Kabraxis napisał(a):
WoW dogs agroo... oh noes !!!
PLX idzcie do swojego dzialu podniecac sie hardmodai w Ulduarze. To ze pare walk jest fajnych i trudnych to nie ratuje calej gry, ktora jest plytka i banalna i calego contentu radiowego post TBC, ktory jest latwy, nudny i chujowy a przede wszytkim ZBYT PRZYSTEPNY przez co wyzuty z jakiejkolwiek epickosci i poczucia robienia czegos fajnego. Choc oczywiscie zaraz wpadnie Cypis czy jakis inny i napisze ze on gra 30 minut na tydzien i jest ultra casualem i takie rozwiazanie jest zajebiste dla gry i wogole dla MMO.
A to ze najwiekszym problemem WoW'a jest czestotliwosc update'ow to nie jest prawda bo te update'y i expansiony sa poprostu za plytkie, za latwe i za chujowe atm. To zeby jebali tak jak Trion co miesiac duzy patch wiele by nie zmienilo bo po 2 dniach i tak wszytko jest "na farmie" przez 50% playerbase (lekka hiperbola tutaj ale tak mniej wiecej jest) a sam patch to instancja i nie wiele wiecej.
Porownujac z RIFTem gdzie oprocz contentu raidowego instancjonowanego w 1.3 dostaje sie 3 tygodniowy event z masa nowego outdoor contentu i solo i grupowego i raidowego, kilkadziesiat nowych questow, plus fabularny rozwoj gry dziejacy sie de facto na naszych oczach to nawet nie ma co porownywac. Nie mowiac juz ze taki patch, dzieki eventowi zapewnia zajecie przez spokojnie miesiac dla wiekszosci playerbase. Plus content jest ladnie rozdystrubuowany po wszytkich zonach i kazdym lvl range, mimo ze glownym tematem gry jest engame i raidowania a glownym tematem patcha jest nowy 20osobowy raid.
Oprocz tego kazdy, czy raiduje czy nie ma poczucie uczestniczenia w czyms "epickim", wielkim, w czyms poprostu fajnym na co "pracuje" caly serwer. Ma sie poczucie ze swiat gry zyje i sie rozwija a nie jest statyczny i nudny jak przemowienia w polskim sejmie.
I to jest jeden z glownych powodow chujowosci WoW'a atm... wszytko jest zrobione po najmneijszej linni oporu, wszytko jest plytkie, krotkie, malo epickie, swiat jest martwy nawet w dzien wydania patcha, itp...
Blizzard wiecej uwagi poswieca wymodelowaniu nowego mounta do Item Shopu, zaby sie zajebiscie swiecil niz contentowi (raidowemu czy jakiemukolwiek innemu) czy zrobieniu czegokolwiek z gra aby czlowiek grajac w nie nie mial wrazenia ze gra w Hello Kitty Online - taka smutna prawda.
To ze hardmody sa nawet fajne nic a nic nie zmienia.
Tyle ode mnie w kolejnej kwestii WoW vs RIFT.
Odinstaluj addony, nie ogladaj taktyk na YT od gildi które czyszczą content na PTR i wtedy pogadamy wymiataczu
Rift to klon wow-a tylko troche nowszy bo pozniej wyszedl. niczym, sie nie rozni.