Jeden z komentarzy na stronie tamtego przepisu:
Cytuj:
Burbon (bourbon) jest jedną z odmian amerykańskiej whiskEY, trzeba zacząć od tego że Whisky jest szkocka (i tylko szkocka - np. Johnny Walker), a Whiskey (z takim amerykanskym 'ey' na końcu) jest amerykańska. No i dalej: amerykańska whiskEY dzieli się m.in na whiskey bourbon (np. Jim Beam /często w Polsce mylony z Bean;-)/ - cena ok. 69/0.7, w makro 64/0.7), dzieli się też na Tennessee whiskEY (np. Jack Daniels).
Tak że resumując, nie ma czegoś takiego jak amerykańska whisky, bo amerykańska to jest whiskey, a whisky szkocka, no i nie można też nazwać bourbona amerykańską whisky:-)
Pozdrawiam,
Smakosz
Ciekaw jestem skąd się bierze taka masa ekspertów w necie
Przyznam się, że nie wiem czy to prawda czy nie co on pisze, ale wiem że podał jako przykład trunki które znają masy ludzi i mało kto ich nie pił.