yghmmm ZS nie dziala na trwale...
cos sie skonczylo, zupelnie.
Zalozylem ten topik glownie po to by to napisac:
Ciesze sie ze gralem na zs-sie. Ciesze sie ze widzialem poczatki tego swiata i jego ewolucje do pewnego momentu. Ciesze sie ze w tym wszystkim uczestniczylem, mniej lub bardziej czynnie, ze czulem ta iskre 'zycia' w ZS.
Ciesze sie to malo.
Ba ... chyba nawet musze napisac ze jestem z tego co wyzej dumny.
Widzialem mase zaangazowania, po stronie GM i graczy, i udalo sie cos 'niesamowitego'.
Powstalo cos z niczego, powstal <B>swiat</B>. Swiat w jakims sensie 'realny' bo byli w nim realni ludzie, ktorzy wkladali w niego swoje 'jestestwo', swoje emocje, swoja wole.
Dziekuje Wam wszystkim a raczej Nam wszystkim za to wszystko.
Yaevim aep Var, kiepawy kronikarz, niespelniony wojownik-mag
.
Bywajcie. peace for all