Jak glosowali uzytkownicy, ktorzy zalozyli konta na mmorpg.pl w latach 2004-2005.

TOP 20 (wg. wowkidsow)

1. World Of Warcraft - 2004 ( 225 )

2. EVE Online - 2003 ( 138 )

3. Ultima Online - 1997 ( 125 )

4. Star Wars Galaxies - 2003 ( 113 )

5. Anarchy Online - 2001 ( 109 )

6. EverQuest 2 - 2004 ( 103 )

7. Warhammer Online - 2008 ( 93 )

8. Lord Of the Rings Online - 2007 ( 84 )

9. Lineage 2 - 2003 ( 82 )

10. Age Of Conan - 2008 ( 71 )

11. Guild Wars - 2005 ( 61 )

12. Darkfall Online - 2009 ( 58 )

13. Final Fantasy XI - 2002 ( 52 )

14. Vanguard: Saga of Heroes - 2007 ( 48 )

15. Dark Age of Camelot - 2001 ( 34 )

16. Dungeon & Dragons Online - 2006 ( 33 )

17. Fallen Earth - 2009 ( 31 )

18. AION - 2008 ( 23 )

19. Neocron - 2002 ( 17 )

20. Runes of Magic 2009 (15)

czyli generalnie WoW to nr1, eve by być trendy, a ultima by się przypodobać na forum ?

Generalnie lepiej tego nie dało się ująć.

Generalnie jak zwykle (generalizuję?) generalizujecie.

FU mrynar ja przylazlem tu szukajac info o Everquest. Nie psuj opinii doskonalego rocznika 2004. :>

No EQ 2 ma calkiem ladny wynik w tym zestawieniu.

2004-2005 to poza graczami WoW i EQ 2 takze fala ludzi z FFXI (w 2004 byla chyba premiera europejska).

Mam na mysli EQ1. EQ2 wyszeldl jakos w grudniu 2004. Wowkids to raczej lata 2005 i kolejne. O ile pamietam to europejska premira wow byla jakos na poczatku 2005, ale pare osob chyba gralo wczesniej na US.

eq2 był przed wowem wydany.

WoW przez pierwsze pół roku od premiery to całkiem inna gra niż to co znamy z późniejszych lat.
Ja mimo że miałem na koncie długie granie w inne mmorpg to jednak nigdzie gildie/klany nie przetrwały upływu czasu, a tych co spotkałem na początku WoW-a znam do tej chwili.
WoW miał premierę w czasie gdzie nawet na naszym zadupiu świata masowo już można było mieć dostęp do internetu i płatności kartą.

Czy inne gry są aż tak dużo lepsze hmm... śmiem twierdzić że jako całość produktu NIE, gra dała swego czasu bardzo dużo zabawy, jakby blizz potem podchodził do tej gry ja podczas jej tworzenia, jakby ci ludzie co ją tworzyli dalej pracowali nad nią, to kto wie w jakim kierunku by ta gra poszła, a tak mamy co mamy.

Pierwsze miesiące WoW'a były epickie, gra skurwiła się natomiast po wprowadzeniu honor systemu który zabił open pvp, bg które dobiło no i oczywiście pierwszego dodatku który ostatecznie pogrzebał grę.

this
Sam pamiętam jak lvlowałem sobie charka biłem jakieś niedźwiedzie i nagle wszyscy mnie mijają i krzyczą, żebym spierdalał bo horda idzie. Taka rzeka ludu się pojawiła, że aż zlagowało. Hunterzy to pewnie mieli cały radar czerwony.

Eagleeyes też miał a nie grał hunterem.

Bzdura. Honor System to był szczyt open pvp w wowie. Niestety trwał tylko miesiąc, potem przyszły BG.

a gdyby ludzie woleli open pvp to by olali bg i napierdalali sie pod tarren millem.

Wrong.

System w grze nagradzał za BG (chociażby sprzęt PVP) dając fory tym co BG uskuteczniali.

Chyba sobie żartujesz, po wprowadzeniu honoru ludzie srali po nogach żeby tylko nie dostać DK i open pvp sukcesywnie zdychało. Skończyły się walki w STV i TM oraz raidy na stolice, w high level zonach dalej coś tam się bili, ale to już nie to samo.

Honor system wykastrował Open PvP w WoW'ie.

wrecz przeciwnie, honor system zaktywizowal open pvp, dopiero BG go usmiercily.

Hmm, w sumie racja my bad, chociaż nie do końca. Ludzie faktycznie zdrowo się napierdalali, bo chcieli jakoś farmić te punkty honoru, ale skończyły się spontaniczne steamrolle przez mniej levelowe krainy no i raidy na stolice.

Anyway system honoru był poczatkiem końca dobrego WoW'a.

jak dlugo bylibyscie w stanie bawic sie w takie pvp jakie oferowal wow przed bg i arenami, czyli poprostu napierdalanie sie bez wiekszego skladu i ladu

Tak długo, jak sprawiałoby to fun, a biorąc pod uwagę ogromny świat gry i możliwości jakie za sobą niósł - byłby to kawał czasu. Walki o twierdze, wioski, stolice. Byłoby zajebiście. Na pewno lepiej niż powtarzanie w kółko tych samych nudnych BG (co do aren nie mam pojęcia bo nigdy żadnej nie zagrałem, ale areny w MMO? Śmiech na sali)

No ale niestety obrano inną drogę rozwoju.