmasowany atak graczy jak w Aionie a na sam koniec sami się domyślcie.
Autorzy gry póki co sporo obiecują, ale gdzie i ile to razy już słyszałem..
Jak zrobią przynajmniej sensowne pvp walki gildii o coś i zwiększą content pve wówczas gra zatrzyma na dłużej..
Ja bardzo liczyłem na tą grę a bo KR się strasznie zawiodłem, zostały obietnice do EU na horyzoncie Arecheage, SWTOR chodź to drugie instynktownie wiem że klapa po założeniach, filmikach itp, ale małe nadzieje są..
Pozdrawiam Ama.
_________________
|