ja tam na deathadderze śmigam już 3 lata bez żadnych problemów, nawet cały czas wygląda jak nowy

diamondback jest 5 razy lepszy.
deathadder sie jebie, klawisze sie jebia, soft sie jebie.

po umyciu chyba :p

ja przymierzalem DA i mx518 i jakos DA bardziej mi pasowalo. Obecnie smiga po QPAD CT, wczesniej po razer goliathusie speed.

Mendol, miales pecha po prostu co do swojego DA.

nie mialem a mam.
tez smigam po super wypas podkladce i stwierdzam po parunastu latach praktyki - ze ten razer jest chujowy. tyle.

to kup saitek cyborg r.a.t. dopasujesz jak chcesz, wyglada dobrze, masywnie i sie nie zniszczy ;)

ja osobiscie mam juz DA dosc dlugo i nic sie z nim nie dzieje.

Mendol kup se pada, w Twoim wieku i tak myszka już nic nie pomoże.

Btw. w morele ten Logitech jest za 145zl z wysyłką (poczta), 152 kurierem, sporo taniej niż na allegro.

Nie inaczej. Chujowa konstrukcja. Wyglada fajnie nawet ale jakosc do dupy.

http://www.morele.net/mysz-saitek-cybor ... 709-362713

w morele mozna kupic myszke na raty! ;d

Nie, nie miał. Miałem 3 rzeczy z razera z czego 2 sie zjebały.

W mojej opinii Logitech mx518 jest jedną z najmniej wygodnych myszy komputerowych jakie miałem w ręku, bebechy mnie nie interesują bo to pic na wodę, chyba większość droższych myszy ma tam wsadzony top-notch stuff którego 99% graczy nigdy nie wykorzysta, więc porównywać można tylko kształt imho.

Co do deathaddera czy jak on się tam nazywał - nie wiem.

W swojej przygodzie z Razerem miałem i mam tylko diamondbacka i niestety nie mogę o nim nic złego napisać. :(

Mam MX518 od 2 lat i nie mogę ogarnąć innych myszy teraz.
W czym ta G400 jest lepsza? Bo zastanawiałem się nad zakupem kolejnej MX518.

sry ale DA czy mx518 to juz jakas klasa bez akceleracji wstecznej itp. myszki tansze ala a4tech to juz czuc roznice.

ja kocham g9,ale glownie dlatego,ze po prostu perfekcyjnie lezy mi w dloni z jedna nakladka+lubie ciezkie myszki wiec moglem ja tez pod siebie dopchac metalem bez problemu

co kto lubi,ze sprzetu logitecha nic mi sie jeszcze nie zepsulo nigdy,zadna klawiatura czy myszka - mx518 zmienilem na g9 bo trafilem w fajnej promocji,klawiatura powystawowa g15 sluzy juz pare lat u mnie, a jest moim podstawowym narzedziem pracy (razem z myszka) i gier,bo pracuje na kompie i zadnych startych klawiszy na klawiaturze, nic wduszonego,dziala jak w dniu zakupu.
brat mial jakas tansza klawe logitecha to zjechal na niej prawie,ze wszystkie przyciski,ale skoki itd chodzily ladnie (wiekszosc liter wygladala jak na tych "pro" klawach dla nerdow, ktore nie maja opisanych przyciskow).

Ja juz chyba 9ty rok uzywam MX510 ;] Slizgacze sie zjebaly w sumie, a jak jacykolwiek znajomi probuja jej uzyc to nie moga wcisnac LPM (ja z kolei jakkolwiek bym sie nie staral to nie moge nie-wcisnac). Ale chuj z tym, dla mnie dziala wspaniale - cud-miod i orzeszki.

Za jakis czas pewnie kupie MX518 albo to cudo co roball linknal jesli sie okaze godne. Nie moge sobie wyobrazic zadnego innego ksztaltu myszki, a juz na pewno nigdy nie kupie chujowego razera. W ogole to fan boie razera moga pospierdalac i zrobic sobie wlasny topic.

MOj DeathAdder ma juz ze 4 lata i zaczyna swirowac. Double click>rozeralem myszke i wyjebalem syfy>dziala normalnie> po 2 tygodiach znow to samo. Na necie pisza zeby wd40 mikrostyk potraktowac..

Myszka ciągle jak wyjęta z pudelka wyglada, tylko od spodu cala w mikro rysach.

Jakiś czas temu wymieniłem gryzonia na nowy model (też Logitecha), tym razem na G9X (link). Może nie jest najpiękniejszy ale te nasadki to było właśnie to czego mi brakowało - w zależności od gry można dostosować typ sterowania, albo samymi końcówkami palców z dużą precyzją (bez nakładki) albo wygodnie położyć łapę na gryzoniu (z nakładką). Piękne nie jest, ale jest wygodne.

G9 > G700 - mam obie G9 jest świetna ale za mała jak dla mnie, G700 jest większa ale mnie straszliwie wkur...

używam g9 od dawna, b dobra myszka. Jedynie co mnie razi to od pewnego czasu matowe pokrycie zaczęło się przecierać.

Ja mam oba pokrycia wytarte, wytarły sie szybko, G700 mam jakieś 4-5 mies i też już jest wytarta ( pod kciukiem )